Kłusek o dyskwalifikacji: G... z tego
Opublikowano: 22 stycznia 2016, 22:05
Jednym z trzech Polaków, którzy nie wywalczyli awansu do niedzielnego konkursu, był Bartłomiej Kłusek. Dla 23-latka kwalifikacje zakończyły się dyskwalifikacją za zbyt długie narty...
- G... z tego. I tyle mogę powiedzieć - przyznał rozgoryczony Polak, który w kwalifikacjach pofrunął na odległość 127,5 metra. - Skok był dobry, ale wprowadzili nas w błąd, to nie była moja wina.
Jak przyznaje Kłusek, problem wynikał z pewnego nieporozumienia.
- Mieliśmy nowe pomiary; wzrost się zmienił, jednak nie miał być zapisywany - miał zostać stary pomiar. Tu okazało się, że wpisano mi mniejszy wzrost - i miałem zbyt długie narty - mówił zawiedziony Kłusek, który najbardziej żałuje, że nie dowiedział się o nieregulaminowych "deskach" na czas. - Dwa centymetry bym uciął, ale tego nie wiedziałem. To niedopatrzenie nas wszystkich - zakończył.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
wieczerz
23.01.2016, 19:02
@Kibic,
jasne, ale w takim razie trzeba mierzyć zawodników zawsze o tej samej porze dnia, a najlepiej po takim samym czasie od wstania z łóżka. Ale nawet w takim przypadku będzie różnica między dniem odpoczynku, a dniem intensywnego treningu. Chyba osoby dokonujące pomiarów o tym wiedzą?!
Kibic
23.01.2016, 01:06
@Wojciechowski
Zmierz się rano i wieczorem. Nawet 3 cm róznicy będzie
Wojciechowski
22.01.2016, 23:56
W jaki sposób zmienia mu się wzrost?! Nie kapuję zupełnie.
tlen
22.01.2016, 22:36
Sorry, a od czego sa trenerzy, serwisanci, działącze? Tez nie wiedzieli? Za co biora pieniadze?////
mc15011
22.01.2016, 22:19
Dobrze powiedział. Zresztą będzie miał dalej szanse na pierwsze punkty ale pod warunkiem, że odbędą się zawody PŚ w Wiśle i że dostanie powołanie do kadry narodowej (można wystawić ją max dwa razy w jednym sezonie, także jeszcze będzie miał możliwość skakać w Wiśle przynajmniej w 1 konkursie) i bez żadnych problemów przejdzie kwalifikacje. Tego mu tydzień temu życzyłem z okazji urodzin. :)
Koval
22.01.2016, 22:11
Szkoda Kłuska, bo miał szansę po az pierwszy w karierze zapunktować. I myślę, że miał w końcu na to duże szanse.