mc15011
05.02.2016, 17:15
@Glon
Ok w porządku. Bo jeżeli trzeba zapłacić samemu za ponad limit zawodniczek, to wydaje mi się, że Słoweński ZN ma "gruby portfel". Choć dobrze się stało, że Norweżki wczoraj miały 4, a nie dwie zawodniczki w konkursie. Bo inaczej by było aż 6 Słowenek, a co za tym idzie większe koszty... Także dzięki wielkie za wyjaśnienie, choć to pewnie jest zapisane w przepisach FIS.
Glon
04.02.2016, 22:22
@mc15011
Gospodarz, jeśli nie ma 4 zawodniczek w "30", może dodać do 4. Dziś mieliśmy Opseth i Stroem.
FIS zwraca pieniądze za 4 zawodniczki. Za kolejne trzeba zapłacić samemu.
mc15011
04.02.2016, 18:48
Ale moment - widzę, że u Słowenek jest aż 5 zawodniczek... o co chodzi?
mc15011
04.02.2016, 15:33
@Pamwak - jak to powiedzieć - nie o to mi do końca chodziło. Napisałem wcześniej, że skocznia duża dla pań równa się skoczni mamuciej dla mężczyzn. Tutaj chodziło mi o poziom trudności, bo nie każda zawodniczka sobie radzi na dużej skoczni, bo przepisy to już jest inny temat. Zresztą tak jak wspomniał @Glon przepisy dot. startów dla pań i panów są trochę inne, bo w męskim finale startuje 30 najlepszych niezależnie od ilości skoczków z danego kraju, a u kobiet też startuje 30 najlepszych ale max liczba zawodniczek z jednego kraju może wynieść tylko 4.
Glon
04.02.2016, 12:37
@Pawmak
Przepisy dla pań i panów są trochę inne. FIS pisze tak: "If an individual event or the World Cup final is carried out on a Large Hill, only the present top 30 ranked competitors of the current World Cup standings may start at this individual competition day. If the host nation has less than four (4) athletes within these 30, it is entitled to enter up to four in addition.
Pawmak
04.02.2016, 09:18
Jakby się równało, to na mamutach facetów też by było 30. Powiedzmy, że przepisy, ale nie wiem, gdzie je znaleźć :P A czy to zasadne? Nie wiem, czy kryterium miejsca w PŚ jest najwłaściwsze dla bezpieczeństwa - na pewno lepiej brać na mamuta np. Żyłę niż D. Prevca (a u kobiet Mattel niż E. Klinec) - bo chyba doświadczenie jest decydujące. Zawodniczki i trenerzy chyba najlepiej wiedzą, kto chce i powinien skakać na największych skoczniach. Mogą oczywiście nie brać kogoś z "30", ale nie mogą już takiej zastąpić inną - słabszą obecnie, ale bardziej doświadczoną.
mc15011
03.02.2016, 21:33
Po za tym to wszystko jest oparte na przepisach FIS i tutaj dziękuję użytkownikowi @Glon. Zresztą taka zawodniczka jak np. nasza Kinga Rajda, która nie ma kompletnie doświadczenia na tych skoczniach mogłaby zrobić sobie krzywdę i zakończyć karierę jak Anja Tepes.
mc15011
03.02.2016, 21:25
Ludziska. To jest duża skocznia. Nie wszystkie panie sobie radzą na takim obiekcie. Fakt, że to nie jest finał PŚ ale jak już wspomniałem - skocznia duża dla kobiet równa się skoczni mamuciej dla mężczyzn i nie każdy sobie na takim obiekcie radzi. Wyłączam tutaj Danielę Iraschko-Stolz, która posiada nieoficjany WR kobiet (200 m na starej skoczni Kulm) oraz Sarę Takanashi, która robi z rywalkami co chce w tym sezonie. Także w Rasnowie, gdzie będzie finał PŚ kobiet to tam normalnie będą quale, a potem konkurs - tak jak kiedyś w Planicy u mężczyzn, gdzie finał PŚ był na skoczni dużej, a nie mamuciej (bo skocznia mamucia była w trakcie przebudowy).
Glon
03.02.2016, 21:24
@Pawmak
To są przepisy FIS (punkt 4.5). I dobrze. Mało doświadczona zawodniczka mogłaby sobie zrobić krzywdę (Anja Tepes).
jj
03.02.2016, 21:07
dokladnie czemu nie ma Polek??
ohohoho
03.02.2016, 18:59
bo przyszedł bajc i powiedział 31!
PanSowa
03.02.2016, 18:58
Nie ma Raudaschl.
Pawmak
03.02.2016, 18:57
@ Glon
A czemu, jeśli to nie jest finał PŚ?
michał n
03.02.2016, 17:41
i teraz gdy mogą mieć punkty t nie ma POLEK
Glon
03.02.2016, 16:49
Według przepisów może startować najlepszą 30 PS