Tak jakoś stało się już tradycją, że Planica jest miejscowością, w której prawie co roku jakiś skoczek przechodzi na emeryturę. Po zeszłorocznym pożegnaniu Roberta Cecona przyszedł czas na niemieckiego skoczka - Christopha Duffnera.
Zawodnik ten nie startował w zawodach w Planicy, jednak dostał możliwość skakania jako przedskoczek. Niemiec oddał kilka skoków, ostatni był na 191,5 metra.

Christoph ostatnio częściej startował w zawodach Pucharu Kontynentalnego, ale nie zawsze tak było. Już w 1988 roku debiutował na największych zawodach w Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Cztery lata później, właśnie tu odniósł swoje jedyne zwycięstwo w konkursie PŚ w karierze. W roku 1994 Duffi osiągnął swój największy życiowy sukces - 4 miejsce na MŚ w lotach narciarskich oraz złoto drużynowo na Olimpiadzie w Lillehammer.

Niemiec najbardziej lubił skakać na mamutach. Jego rekord życiowy to 219,5 metra, uzyskane w Planicy w roku 2001 roku.

Przed rozpoczęciem sezonu 2002/03 nieszczęśliwie złamał rękę na treningu, co wyeliminowało go z walki o dobrą pozycję. Do dziś się nie odbudował, co przyczyniło się do szybszego zakończenia kariery. 32-latek z Schoenwaldu dziś końćzy ze skakaniem, ale chce pozostać przy skokach. Duffi chce zostać trenerem, jednak najpierw musi skończyć szkołę trenerską. Życzymy Mu wszystkiego najlepszego!

zobacz sylwetkę Duffnera >>