Kruczek: Kibicowaliśmy Prevcowi
Opublikowano: 7 stycznia 2016, 20:46
Łukasz Kruczek nie ukrywa, że ostatnie tygodnie były dla niego trudne. Po nieudanym Turnieju Czterech Skoczni szkoleniowiec nie zamierza się poddawać i wciąż będzie dążył do poprawy formy podopiecznych...
- Ten turniej nie był do końca udany dla całej reprezentacji - to, co zawodnicy prezentują i jakie wyniki odnoszą, nie jest tym, czego byśmy oczekiwali - przyznał szczerze po konkursie w Bischofshofen. - Nie czas na zamartwianie się, teraz sprężamy się i robimy wszystko co w naszej mocy, by pchnąć nasze skoki do przodu. Małe kroczki już robiliśmy, ale wciąż są niewielkie wobec oczekiwań i marzeń. Nie rozkładam rąk. W nas wszystkich siedzi sportowa złość. Bardzo byśmy chcieli, żeby to wyglądało inaczej.
Jeszcze przed konkursem w Bischofshofen było wiadomo, że Kamil Stoch nie wystartuje w zawodach Pucharu Świata w Willingen. Okazuje się, że o taki manewr trenerzy rozważali już od wielu miesięcy:
- Myśleliśmy o tym już od maja, gdy tylko pokazał się kalendarz Pucharu Świata. Wydawało się to najbardziej logiczną decyzją. Nie planowaliśmy jednak odpuszczania, bo Kamil bardzo lubi tam skakać i nie wyobraża sobie, żeby nie pojechał do Willingen. Życie zweryfikowało plan, trzeba podjąć inne kroki - tłumaczył Kruczek, wyjaśniając także charakterystykę problemów Stocha: - Problem, z jakim boryka się Kamil, to bardzo spóźnione skoki. To go frustruje - stąd decyzja o pominięciu Willingen, powrocie do spokojnych ćwiczeń i próbie skorygowania tego w warunkach treningowych.
Wcześniej Kruczek wielokrotnie zaznaczał, że kluczem do rozwiązania problemu mogą być treningi na mniejszych skoczniach. Gdzie wobec tego uda się ze swoim podopiecznym w najbliższych dniach? Na giełdzie takich miejsc najczęściej wymienia się Szczyrk, Ramsau czy Planicę...
- Kamil będzie trenował tam, gdzie będzie spokój - to priorytet. Poszukamy takiego obiektu, gdzie będzie mógł skakać bez natłoku ludzi, mediów - aby mógł skoncentrować się na treningu - stwierdził tajemniczo Kruczek. - Planuję maksymalnie cztery treningi na skoczni, potrwają dwa, ewentualnie dwa i pół dnia z przerwą, aby były bardziej efektywne - dodał.
Po zakończeniu treningów przyjdzie czas na weryfikację ich efektów - to nastąpi podczas mistrzostw świata w lotach w Bad Mitterndorf oraz zawodów Pucharu Świata w Zakopanem.
- Wspólnie, pomiędzy sztabami szkoleniowymi, ustaliliśmy skład na mistrzostwa świata. Czekamy jeszcze do zawodów w Willingen - na podanie ostatecznego składu mamy czas do poniedziałku i ten termin wykorzystamy - zadeklarował trener, określając też priorytety: - Zawsze mistrzostwa świata są notowane wyżej niż Puchar Świata, ale wszystkie starty są ważne, bo to rywalizacja zawodników na najwyższym poziomie.
Na zakończenie szkoleniowiec polskiej kadry zdradził, komu nasi reprezentanci i członkowie sztabu najbardziej kibicowali podczas 64. TCS:
- Prevcowi. Mentalnie bliżej nam do Słoweńców niż do Niemców - przyznał, podkreślając również podejście ekipy Gorana Janusa do rywalizacji: - Nikt nie powiedział o Słoweńcach złego słowa w kontekście manipulacji. Prevc był w wyśmienitej formie. W Oberstdorfie wygraną zabrał mu wiatr - zakończył.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: TVP, Eurosport.onet.pl, Sports.pl
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
KRUCZEK MUSI ODEJSC
08.01.2016, 14:26
KRUCZEK MUSI ODEJSC, NIECH KOŁUJA LEPSZEGO SZKOLENIOWCA. BO TO TRAGEDIA!!! TAJNER GO BRONI A SAM CIENIAS BYŁ I TYLE.NASI SKOCZKOWIE POWINNI SIE ZBUNTOWAC I PROSIC O ZMIANE SZKOLENIOWCA POROZMAWIAC Z POINTNEREM LUB KIMS KTO MA POJECIE O TYM SPORCIE.
Łukasz94
08.01.2016, 11:34
Cytując klasyka : "Gdzie tu są dociągnięcia ?"
Nie był do końca udany ? Był katastrofalny !
daf
08.01.2016, 09:59
"Ten turniej nie był do końca udany dla całej reprezentacji". No jaja jakieś. Ten turniej był tragiczny dla całej reprezentacji A, panie Kruczek. Umiarkowanie zadowolony może być jedynie Hula (nie zawalał skoków, nisko ale jednak regularnie punktuje) i Stękała (debiut), ale to nie pańscy podopieczni. Reszta to masakra. Proszę nie spłycać problemów całej kadry do spóźniania wyjścia z progu przez Kamila Stocha, bo cała kadra jest w rozsypce. Czy wy naprawdę nie widzicie tego, że kadra A jest rozwalona? Przecież na MP przyzwoite miejsca ratuje im jeszcze tylko sprzęt i doświadczenie.
Polonus
08.01.2016, 07:55
Ryba zawsze psuje się od głowy.
Trzeba wywalić natychmiast Tajnera, Wtedy okaże się, że Kruczek nie musi być już trenerem kadry. I okaże się też, że da się zdiagnozować problemy każdego ze skoczków dużo lepiej niż obecnie. I że, być może, cała energia wynikająca z małyszomanii i złotych medali Stocha, nie musi iścćw powietrze.
M.
07.01.2016, 23:12
Kruczek raz jeszcze udowadnia, że nie wie, gdzie leży problem naszych skoczków. Nie idzie? No to na małe skocznie trenować! Rezultat? Żaden.
BEEE
07.01.2016, 21:36
Niedługo będziecie razem z Maratem i Radikiem popijać browara w trakcie konkursów PŚ.
radek9824
07.01.2016, 21:35
A propo treningów to ja bym zrobił pierwszego dnia na sali gimnastycznej a dopiero później na skoczni normalnej.