Noriaki Kasai wygrał konkurs PŚ w Salt Lake City. Japończyk pokonał wracającego do wysokiej formy Simona Ammanna o zaledwie 1 punkt. Trzecie miejsce zajął Tommy Ingebrigtsen. Czwarty był Roar Ljoekelsoey, który ostatnio był nie do pokonania. Dziś też poleciał najdalej, ale tylko w drugiej serii. Pierwsza seria stała na bardzo słabym poziomie. Tylko Kasai przekroczył punkt K. Niekorzystny wiatr przeszkodził czołowym zawodnikom i byli oni poza dziesiątką i właśnie tylko Roarowi udało się uzyskać przyzwoitą odległość. Druga seria to już jednak zupełnie inny konkurs. Największy rywal Ljoekelsoeya, Janne Ahonen był dziś czternasty i zmniejszył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej PŚ do 192 punktów. Polacy niestety dziś nie punktowali.
OPIS KONKURSU
Konkursy w Utah Olimpic Park dla nas pozostaną chyba w cieniu nieszczęśliwego upadku Adama Małysza na treningu. Polak po wyjściu ze szpitala nie mógł wystąpić w obu konkursach z uwagi na wstrząs mózgu.
W kwalifikacjach, rozegranych tuż przed konkursem, najlepsi okazali się Norwegowie z Ljoekelsoeyem na czele. Nieco słabiej zaprezentował się Janne Ahonen. Byliśmy ciekawi jak przebiegnie walka między tymi dwoma zawodnikami. Oprócz rywalizacji dwóch liderów liczyliśmy po cichu na dobry start dwóch Polaków w konkursie - Bachledy i Skupnia.

Konkurs rozpoczął się o 18 naszego czasu w lekkiej mgle. Pierwsze skoki były bliziutkie. Niestety Polacy także nie skakali dobrze. Wojciech Skupień uzyskał 104 m, a Marcin Bachleda 102,5 metra, co nie dało im awansu do drugiej serii.
Skoki powyżej 110 metrów były rzadkością. Takie wyniki uzyskali Jernej Damjan, Hideharu Miyahira, Reinhard Schwarzenberger, Anders Bardal, Akira Higashi i Wolfgang Loitzl.
Pierwszy daleki skok oddał jednak dopiero skaczący jako dwudziestydziewiąty, Rok Benkovic (117 metrów). Jego wyniki o jeden metr poprawił dwukrotny złoty medalista olimpijski - Simon Ammann. Szwajcar wysunął się na prowadzenie na swojej ulubionej skoczni.

Tylko 96,5 metra uzyskał Sven Hannawald i podobnie jak Polacy nie wszedł do finału. Wiatr stał się nieco mniej korzystny, a kolejni zawodnicy także mieli kłopoty z uzyskaniem przyzwoitej odległości: Kiuru 94 m, Goldberger 99,5 m, Lindstroem 99 m.
Złą passę przerwał Tommy Ingebrigtsen. Norweg poleciał dalej od Ammanna - 119 metrów i objął prowadzenie w konkursie. Pierwszym zawodnikiem, który przeskoczył punkt K był jednak Japończyk - Kasai (120,5 m). Przyzwoicie leciał także Morgenstern (115 m).
Niestety czołówka Pucharu Świata miała niekorzystne warunki atmosferyczne. Wiatr dusił ich na skoczni i uzyskali słabe rezultaty. Hautamaeki, Hoellwarth, Pettersen i Ahonen nie weszli do dziesiątki. Tylko Ljoekelsoey poleciał na 112,5 metra, co dało mu 10 pozycję po I serii.

Przed finałem prowadził Kasai przed Ingebrigtsenem i Ammannem. Polacy nie weszli na punktowane miejsca.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i  skoczek odl. 1 punkty
  1. Noriaki Kasai (Japonia)
  2. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
  3. Simon Ammann (Szwajcaria)
  4. Rok Benkovic (Słowenia)
  5. Wolfgang Loitzl (Austria)
  6. Thomas Morgenstern (Austria)
  7. Björn Einar Romören (Norwegia)
  8. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  9. Lars Bystoel (Norwegia)
 10.Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
 11.Hideharu Miyahira (Japonia)
 12.Akira Higashi (Japonia)
 13.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 14.Janne Ahonen (Finlandia)
 15.Anders Bardal (Norwegia)
 16.Jernej Damjan (Słowenia)
 17.Morten Solem (Norwegia)
 18.Michael Uhrmann (Niemcy)
 19.Henning Stensrud (Norwegia)
 20.Alexander Herr (Niemcy)
 21.Martin Mesik (Słowacja)
 22.Daiki Ito (Japonia)
 23.Martin Höllwarth (Austria)
 24.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 25.Primoz Peterka (Słowenia)
 26.Peter Zonta (Słowenia)
 27.Andreas Kofler (Austria)
 28.Matti Hautamäki (Finlandia)
 29.Martin Schmitt (Niemcy)
 30.Johan Erikson (Szwecja)

 31.Emmanuel Chedal (Francja)
 32.Georg Späth (Niemcy)
 33.Stefan Kaiser (Austria)
 34.Stephan Hocke (Niemcy)
 35.Robert Kranjec (Słowenia)
 36.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 37.Florian Liegl (Austria)
 38.Wojciech Skupień (Polska)
 39.Marco Steinauer (Szwajcaria)
 40.Marcin Bachleda (Polska)
 41.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 42.Hiroki Yamada (Japonia)
 43.Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 44.Andreas Goldberger (Austria)
 45.Clint Jones (USA)
 46.Isak Grimholm (Szwecja)
 47.Sven Hannawald (Niemcy)
 48.Juha-Matti Ruuskanen (Finlandia)
 49.Tami Kiuru (Finlandia)
 50.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
120.5
119.0
118.0
117.0
114.5
115.0
113.5
113.5
113.5
112.5
112.5
114.0
112.5
110.5
111.0
111.0
109.5
109.5
109.0
109.5
109.0
109.5
108.0
108.5
110.0
107.5
107.5
107.0
107.5
109.0

106.5
106.5
106.5
106.5
105.0
103.0
103.0
104.0
102.0
102.5
103.0
100.5
99.0
99.5
97.5
97.5
96.5
93.0
94.0
104.5
116.4
112.2
109.9
109.1
103.6
103.0
102.3
101.8
100.8
100.0
99.5
99.2
98.0
96.4
95.8
95.3
93.6
92.6
92.2
92.1
91.7
90.6
90.4
90.3
90.0
90.0
89.0
88.6
88.5
87.7

87.2
86.7
85.7
84.7
83.0
79.9
79.4
79.2
78.1
77.5
74.9
73.4
71.2
68.6
68.5
66.5
62.2
58.9
58.7
DSQ

W pierwszej serii poziom był bardzo niski. Wszystko to z powodu przesadnego obniżenia belki przez jury. Tylko Kasai przekroczył punkt K. W drugiej odsłonie mogliśmy spodziewać się jednak zmiany tej decyzji.
W przerwie zdyskwalifikowano Kazuyoshiego Funakiego za nieregulaminowy kombinezon. Nie miało to jednak wpływu na wyniki, gdyż Japończyk i tak nie wszedł do II serii.
Z podwyższonego o dwie bramki rozbiegu, drugą odsłonę konkursu zaczął Johan Erikson, ale dopiero Matti Hautamaeki uzyskał daleką odległość (118,5 m). Dalej od Fina polecieli Peter Zonta (120 m), Hoellwarth (121,5 m) i Sigurd Pettersen (124,5 m). Norweg na dłuższy czas objął prowadzenie w konkursie.
Po krótkich skokach zawodników z II dziesiątki, dopiero Michael Uhrmann znalazł się w czołówce (121 m). Ale także on nie wyprzedził Pettersena. Janne Ahonen (118 m) i Akira Higashi (119,5 m) również znaleźli się za Norwegiem.
Dopiero Miyahira skokiem na 121 metr okazał się lepszy w konkursie. Nie długo jednak cieszył się prowadzeniem. Roar Ljoekelsoey skoczył dużo dalej - 127,5 metra i przejął 1 pozycję o Japończyka.
Przyzwoicie wypadli jeszcze Morgenstern (120 m) i Benkovic (118,5 m), ale byli za Roarem. Niepokonanego ostatnio zawodnika pokonał jednak Simon Ammann - 125 metry. Lepiej od Ljoekelsoeya wypadł też Ingebrigtsen, ale nie pokonał Szwajcara.
Ostatni na belce pojawił się Noriaki Kasai. Japończyk uzyskał 122,5 metra i to wystarczyło by o punkt wyprzedzić Simona Ammanna.

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i  skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Noriaki Kasai (Japonia)
  2. Simon Ammann (Szwajcaria)
  3. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
  4. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  5. Rok Benkovic (Słowenia)
  6. Thomas Morgenstern (Austria)
  7. Hideharu Miyahira (Japonia)
  8. Sigurd Pettersen (Norwegia)
  9. Akira Higashi (Japonia)
 10.Michael Uhrmann (Niemcy)
 11.Lars Bystoel (Norwegia)
 12.Björn Einar Romören (Norwegia)
 13.Martin Höllwarth (Austria)
 14.Janne Ahonen (Finlandia)
 15.Peter Zonta (Słowenia)
 16.Matti Hautamäki (Finlandia)
 17.Morten Solem (Norwegia)
 18.Reinhard Schwarzenberger (Austria)
 19.Andreas Kofler (Austria)
 20.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 21.Wolfgang Loitzl (Austria)
 22.Primoz Peterka (Słowenia)
 23.Daiki Ito (Japonia)
 24.Jernej Damjan (Słowenia)
 25.Henning Stensrud (Norwegia)
 26.Martin Mesik (Słowacja)
 27.Alexander Herr (Niemcy)
 28.Johan Erikson (Szwecja)
 29.Martin Schmitt (Niemcy)
 30.Anders Bardal (Norwegia)
120.5
118.0
119.0
112.5
117.0
115.0
112.5
108.5
114.0
109.5
113.5
113.5
108.0
110.5
107.5
107.0
109.5
112.5
107.5
113.5
114.5
110.0
109.5
111.0
109.0
109.0
109.5
109.0
107.5
111.0
122.5
125.0
124.0
127.5
118.5
120.0
121.0
124.5
119.5
121.0
118.0
115.5
121.5
118.0
120.0
118.5
115.5
113.5
117.5
110.5
109.5
116.5
115.5
111.0
112.5
109.0
109.0
111.5
110.0
105.0
235.9
234.9
233.9
228.0
220.9
218.0
217.3
212.9
211.3
209.9
209.7
208.2
208.1
205.8
204.5
199.4
199.0
198.8
197.0
196.2
195.7
195.7
195.0
190.1
189.2
184.4
183.8
181.9
181.5
178.3


zobacz klasyfikacje generalną PŚ >>