Pierwszy konkurs Pucharu Świata w Wiśle zapowiadał się bardzo ekscytująco. Polacy bardzo dobrze spisywali się na treningach i liczyliśmy na ich lepszy występ niż w Zakopanem.
Jako pierwsi publiczności zaprezentowali się z 10 belki Jan Ziobro i Bartłomiej Kłusek. Lepszy okazał się ten pierwszy - 109 metrów. Była to jednak dużo słabsza odległość niż w serii próbnej...

Szybko wyprzedził ich Kevin Bickner, który lądował na 110,5 metra. Kolejnymi liderami byli Ville Larinto i Kenshiro Ito (po 119,5 m), Shohei Tochimoto (120,5 m) i Mackenzie Boyd-Clowes (121 m).

Niestety Klemens Murańka dostroił się do formy Ziobry i Kłuska i lądował na 114 metrze. To dawało mu tylko iluzoryczne szanse na drugi skok.

Nowym liderem został Kento Sakuyama - 120,5 metra. Mieliśmy zatem trzech Japończyków w czołowej czwórce. Lepszy okazał się Wiślanin - Piotr Żyła. 126 metrów dały naszemu skoczkowi prowadzenie i pewny awans do II serii.

121 metrów poleciał Andrzej Stękała i to dawało mu szanse na drugą próbę. Musiał jednak czekać na skoki rywali. Tuż po nim zaprezentował się Maciej Kot. Ten uzyskał aż 127 metrów i był przed Żyłą! Dołączył do nich Dawid Kubacki, którego 125,5 metra było najlepszym wynikiem głównie dzięki punktom za wiatr i od sędziów.

Po kilku słabszych skokach znów oklaskiwaliśmy Polaka. Tym razem Stefan Hula poleciał na 123,5 metra i to dało mu 1. miejsce o 0,1 punktu przed Kubackim. Dzieła dopełnił Kamil Stoch lecąc 128 metrów. Mieliśmy zatem pięciu Polaków na czołowych pięciu miejscach!

Ten ładny wynik zepsuł nieco Taku Takeuchi. Japończyk uzyskał 126,5 metra i zajmował drugie miejsce. Trzecie miejsce należało chwilę potem do Andreasa Wanka (125 metrów). Prowadzenie Kamilowi odebrał dość niespodziewanie Robert Kranjec z wynikiem 126,5 metra.

Słoweńca na miejscu dla lidera zmienił Roman Koudelka, który znakomicie radzi sobie na Malince. Czech poleciał na 127,5 metra. Do czołówki dołączyli także Norwegowie Stjernen i Fannemel (obaj 127 m). Dwa metry dalej lądował Richard Freitag i to on został nowym liderem.

Pięćsetny występ w PŚ zaliczył dziś Noriaki Kasai. Japończyk poleciał na 128,5 metra, co dawało mu pozycję tymczasowego v-ce lidera, spychając Kamila na 5-te miejsce. Daniel-Andre Tande lądował w tym samym punkcie, ale był czwarty...

Kolejny z podopiecznych Stoeckla był faworyt do zwycięstwa - Johann Andre Forfang. Potwierdził to lecąc 131,5 metra i obejmując zdecydowane prowadzenie!

Uśmiech na twarzy szkoleniowca Norwegów był jeszcze większy po skoku Gangnesa. 127,5 metra dało mu 2. miejsce.

Słabiej wypadli Austriacy. Kraft był poza ścisłą czołówką, a Hayboeck oczko nad Stochem. Niewiele lepiej spisał się Severin Freund (125,5 m) i 8. miejsce. Ostatni Peter Prevc miał jeszcze słabszy skok. 124 metry to była dopiero 13-ta pozycja. Kamil zajmował 10-tą lokatę z szansą na awans nawet na podium.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Johann Andre Forfang
Norwegia
131.5
135.5
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
127.5
133.8
3
Richard Freitag
Niemcy
129.0
130.8
4
Noriaki Kasai
Japonia
128.5
129.7
5
Roman Koudelka
Czechy
127.5
128.5
6
Daniel Andre Tande
Norwegia
128.5
128.4
7
Robert Kranjec
Słowenia
126.5
128.1
8
Severin Freund
Niemcy
125.5
128.0
9
Michael Hayboeck
Austria
125.0
127.1
10
Kamil Stoch
Polska
128.0
126.5
11
Andreas Stjernen
Norwegia
127.0
125.9
12
Anders Fannemel
Norwegia
127.0
125.7
13
Peter Prevc
Słowenia
124.0
125.6
14
Taku Takeuchi
Japonia
126.5
124.0
15
Andreas Wank
Niemcy
125.0
121.4
16
Stefan Hula
Polska
123.5
120.3
17
Dawid Kubacki
Polska
125.5
120.2
18
Maciej Kot
Polska
127.0
120.0
19
Piotr Żyła
Polska
126.0
119.5
20
Stefan Kraft
Austria
121.5
117.4
21
Daiki Ito
Japonia
121.0
115.3
22
Jan Matura
Czechy
120.5
109.7
23
Andreas Wellinger
Niemcy
118.5
109.6
 
Vincent Descombes Sevoie
Francja
121.0
109.6
25
Kento Sakuyama
Japonia
120.5
109.5
26
Karl Geiger
Niemcy
120.5
109.1
27
Simon Ammann
Szwajcaria
120.5
108.7
28
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.0
108.0
29
Domen Prevc
Słowenia
118.5
107.9
30
Lukas Hlava
Czechy
121.0
107.4
31
Shohei Tochimoto
Japonia
120.5
107.0
32
Andrzej Stękała
Polska
121.0
106.8
33
Kenshiro Ito
Japonia
119.5
106.1
34
Ville Larinto
Finlandia
119.5
105.8
35
Jaka Hvala
Słowenia
117.5
102.8
36
Jurij Tepes
Słowenia
115.5
102.2
37
Joachim Hauer
Norwegia
115.0
101.6
38
Stephan Leyhe
Niemcy
115.0
100.2
39
Manuel Poppinger
Austria
114.5
98.8
40
Anze Lanisek
Słowenia
115.0
98.7
41
Philipp Aschenwald
Austria
113.0
97.8
42
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
114.0
97.5
43
Jakub Janda
Czechy
114.5
97.3
44
Klemens Murańka
Polska
114.0
94.6
45
Manuel Fettner
Austria
111.0
93.3
46
Kevin Bickner
USA
110.5
89.7
47
Jan Ziobro
Polska
109.0
85.9
48
Lauri Asikainen
Finlandia
108.0
84.4
 
Bartłomiej Kłusek
Polska
108.0
84.4
50
Sebastian Colloredo
Włochy
100.5
68.7


Drugą serię rozpoczął z 10 belki Lukas Hlava skokiem na 117 metr. Po nim na belce pojawił się Domen Prevc, dla którego było sporym rozczarowaniem miejsce po pierwszym skoku. Niewiele poprawił się w drugim uzyskując ponownie 118,5 metra. Mimo tego zaliczył mały awans.

Pierwszy skok powyżej punktu konstrukcyjnego oddał Simon Ammann (121 m), ale oczywiście słabe noty spowodowały, że Szwajcar znalazł się za młodszym bratem zdobywcy kryształowej kuli za sezon 2015/16.

Prowadzenie objął za to Karl Geiger (120 m). Kolejnymi liderami zostawali: Vincent Descombes Savoie (124 m) i Daiki Ito (126,5 m).

Od 19-tego do 16-tego miejsca zajmowali po 1. serii Polacy. Liczyliśmy, że cała czwórka poprawi swoje wyniki. Najpierw Piotr Żyła uzyskał 123,5 metra, co dało mu miejsce za prowadzącym Japończykiem. Maciej Kot lądował na 121 metrze i  był za Piotrkiem. Dawid Kubacki poleciał 122,5 metra, ale był na 4. pozycji. Mieliśmy nadzieję, że chociaż Hula pokona Ito. Udało się o 0,6 punktu po locie na 125,5 metra.

Polaka na prowadzeniu szybko zmienił Niemiec - Andreas Wank (125 metrów). Tego z kolei wyprzedził Takeuchi (125,5 m), a Japończyka zmienił Peter Prevc lecący aż 131,5 metra w pięknym stylu. To dawało Słoweńcowi nadzieję na powrót do ścisłej czołówki konkursu. Miał ponad 15 punktów przewagi nad drugim Takeuchim.

Prevca nie mogli pokonać mimo fantastycznych skoków Fannemel (129 m) i Stjernen (131 m). Wiatr był znacznie korzystniejszy dla Norwegów.

Czołową dziesiątkę otwierał Kamil Stoch. 128,5 metra nie dawały mu jednak prowadzenia, ale był za Prevcem. Aż 132 metry leciał Michael Hayboeck, jednak noty za styl zaprzepaściły szansę na objęcie prowadzenia. Udało się jednak być przed Polakiem o 0,9 punktu.

Z wciąż prowadzącym Słoweńcem przegrał także Severin Freund mimo 131 metrów. Dzieliło ich zaledwie 0,7 punktu. Słabsi byli też Kranjec (127 m) i Tande (130 m).

Roman Koudelka skakał z obniżonego - 9-tego rozbiegu na prośbę trenera. 133 metry dały mu prowadzednie. Miło było popatrzeć na tak cieszącego się Czecha.

Noriaki Kasai powrócił do 10-tego rozbiegu. 134 metry nie wystarczyły jednak na pokonanie Koudelki. Czech miał już pewne podium po słabszym wyniku Freitaga (128 m).

Na belce pozostało tylko dwóch Norwegów. Najpierw Gangnes z niższego rozbiegu (9) poleciał 130 metrów. To dało mu miejsce za Koudelką o 1 punkt. Johann Andre Forfang dostał tą samą bonifikatę za rozbieg, ale lądował trzy metry krócej od swojego kolegi z drużyny i nie wygrał swojego pierwszego konkursu. Wygrał go Roman Koudelka, a na podium stanął obok Gangnesa i Kasaiego!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Roman Koudelka
Czechy
127.5
133.0
269.0
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
127.5
130.0
268.0
3
Noriaki Kasai
Japonia
128.5
134.0
265.4
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
131.5
127.0
262.8
5
Peter Prevc
Słowenia
124.0
131.5
261.0
6
Severin Freund
Niemcy
125.5
131.0
260.3
7
Daniel Andre Tande
Norwegia
128.5
130.0
257.0
8
Michael Hayboeck
Austria
125.0
132.0
255.7
9
Richard Freitag
Niemcy
129.0
128.0
255.1
10
Kamil Stoch
Polska
128.0
128.5
254.8
11
Anders Fannemel
Norwegia
127.0
129.0
253.8
12
Andreas Stjernen
Norwegia
127.0
131.0
253.5
13
Robert Kranjec
Słowenia
126.5
127.0
248.5
14
Taku Takeuchi
Japonia
126.5
125.5
245.8
15
Andreas Wank
Niemcy
125.0
125.0
241.2
16
Stefan Hula
Polska
123.5
125.5
240.1
17
Daiki Ito
Japonia
121.0
126.5
239.5
18
Piotr Żyła
Polska
126.0
123.5
236.5
19
Maciej Kot
Polska
127.0
121.0
232.4
20
Dawid Kubacki
Polska
125.5
122.5
231.8
21
Stefan Kraft
Austria
121.5
125.5
230.8
22
Vincent Descombes Sevoie
Francja
121.0
124.0
225.3
23
Andreas Wellinger
Niemcy
118.5
123.0
224.1
24
Karl Geiger
Niemcy
120.5
120.0
219.3
25
Kento Sakuyama
Japonia
120.5
120.0
218.0
26
Domen Prevc
Słowenia
118.5
118.5
216.1
27
Jan Matura
Czechy
120.5
118.0
215.2
28
Simon Ammann
Szwajcaria
120.5
121.0
214.4
29
Lukas Hlava
Czechy
121.0
117.0
211.2
30
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
121.0
115.5
208.9
31
Shohei Tochimoto
Japonia
120.5
 
107.0
32
Andrzej Stękała
Polska
121.0
 
106.8
33
Kenshiro Ito
Japonia
119.5
 
106.1
34
Ville Larinto
Finlandia
119.5
 
105.8
35
Jaka Hvala
Słowenia
117.5
 
102.8
36
Jurij Tepes
Słowenia
115.5
 
102.2
37
Joachim Hauer
Norwegia
115.0
 
101.6
38
Stephan Leyhe
Niemcy
115.0
 
100.2
39
Manuel Poppinger
Austria
114.5
 
98.8
40
Anze Lanisek
Słowenia
115.0
 
98.7
41
Philipp Aschenwald
Austria
113.0
 
97.8
42
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
114.0
 
97.5
43
Jakub Janda
Czechy
114.5
 
97.3
44
Klemens Murańka
Polska
114.0
 
94.6
45
Manuel Fettner
Austria
111.0
 
93.3
46
Kevin Bickner
USA
110.5
 
89.7
47
Jan Ziobro
Polska
109.0
 
85.9
48
Lauri Asikainen
Finlandia
108.0
 
84.4
 
Bartłomiej Kłusek
Polska
108.0
 
84.4
50
Sebastian Colloredo
Włochy
100.5
 
68.7

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »