Trzecia seria konkursowa rozpoczęła się przy szesnastej belce startowej. Pierwsze skoki nie były dalekie - żaden ze skoczków nie był w stanie dolecieć do punktu K. W tej fazie rywalizacji zdecydowanie najlepiej spisał się Jan Matura, który awansował o kilka pozycji lotem na odległość 198 metrów.
Wkrótce prowadzenie Maturze odebrał Stefan Hula (193 m), swoją próbę zawalił natomiast Klemens Murańka (142 m). Skoczek ze Szczyrku musiał zaraz ustąpić miejsca kolejnym zawodnikom - za punkt K latali bowiem Roman Koudelka (202 m), Stephan Leyhe (205 m), Manuel Poppinger (209,5 m) i Simon Ammann (209,5 m), którzy kolejno obejmowali prowadzenie.

To było jednak nic wobec próby Michaela Hayboecka - Austriak pofrunął aż na 228. metr i zdecydowanie wyprzedzał rywali. Nie wyprzedził go startujący tuż po nim Dawid Kubacki, jednak próba Polaka była dobra - 206,5 metra dawało drugie miejsce i szansę na wyprzedzenie kilku rywali.

Po skoku Polaka do padającego od jakiegoś czasu śniegu dołączyły coraz silniejsze podmuchy wiatru - efektem były przerwa w rywalizacji i częsty widok Waltera Hofera na ekranach telewizorów. Po kilkunastu minutach zawody wznowiono, a na belce pojawił się Daniel Andre Tande (192,5 m - piąte miejsce, m.in. za Kubackim).

Polaka minimalnie wyprzedził za to Andreas Wellinger - 211,5 metra osiągnięte przy wietrze 1,11 m/s dało mu 0,9 punktu nad Kubackim. Korzystne podmuchy pod narty miał również Vincent Descombes Sevoie - po lądowaniu na 206. metrze Francuz był drugi, pół punktu przed Niemcem.

Inny podopieczny Wernera Schustera, Richard Freitag, świetnie wykorzystał bardzo dobre warunki. Wiatr o sile 1,26 m/s poniósł go po nowy rekord życiowy (231 m) i prowadzenie. Sędziowie natychmiast skrócili rozbieg do progu piętnastego - przy takim najeździe Jurij Tepes doleciał do 220. metra (wiatr 1,35 m/s), co wystarczyło na drugą lokatę. Freitaga nie wyprzedzili także dwaj kolejni Słoweńcy - Anze Lanisek (204,5 m - czwarty) i Robert Kranjec (210 m - trzeci).

Lepszy od Freitaga okazał się za to jego rodak, Severin Freund. 223,5 metra dało broniącemu tytułu Niemcowi pierwsze miejsce, mimo słabego lądowania (choć tradycyjnie trochę zbyt wysoko ocenionego przez sędziów).

Zaskakująco blisko lądował rekordzista świata w długości skoku Anders Fannemel. Norweg nie miał dobrych warunków - przy wietrze 0,05 m/s w plecy uzyskał zaledwie 175,5 metra - był drugi, ale do Freunda tracił już ponad dwadzieścia punktów. Więcej szczęścia (1,07 m/s pod narty) miał Noriaki Kasai - Japończyk świetnie wykorzystał niosący go wiatr i wylądował na 220. metrze - prowadził.

Odległość uzyskana przez najbardziej doświadczonego skoczka była niczym przy tym, gdzie lądował Johann Andre Forfang. Norweg uzyskał aż 240 metrów, ale upadł przy lądowaniu - to nie przeszkodziło mu w okazywaniu ogromnej radości; co ciekawe - mimo niskich not za styl objął prowadzenie.

Po obniżeniu belki do pozycji czternastej na rozbiegu zobaczyliśmy Stefana Krafta. Również Austriak poleciał daleko, choć w końcówce nieco skrócił swój lot, bojąc się, że może go spotkać to samo co Norwega. 226,5 metra dało mu zdecydowane prowadzenie i zwiększyło szanse na zdobycie medalu.

Co w tej sytuacji mógł zrobić Peter Prevc? Słoweniec po raz kolejny pokazał, jak niesamowitym jest lotnikiem. 244 ustał bez problemu, choć o telemarku nie mogło być mowy. Czy trzeba dodawać, że to nowy rekord skoczni i szósty w karierze Prevca lot za linię 240. metra?

Kończący trzecią serię Kenneth Gangnes startował z trzynastej belki. Norweg lądował bliżej (238,5 m), otrzymał niższe noty za styl, natomiast te straty rekompensowała bonifikata za belkę i warunki. Przed ostatnią rundą prowadził Prevc, który wyprzedzał Gangnesa o 3,3 punktu!

W przerwie po trzeciej serii wiatr się wzmógł, co doprowadziło do odwołania czwartej rundy. To oznaczało, że mistrzem świata został Peter Prevc, srebrny medal przypadł Kennethowi Gangnesowi, a brązowy - Stefanowi Kraftowi!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
odl. 3
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
243.0
213.5
244.0
640.1
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
236.0
216.0
238.5
636.8
3
Stefan Kraft
Austria
226.5
220.0
226.5
629.2
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
230.0
216.5
240.0
602.0
5
Noriaki Kasai
Japonia
240.5
215.0
220.0
600.4
6
Severin Freund
Niemcy
209.5
203.0
223.5
565.3
7
Anders Fannemel
Norwegia
234.0
214.5
175.5
543.9
8
Richard Freitag
Niemcy
211.5
186.0
231.0
542.8
9
Jurij Tepes
Słowenia
218.5
201.5
220.0
535.5
10
Robert Kranjec
Słowenia
204.5
213.5
210.0
534.9
11
Michael Hayboeck
Austria
217.5
175.0
228.0
533.7
12
Anze Lanisek
Słowenia
215.0
207.0
204.5
523.5
13
Vincent Descombes Sevoie
Francja
215.0
208.5
206.0
520.5
14
Andreas Wellinger
Niemcy
200.0
205.0
211.5
520.0
15
Dawid Kubacki
Polska
208.0
200.5
206.5
519.1
16
Simon Ammann
Szwajcaria
208.5
204.5
209.5
512.5
17
Manuel Poppinger
Austria
204.0
191.0
209.5
502.6
18
Daniel-Andre Tande
Norwegia
209.5
180.5
192.5
497.5
19
Stephan Leyhe
Niemcy
193.5
190.5
205.0
467.0
20
Roman Koudelka
Czechy
194.5
182.0
202.0
463.4
21
Stefan Hula
Polska
202.5
167.5
193.0
450.4
22
Jan Matura
Czechy
184.5
152.0
198.0
414.2
23
Tomas Vancura
Czechy
210.5
166.5
160.0
409.7
24
Lukas Hlava
Czechy
191.0
160.0
179.5
408.9
25
Manuel Fettner
Austria
194.5
156.0
171.0
401.4
26
Klemens Murańka
Polska
198.0
174.5
142.0
397.0
27
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
194.0
165.5
131.0
364.4
28
Andreas Wank
Niemcy
189.5
149.5
148.0
355.0
29
Denis Kornilov
Rosja
179.5
149.5
144.0
337.1
30
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
173.5
149.0
132.0
319.8
31
Kento Sakuyama
Japonia
160.0
 
 
127.4
32
Ilmir Hazetdinov
Rosja
174.0
 
 
126.1
33
Vladislav Boyarintsev
Rosja
161.5
 
 
113.6
34
Ville Larinto
Finlandia
155.5
 
 
112.8
35
Harri Olli
Finlandia
153.5
 
 
110.8
36
Radik Zhaparov
Kazachstan
157.5
 
 
109.4
37
Michael Glasder
USA
145.0
 
 
98.5
38
Lauri Asikainen
Finlandia
143.5
 
 
97.6
39
Sebastian Colloredo
Włochy
150.0
 
 
93.1
40
Heung-Chul Choi
Korea Pd.
130.5
 
 
82.0

tabela medalowa MŚ Kulm 2016 »