Kenneth Gangnes niespodziewanie prowadzi po dwóch seriach skoków na MŚ w lotach. Norweg wyprzedza Petera Prevca o 1,3 punktu. Trzeci jest Stefan Kraft. Najlepszy z Polaków, Kubacki zajmuje 15-tą lokatę.
W piątkowe wczesne popołudnie rozpoczął się konkurs o mistrzostwo świata w lotach narciarskich. Zawodników czekały dwudniowe zmagania w czterech seriach. Po pierwszej miało odpaść dziesięciu najsłabszych.

Zawody z 20. belki rozpoczął jedyny Amerykanin w stawce - Michael Glasder. Jego wyniki to tylko 145 metrów. Nieco lepiej spisał się dzisiejszy jubilat - Harri Olli (153,5 m). Pierwszy znakomity lot zaliczył debiutant - Tomas Vancura. Czech uzyskał aż 210,5 metra i został nowym liderem.

Potem nikt nie mógł dolecieć do dwusetnego metra. Bliski tego był Mackenzie Boyd-Clowes (194 m) i Kanadyjczyk był za Czechem.

12 i 13 skoczkami na belce byli Polacy. Dawid Kubacki walczył o odległość. Trochę zniosło go na prawo, ale 208 metrów dało mu rekord życiowy i 2. miejsce. Klemens Murańka spisał się niewiele gorzej - 198 metrów, co dało mu miejsce za Dawidem. Obaj weszli do kolejnych serii.

W międzyczasie wiatr zmienił siłę i kierunek, a skoczkowie musieli czekać na  belce na oddanie swojej próby i mieli nienajlepsze rezultaty.

Kolejne skoki powyżej 200 metrów należały do Słoweńców: Roberta Kranjca (204,5 m) i Jurija Tepesa (218,5 m). Tepes był na czele tabeli.

Ostatni z Polaków - Stefan Hula dołączył do poziomu kolegów. 202,5 metra przy sprzyjających warunkach wietrznych dało mu miejsce przed Klemensem Murańką.

Kolejny znakomity lot uzyskał Vincent Descombes Savoie, który jest w życiowej formie. 215 metrów dawało Francuzowi pozycję tymczasowego v-ce lidera. Taką samą odległość i swój rekord życiowy osiągnął Anze Lanisek. Młodzian ze Słowenii wyprzedził Francuza.

Anders Fannemel na treningach zachwycał podobnie jak Prevc. Norweg w konkursie uzyskał 234 metry i potwierdził swoje aspiracje do tytułu mistrzowskiego!

Jeszcze lepiej spisał się Noriaki Kasai ustanawiając rekord skoczni i wyrównując swój życiowy wynik - aż 240,5 metra. Noty jednak były niskie - 16-16,5 za przysiad przy lądowaniu. Mimo tego był nowym liderem.

Po wyczynie Japończyka jury obniżyło rozbieg do 18 belki. Dobrze skakał z niej Richard Freitag - 211,5 metra i był w czołowej trójce. Do czołówki dołączyli również Tande (209,5 m) i Hayboeck (217,5 m). Za to Stefan Kraft po locie na 226,5 metra został nowym liderem. Szybką odpowiedź dał Johann Andre Forfang uzyskując 230 metrów i to on był na czele. Wyniki pokazywały jak zmiana belki jest niesprawiedliwa przy lotach narciarskich...

Kolejny wspaniały lot należał do Kennetha Gangnesa - aż 236 metrów. Norweg pokonał swojego kolegę z reprezentacji o 1,3 punktu.

Severin Freund miał obniżony rozbieg do nr 17. Niemiec był jednym z faworytów przed rozpoczęciem imprezy, jednak na treningach nie plasował się na najwyższych miejscach. W serii konkursowej obrońca tytułu poleciał zaledwie na 209,5 metra, co dawało mu dopiero 8-me miejsce.

Peter Prevc poszybował 243 metry (z przysiadem) dały mu pozycję lidera po 1. serii z przewagą 1,5 punktu nad Gangnesem. Słoweniec dzierżył też rekord skoczni.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
243.0
220.0
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
236.0
218.5
3
Johann Andre Forfang
Norwegia
230.0
217.2
4
Stefan Kraft
Austria
226.5
211.7
5
Noriaki Kasai
Japonia
240.5
210.0
6
Anders Fannemel
Norwegia
234.0
204.8
7
Michael Hayboeck
Austria
217.5
192.0
8
Richard Freitag
Niemcy
211.5
191.9
9
Severin Freund
Niemcy
209.5
189.3
10
Daniel-Andre Tande
Norwegia
209.5
187.5
11
Jurij Tepes
Słowenia
218.5
186.3
12
Anze Lanisek
Słowenia
215.0
183.5
13
Vincent Descombes Sevoie
Francja
215.0
181.6
14
Andreas Wellinger
Niemcy
200.0
178.6
15
Tomas Vancura
Czechy
210.5
175.9
16
Robert Kranjec
Słowenia
204.5
174.5
17
Simon Ammann
Szwajcaria
208.5
173.8
18
Dawid Kubacki
Polska
208.0
173.4
19
Manuel Poppinger
Austria
204.0
169.8
20
Stefan Hula
Polska
202.5
164.5
21
Klemens Murańka
Polska
198.0
163.9
22
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
194.0
158.4
23
Lukas Hlava
Czechy
191.0
155.7
24
Manuel Fettner
Austria
194.5
154.8
25
Stephan Leyhe
Niemcy
193.5
152.6
26
Roman Koudelka
Czechy
194.5
152.3
27
Andreas Wank
Niemcy
189.5
152.1
28
Jan Matura
Czechy
184.5
146.5
29
Denis Kornilov
Rosja
179.5
136.8
30
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
173.5
135.8
31
Kento Sakuyama
Japonia
160.0
127.4
32
Ilmir Hazetdinov
Rosja
174.0
126.1
33
Vladislav Boyarintsev
Rosja
161.5
113.6
34
Ville Larinto
Finlandia
155.5
112.8
35
Harri Olli
Finlandia
153.5
110.8
36
Radik Zhaparov
Kazachstan
157.5
109.4
37
Michael Glasder
USA
145.0
98.5
38
Lauri Asikainen
Finlandia
143.5
97.6
39
Sebastian Colloredo
Włochy
150.0
93.1
40
Heung-Chul Choi
Korea Pd.
130.5
82.0


Drugą serię z 18. belki rozpoczął Gregor Deschwanden. Szwajcar uzyskał tylko 149 metrów. Kolejni zawodnicy także lądowali blisko... Jury chyba przesadziło z ostrożnością.

Pierwszą przyzwoitą odległość uzyskał Roman Koudelka - 182 metry. Lepiej spisał się Leyhe - 190,5 metra i to on był liderem. Potem zaczął padać śnieg i  skoczkowie znów lądowali blisko. W ruch poszły odkurzacze na rozbiegu.

W tych warunkach średnio poradził sobie Klemens Murańka. Polak poleciał na 174,5 metra i był za prowadzącym Niemcem. Po nim zaprezentował się Stefan Hula, który musiał czekać na oddanie swojej drugiej próby. Ostatecznie lądował tylko na 167,5 metra i był na 4. miejscu.

Ku uciesze publiczności zgromadzonej pod skocznią, nowym liderem konkursu został Manuel Poppinger. Austriak poleciał na 191 metr i miał ogromną przewagę nad konkurencją. Tuż po nim jeszcze dalej poszybował Dawid Kubacki. 200,5 metra dawało mu pozycję lidera z dwoma skokami powyżej 200!

Wydawało się, że Polak szybko będzie musiał ustąpić miejsca Ammannowi, który uzyskał 204,5 metra, jednak lądowanie Szwajcara pozostawiało wiele do życzenia i przegrywał z naszym skoczkiem.

Uczynił to jednak Robert Kranjec - 213,5 metra. Za Słoweńcem znalazł się Wellinger (205 m). O odległość walczył też Descombes Savoie - 208,5 metra i był v-ce liderem. Anze Lanisek lądował 1,5 metra bliżej i również przegrał z Kranjcem. Trzeci ze Słoweńców - Jurij Tepes uzyskał 201,5 metra i był trzeci. Mieliśmy trzech podopiecznych Janusa na czołowych miejscach przed lotami czołowej dziesiątki.

Tę z obniżonego rozbiegu (16 platforma) rozpoczął Daniel Andre Tande - najgorszy z Norwegów po pierwszej serii... Drugą próbę nie mógł jednak zaliczyć do udanych. Ironicznie bił brawo dla jury... 180,5 metra spowodowało jego znaczny spadek.

Severin Freund zajmował dopiero 9-te miejsce po pierwszej serii. W drugiej chciał poprawić swoją pozycję lecąc na 203 metr. Poprawił, bo jego rodak - Freitag lądował na 186 metrze.

Pecha do warunków miał także Michael Hayboeck. Austriak doleciał zaledwie do 175 metra...

Anders Fannemel nie miał takich problemów, gdyż ma super formę na mamucie. 214,5 metra w tych warunkach to był znakomity wynik. Noreg został nowym liderem ze sporą przewagą nad konkurencją.

Szybko pokonał go tradycyjnie Noriaki Kasai skacząc 215 metrów z lepszą notą za styl i za wiatr. Jako pierwszy zaliczył notę powyżej 400 punktów po dwóch skokach.

Stefan Kraft był ostatnią nadzieją gospodarzy. 220 metrów przedłużało jego nadzieję na końcowy triumf. Wyprzedził Japończyka o 6,6 punktu.

Konkurs znów nabierał rumieńców. Na belce pozostało tylko trzech skoczków. Johann Andre Forfang uzyskał 216,5 metra, ale to wystarczyło do utrzymania przewagi. Przegrał z Austriakiem o 0,6 punktu.

Podobny wynik zaliczył Kenneth Gangnes (216 m), ale miał gorsze warunki wietrzne. To dało mu miejsce przed Kraftem.

Ostatni na belce Peter Prevc zadziwił wszystkich, ale tym razem negatywnie. Mimo dobrego skoku na 213,5 metra miał niższe noty za styl od Norwega i przegrywał z nim nieznacznie o 1,3 punktu.

Polacy zajmowali po pierwszym dniu 15. miejsce (Kubacki), 20-te Murańka i 22-gie Hula.

Czekamy na kolejne emocje jutro.

Wyniki po II serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Kenneth Gangnes
Norwegia
236.0
216.0
419.4
2
Peter Prevc
Słowenia
243.0
213.5
418.1
3
Stefan Kraft
Austria
226.5
220.0
415.6
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
230.0
216.5
415.0
5
Noriaki Kasai
Japonia
240.5
215.0
409.0
6
Anders Fannemel
Norwegia
234.0
214.5
397.6
7
Severin Freund
Niemcy
209.5
203.0
370.5
8
Robert Kranjec
Słowenia
204.5
213.5
356.8
9
Anze Lanisek
Słowenia
215.0
207.0
354.4
10
Jurij Tepes
Słowenia
218.5
201.5
350.3
11
Richard Freitag
Niemcy
211.5
186.0
350.2
12
Vincent Descombes Sevoie
Francja
215.0
208.5
349.1
13
Andreas Wellinger
Niemcy
200.0
205.0
347.2
14
Daniel-Andre Tande
Norwegia
209.5
180.5
343.2
15
Dawid Kubacki
Polska
208.0
200.5
339.0
16
Michael Hayboeck
Austria
217.5
175.0
338.3
17
Simon Ammann
Szwajcaria
208.5
204.5
337.6
18
Manuel Poppinger
Austria
204.0
191.0
328.5
19
Stephan Leyhe
Niemcy
193.5
190.5
305.4
20
Klemens Murańka
Polska
198.0
174.5
301.3
21
Roman Koudelka
Czechy
194.5
182.0
296.1
22
Stefan Hula
Polska
202.5
167.5
293.6
23
Tomas Vancura
Czechy
210.5
166.5
290.9
24
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
194.0
165.5
283.4
25
Lukas Hlava
Czechy
191.0
160.0
275.0
26
Manuel Fettner
Austria
194.5
156.0
272.3
27
Jan Matura
Czechy
184.5
152.0
257.9
28
Andreas Wank
Niemcy
189.5
149.5
257.4
29
Denis Kornilov
Rosja
179.5
149.5
241.5
30
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
173.5
149.0
237.4
31
Kento Sakuyama
Japonia
160.0
 
127.4
32
Ilmir Hazetdinov
Rosja
174.0
 
126.1
33
Vladislav Boyarintsev
Rosja
161.5
 
113.6
34
Ville Larinto
Finlandia
155.5
 
112.8
35
Harri Olli
Finlandia
153.5
 
110.8
36
Radik Zhaparov
Kazachstan
157.5
 
109.4
37
Michael Glasder
USA
145.0
 
98.5
38
Lauri Asikainen
Finlandia
143.5
 
97.6
39
Sebastian Colloredo
Włochy
150.0
 
93.1
40
Heung-Chul Choi
Korea Pd.
130.5
 
82.0