Jak podał polskiemu radiu Jan Szturc - Adam odczuwa jeszcze skutki upadku, ale ma się już dużo lepiej. Nasz mistrz chce jak najszybciej wrócić do skakania i wystartować w Pucharze Świata. Nie można jednak na razie określić kiedy rozpocznie treningi. Raczej pod znakiem zapytania stoi jego występ w Lahti za tydzień. Polak, po powrocie do kraju przejdzie badania lekarskie. Dopiero wtedy będzie można podjąć decyzję czy wystartuje w konkursach kończących cykl Pucharu Świata w Finlandii i Norwegii.
"Cała ekipa ma wrócić z Salt Lake City we wtorek. Może jeszcze tego dnia, ewentualnie w środę, doktor Stanisław Ptak szczegółowo zbada Adama w bielskim szpitalu. Już przed tymi badaniami będziemy wiedzieć dużo więcej - od upadku minie kilka dni, Adam na pewno będzie w lepszym stanie i może sam podejmie decyzję co do wyjazdu do Finlandii" - mówił Apoloniusz Tajner.