Różnica między skoczkami polegała na tym, że Thomas zrezygnował z kontynuowania najpierw sezonu, a później i kariery, po dwóch upadkach, których doznał tamtej zimy - w Titisee-Neustadt i Bad Mitterndorf. Schlierenzauer po słabej postawie na początku sezonu i kompromitacji w 64. Turnieju Czterech Skoczni - zwłaszcza na rodzimej skoczni w Innsbrucku - podjął decyzję o przerwaniu kiepskiego dla niego sezonu. 26-latek zostawił sobie jednak otwartą furtkę i kariery nie zakończył.
Thomas Morgenstern jest zszokowany postawą swojego młodszego kolegi - tym bardziej, że w Austrii odbywały się przecież mistrzostwa świata w lotach narciarskich.
- Ze sportowego punktu widzenia nie rozumiem Gregora. Mistrzostwa świata we własnym kraju to zawsze ogromne emocje; myślę, że w takich zawodach mógłby odnaleźć swoją formę. Dla mnie rywalizacja zawsze była najlepszą formą treningu. Nie wiem, jak to jest u Schlierenzauera - ocenił złoty medalista igrzysk olimpijskich z Turynu.
Między skoczkami zawsze była wewnętrzna rywalizacja. Obaj toczyli walkę o numer jeden w kadrze. Schlierenzauer pojawił się w reprezentacji jako szesnastolatek w momencie, gdy Morgenstern celebrował olimpijskie złoto, i od razu wdarł się przebojem do drużyny.
- Między mną a Gregorem istniał jednak inny rodzaj konkurencji; wiele kręciło się wokół pytania, za pomocą jakich środków dwóch samców alfa walczy w stadzie o rolę przywódcy. Przypadła ona mnie, ale czułem, że chce ją mieć także Gregor. Dobrze wiedział, że wiele biorę sobie do serca, i myślę, że dlatego specjalnie mi docinał, chcąc wyprowadzić mnie z równowagi - czytamy w biografii skoczka z Karyntii.
O tym, że Schlieri był znany z ogromnej pewności siebie i ciętego języka, wie chyba każdy, kto choć raz oglądał jego porażkę.
- Czym innym, jak nie przejawem arogancji i chęci świadomego zranienia, były jego słowa, kiedy po zwycięstwie w Garmisch-Partenkirchen stwierdził, że wreszcie wygrał najlepszy. Wcześniej to przecież ja zaliczyłem serię zwycięstw - wygrałem aż sześć razy. Bardzo możliwe, że jest to jego sposób, żeby się bardziej motywować. Ja jestem jednak przekonany, że wiele mówił tylko dlatego, żeby mnie zabolało - kontynuuje w „Mojej walce o każdy metr” Morgenstern.
Schlierenzauer odsunął się obecnie w cień, zamierza w ciszy i spokoju podjąć decyzję, co dalej z jego sportową karierą. Austriak gdzieś się wypalił - w młodym wieku osiągał ogromne sukcesy na miarę wielkich mistrzów. Nie ma jednak jednego - złotego medalu wywalczonego w indywidualnym konkursie igrzysk olimpijskich. I być może dla tego celu 26-latek powróci w kolejnych sezonach na skocznie narciarskie.
Więcej o trudnej współegzystencji Morgensterna i Schlierenzauera w jednej drużynie przeczytacie w książce „Moja walka o każdy metr”, która kilka dni temu ukazała się na polskim rynku:
Thomas Morgenstern. Moja walka o każdy metr
Autorzy: Thomas Morgenstern, Michael Roscher
Wydanie kolorowe, oprawa miękka, format 140 x 205 mm, 240 stron
Wydawnictwo Sine Qua Non
Data premiery: 13 stycznia 2016 roku
ISBN: 978-83-7924-542-0
Cena okładkowa: 34,90 zł
Portal Skokinarciarskie.pl jest jednym z patronów medialnych wydania.
Książkę Moja walka o każdy metr można zamawiać m.in. w następujących księgarniach internetowych:
Spotkania autorskie z Thomasem Morgensternem
W piątek 22 stycznia o godzinie 18:00 były austriacki skoczek pojawi się w warszawskim salonie Empik Junior (ul. Marszałkowska 116/122), natomiast dwa dni później (niedziela, 24 stycznia) o godzinie 11:00 będzie można go spotkać przy okazji zawodów Pucharu Świata w Zakopanem - w Kawiarni Piekiełko w Centralnym Ośrodku Sportu (ul. Bronisława Czecha 1).
Wstęp na oba spotkania jest wolny. Wydawnictwo Sine Qua Non zaprasza wszystkich kibiców, aby posłuchali, co Thomas ma do powiedzenia o swojej biografii. Wielką gratką dla fanów Austriaka będzie możliwość otrzymania autografu na książce!
Spotkania autorskie z Thomasem Morgensternem
22 stycznia - piątek - godz. 18:00
Empik Junior, ul. Marszałkowska 116/122, Warszawa
24 stycznia - niedziela - godz. 11:00
Kawiarnia Piekiełko, Centralny Ośrodek Sportu, ul. Bronisława Czecha 1, Zakopane