Norweski Związek Narciarski ma nadzieję, że w przyszłym sezonie kibice w Norwegii będą emocjonować się ośmiodniowym festiwalem skoków. Jak informują tamtejsze media, Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) odnosi się do pomysłu pozytywnie.
W tym sezonie najlepsi skoczkowie spędzają w Norwegii blisko dziesięć dni, począwszy od konkursu w Oslo aż do Vikersund z krótkim przystankiem w Trondheim. W przyszłym sezonie norweska federacja i FIS planują stworzenie norweskiego tournée na wzór słynnego niemiecko-austriackiego Turnieju Czterech Skoczni. Wniosek będzie rozważony podczas czerwcowego Kongresu FIS.

- Chcemy stworzyć norweski tour, który odbywałby się na koniec sezonu, tworząc istotny punkt w kalendarzu skoków, podobny do Turnieju Czterech Skoczni na początku sezonu - wyjaśniał Clas Brede Bråthen. - Naszą ambicją jest stać się czołowym narodem w skokach, dlatego musimy mieć taki turniej - dodał.

Dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer pozytywnie odnosi się do tego pomysłu:

- Inicjatywa pochodzi z Norweskiego Związku Narciarskiego, a my jesteśmy chętni i przygotowani, aby im pomóc - powiedział Austriak.

Norweski turniej miałby obejmować sześć konkursów, które byłyby rozgrywane w przeciągu ośmiu dniu na skoczniach Holmenkollen, Granåsen i oczywiście w Vikersund.

Pod wrażeniem pomysłu jest trener norweskiej reprezentacji:

- To byłoby absolutnie fantastyczne. Mieć norweski turniej, to znaczyłoby wiele. Mając te wszystkie konkursy razem łatwiej byłoby obmyślać plan podróży, poza tym mielibyśmy możliwość zrobić z tego coś wielkiego. Dlatego ważne byłoby, aby wpisać taką imprezę w kalendarz na kilka sezonów do przodu. Nie byłyby to konkursy zaplanowane tylko na przyszły sezon, ale na kolejne pięć-sześć lat. Oznaczałoby to bardzo wiele, zarówno jeśli chodzi o kibiców, znaczenie skoków narciarskich i dochód dla związku - ocenił Alexander Stöckl.

Entuzjastą przedsięwzięcia jest również najlepszy obecnie norweski skoczek, Kenneth Gangnes:

- To niesamowity pomysł. Byłby to kolejny istotny punkt sezonu - powiedział 26-latek.