Jan Erik Aalbu, dyrektor sportowy reprezentacji Norwegii, już teraz bardzo pozytywnie podsumował kończący się sezon Pucharu Świata. Aalbu, podobnie jak Kojonkoski, miał wpływ na odrodzenie sie norweskich skoków narciarskich. Przed rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu Turniejem Skandynawskim, Aalbu chce, by jego podopieczni pokazali się z jak najlepszej strony w kończących sezon zawodach: "Jesteśmy zgodni, że sezon zakończymy w dobrym stylu. Chłopaki ciągle dobrze skaczą, choć najważniejsze już za nami - i za to należy im się szacunek" - powiedział Aalbu.
Norwegowie triumfowali w najważniejszych imprezach tego sezonu: Sigurd Petersen zwyciężył w Turnieju Czterech Skoczni, Roar Ljoekelsoey wygrał indywidualnie (a wraz z kolegami - także drużynowo) Mistrzostwa Świata w lotach. Ljokelsoey ma jeszcze realną szansę na zdobycie Kryształowej Kuli (w klasyfikacji generalnej jest drugi za Finem Janne Ahonenem, traci do niego 192 punkty). Aż trudno uwierzyć, że Norwegowie jeszcze przed dwoma laty nie mieli nic do powiedzenia na międzynarodowej arenie.