Przerwa Petra Prevca od zwycięstw w Pucharze Świata trwała krótko. Dziś Słoweniec z dużą przewagą pokonał rywali - Johanna Andre Forfanga i Roberta Kranjca...
Zawody rozpoczęły się w zupełnie innych warunkach niż te, które panowały podczas kwalifikacje. Skoczków przywitał lekki wiatr w plecy - stąd rozbieg wydłużony do dziewiątej bramki. Rywalizację otworzył Roman Koudelka - jego skok na odległość 188 metrów dał mu prowadzenie na krótką chwilę - wkrótce pokonał go Andreas Wank (186 m, jednak przy silniejszym wietrze).

W pierwszej serii konkursowej tak daleko jak podczas kwalifikacji nie poszybował Taku Takeuchi. Japończyk objął co prawda prowadzenie, ale 190,5 metra było wynikiem dużo słabszym od ustanowionej godzinę wcześniej życiówki.

Kolejne próby były albo dość krótkie (jak 184 m Stephana Leyhe), albo ekstremalnie krótkie (jak 138 Luki Egloffa czy 137,5 m Tomaza Naglica). To doprowadziło sędziów do podjęcia decyzji o wydłużeniu rozbiegu do progu dziesiątego.

Jako pierwszy z takiego najazdu startował Andrzej Stękała. Polak poradził sobie bardzo dobrze - przy lekkim wietrze w plecy (0,2 m/s) wyrównał swój rekord życiowy, lądując na 198 metrze. Prowadzenia nie objął (do rezultatu Takeuchiego zabrakło pół punktu), ale mógł już cieszyć się z awansu do finału.

Gorzej poszło Maciejowi Kotowi (183 m - ósma lokata), Stefanowi Huli (145,5 m - dwunasty) i Dawidowi Kubackiemu (184 m). O ile zawodnik ze Szczyrku mógł być pewien, że w finale nie wystartuje, to pozostali dwaj wkrótce mogli się cieszyć z awansu do drugiej serii.

Sytuacja na czele długo nie ulegała zmianom - wciąż prowadził Taku Takeuchi przed Andrzejem Stękałą. Rezultat Japończyka poprawił jego rodak - Daiki Ito (209 m), natomiast rodak Stękały - Piotr Żyła - doleciał tylko do 165 metra (osiemnasta lokata i brak perspektyw na udział w finale).

Niewiele bliżej od Ito lądowali Manuel Poppinger (204 m) i Joachim Hauer (207,5 m). O ile jednak Austriak nie wyprzedził Japończyka, to Norweg uzyskał wynik o 2,7 punktu lepszy od reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni. Kolejnymi liderami zostawali Jurij Tepes (207 m), rekordzista świata Anders Fannemel (218 m) czy były mistrz globu w lotach Severin Freund (230 m).

Daleko - choć nie na tyle, by objąć prowadzenie - poleciał także Daniel Andre Tande (215 m), natomiast kolejny z Norwegów - Johann Andre Forfang - już wyszedł na czoło (229 metrów przy wietrze 0,57 m/s w plecy).

Nieco bliższe próby zaprezentowali Andreas Stjernen (216 m) i Michael Hayboeck (215 m), natomiast kolejny świetny skok oddał Stefan Kraft (235 metrów i prowadzenie). Jeszcze dalej lądował Peter Prevc - 238,5 metra w świetnym stylu (4 x 19,5 punktu) dawało mu w tym momencie pierwsze miejsce.

Dopiero piątą lokatę po swojej próbie zajmował Noriaki Kasai (219,5 m), a atak na podium w drugiej serii był o tyle mniej prawdopodobny, że Japończyk tracił do lidera ponad 25 punktów. O "pudle" z pełną odpowiedzialnością mógł natomiast myśleć Kenneth Gangnes (235,5 m - druga lokata).

Kończący pierwszą serię Robert Kranjec na zielone światło musiał trochę poczekać - warunki pogorszyły się dość wyraźnie. W końcu Słoweniec ruszył po rozbiegu, a przy wietrze 0,71 m/s w plecy uzyskał 218,5 metra - był szósty.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
238.5
225.8
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
235.5
222.1
3
Stefan Kraft
Austria
235.0
220.3
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
229.0
215.8
5
Severin Freund
Niemcy
230.0
213.4
6
Robert Kranjec
Słowenia
218.5
203.2
7
Noriaki Kasai
Japonia
219.5
200.1
8
Anders Fannemel
Norwegia
218.0
196.9
9
Andreas Stjernen
Norwegia
216.0
195.9
10
Daniel-Andre Tande
Norwegia
215.0
193.7
11
Michael Hayboeck
Austria
215.0
193.6
12
Jurij Tepes
Słowenia
207.0
185.0
13
Joachim Hauer
Norwegia
207.5
183.2
14
Daiki Ito
Japonia
209.0
180.5
15
Richard Freitag
Niemcy
203.5
177.6
16
Manuel Poppinger
Austria
204.0
176.3
17
Simon Ammann
Szwajcaria
199.0
170.4
18
Taku Takeuchi
Japonia
190.5
167.2
19
Andrzej Stękała
Polska
198.0
166.7
20
Andreas Wank
Niemcy
186.0
160.8
21
Roman Koudelka
Czechy
188.0
160.1
22
Anze Lanisek
Słowenia
195.0
159.8
23
Stephan Leyhe
Niemcy
184.0
155.0
24
Vincent Descombes Sevoie
Francja
182.5
154.2
25
Thomas Hofer
Austria
189.5
152.3
26
Dawid Kubacki
Polska
184.0
147.9
27
Shohei Tochimoto
Japonia
184.0
144.6
28
Maciej Kot
Polska
183.0
144.5
29
Jaka Hvala
Słowenia
183.0
144.4
30
Karl Geiger
Niemcy
174.0
142.3
31
Manuel Fettner
Austria
169.5
141.6
32
Markus Eisenbichler
Niemcy
180.0
140.9
33
Robert Johansson
Norwegia
166.5
122.5
34
Piotr Żyła
Polska
165.0
122.2
35
Andraz Pograjc
Słowenia
155.0
117.7
36
Stefan Hula
Polska
145.5
102.7
37
Kenshiro Ito
Japonia
140.0
100.2
38
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
145.0
98.6
39
Tomaz Naglic
Słowenia
137.5
97.5
40
Luca Egloff
Szwajcaria
138.0
92.9

Przed drugą serią rozbieg wydłużono aż do czternastego progu - za tę decyzję sędziów odpowiadał oczywiście silny wiatr w plecy (ponad 1,5 m/s). W tych warunkach skoczkowie ewidentnie nie radzili sobie skoczkowie z początku listy startowej. Reakcja jury była błyskawiczna - przesunięcie belki do pozycji szesnastej.

Do grona tych, którzy - niekoniecznie zgodnie z własną wolą - uprawiali raczej narciarstwo zjazdowe, należał m.in. Maciej Kot (158,5 m), natomiast kolejny z Polaków - Dawid Kubacki - spisał się dużo lepiej. 190 metrów (przy wietrze 2,22 m/s w plecy) dało naszemu reprezentantowi zdecydowane prowadzenie.

Zawodnik z Szaflar awansował o kilka pozycji - za nim plasowali się Thomas Hofer, Vincent Descombes Sevoie i Stephan Leyhe. Kolejnymi liderami zostawali Roman Koudelka (189,5 m), Anze Lanisek (190 m) i Andreas Wank (191,5 m), natomiast ostatni z Polaków - Andrzej Stękała - był daleki od objęcia prowadzenia. 170 metrów wystarczyło tylko na szóste miejsce.

Konkurs toczył się dość monotonnie, zmieniali się liderzy (zostawali nimi kolejno Taku Takeuchi, Simon Ammann, Daiki Ito) a my wciąż czekaliśmy na przynajmniej dwustumetrowy lot. Pierwsza taka próba w drugiej serii była dziełem Joachima Hauera - 203 metry i oczywiście prowadzenie.

Do punktu K nie doleciał Jurij Tepes (192,5 m), zrobił to za to Michael Hayboeck - skok na odległość 216,5 metra mógł sprawić, że Austriak awansuje do czołowej dziesiątki.

To po chwili stało się faktem - startujący z dłuższego rozbiegu (siedemnasta belka) Daniel Andre Tande wylądował na 210. metrze (2,27 m/s w plecy) i był drugi, tracąc do Hayboecka prawie dziesięć punktów. Austriak na dziesiątce nie poprzestał - dalej awansował, ponieważ dużo bliżej lądowali Andreas Stjernen (195 m - wiatr 2,35 m/s) i Anders Fannemel (173,5 m - wiatr 2,49 m/s).

Jeszcze gorsze warunki (2,62 m/s w plecy) miał Noriaki Kasai. Japończyk po raz kolejny pokazał jednak, że wymyka się prawom fizyki (i wszystkim innym chyba też) - leciał do momentu, kiedy pod jego stopami znalazła się linia 216 metra. Objął prowadzenie, ale tylko na chwilę - tuż po nim startował Robert Kranjec, który poszybował jeszcze dalej (226,5 m).

Gorszy wynik od Słoweńca uzyskał Severin Freund (216 m), lepszy - Johann Andre Forfang (222 m). Prowadzenie Norwega oznaczało, że gospodarze już na pewno będą mieli przynajmniej jednego swojego zawodnika na podium. Po skoku Stefana Krafta (208 m) Forfang mógł już cieszyć się z "pudła".

Na zakończenie konkursu musieliśmy jednak poczekać - przed próbą Kennetha Gangnesa wiatr przybrał na sile, a Norweg dwukrotnie opuszczał belkę startową. Zielone światło zapaliło się dopiero po kilku minutach, a po skoku Gangnesa (209,5 m - trzecie miejsce) okazało się, że na podium wchodzi Robert Kranjec.

Kończący konkurs Peter Prevc musiał uzyskać ok. 217 metrów, by wygrać. Lider Pucharu Świata jednak nie kalkulował - uzyskał 230 metrów, a wraz z Kranjcem powtórzył to, co zrobiły Słowenki w Ljubnie (pierwsza i trzecia lokata).

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
238.5
230.0
457.6
2
Johann Andre Forfang
Norwegia
229.0
222.0
439.4
3
Robert Kranjec
Słowenia
218.5
226.5
429.5
4
Kenneth Gangnes
Norwegia
235.5
209.5
428.2
5
Severin Freund
Niemcy
230.0
216.0
425.2
6
Stefan Kraft
Austria
235.0
208.0
424.8
7
Noriaki Kasai
Japonia
219.5
216.0
421.3
8
Michael Hayboeck
Austria
215.0
216.5
409.8
9
Daniel-Andre Tande
Norwegia
215.0
210.0
400.1
10
Andreas Stjernen
Norwegia
216.0
195.0
382.1
11
Joachim Hauer
Norwegia
207.5
203.0
379.4
12
Jurij Tepes
Słowenia
207.0
192.5
373.5
13
Daiki Ito
Japonia
209.0
194.0
366.1
14
Simon Ammann
Szwajcaria
199.0
199.5
363.3
15
Richard Freitag
Niemcy
203.5
190.5
360.0
16
Manuel Poppinger
Austria
204.0
190.0
358.7
17
Anders Fannemel
Norwegia
218.0
173.5
356.3
18
Taku Takeuchi
Japonia
190.5
191.5
352.5
19
Andreas Wank
Niemcy
186.0
191.5
341.4
20
Roman Koudelka
Czechy
188.0
189.5
338.8
21
Anze Lanisek
Słowenia
195.0
190.0
337.6
22
Dawid Kubacki
Polska
184.0
190.0
332.3
23
Thomas Hofer
Austria
189.5
186.0
326.2
24
Andrzej Stękała
Polska
198.0
170.0
320.2
25
Vincent Descombes Sevoie
Francja
182.5
169.0
305.4
26
Stephan Leyhe
Niemcy
184.0
162.5
299.9
27
Shohei Tochimoto
Japonia
184.0
163.5
292.7
28
Karl Geiger
Niemcy
174.0
157.5
285.0
29
Jaka Hvala
Słowenia
183.0
149.5
282.6
30
Maciej Kot
Polska
183.0
158.5
280.1
31
Manuel Fettner
Austria
169.5
 
141.6
32
Markus Eisenbichler
Niemcy
180.0
 
140.9
33
Robert Johansson
Norwegia
166.5
 
122.5
34
Piotr Żyła
Polska
165.0
 
122.2
35
Andraz Pograjc
Słowenia
155.0
 
117.7
36
Stefan Hula
Polska
145.5
 
102.7
37
Kenshiro Ito
Japonia
140.0
 
100.2
38
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
145.0
 
98.6
39
Tomaz Naglic
Słowenia
137.5
 
97.5
40
Luca Egloff
Szwajcaria
138.0
 
92.9

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Pucharu Świata w lotach »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »