Peter Prevc zdecydowanie pokonał Severina Freunda w trzecim konkursie Turnieju Czterech Skoczni. Przewaga Słoweńca w klasyfikacji generalnej wzrosła do prawie dwudziestu punktów...
Na początku rywalizacji wiatr był niemal zerowy, a sędziowie ustawili belkę startową na ósmym progu. W pierwszej parze zaskoczenia nie było - pojedynek z Ville Larinto (113 m) wygrał wyżej rozstawiony Andreas Stjernen (120,5 m). W kolejnej parze lepszym z dwóch Austriaków okazał się Clemens Aigner (112,5 m), który pokonał Markusa Schiffnera (111,5 m). Niespodzianki nie było również w przypadku kolejnej dwójki - Simon Ammann łatwo zapewnił sobie awans do finału, skacząc na odległość 123,5 metra (w porównaniu do 116,5 m Karla Geigera).

Nas bardzo interesowała rywalizacja pomiędzy Tomem Hilde i Dawidem Kubackim. Norweg postawił naszemu zawodnikowi trudne warunki, lądując na 123. metrze. Polak niestety nie nawiązał walki - 118,5 metra, na dodatek w kiepskim stylu dało mu notę o ponad dziesięć punktów niższą. Kubacki był jednak na czele przegranych.

Z kolejnych pojedynków obronną ręką wychodzili Manuel Fettner (120,5 m - pokonał Jakuba Jandę) i Andreas Wellinger. Ten ostatni pokonał Vincenta Descombesa Sevoie, choć obaj w podobnych warunkach uzyskali 122,5 metra - zadecydowały więc noty za styl. Francuz jednak miał duże szanse na awans jako lucky loser.

Bardzo krótki skok oddał niestety Maciej Kot - 115 metrów (wiatr 0,15 m/s w plecy) nie dawało żadnych nadziei, że Polaka zobaczymy w finale. Tym bardziej, że Andreas Wank lądował wyraźnie dalej, bo na czerwonej linii - i to Niemiec mógł szykować się do startu w drugiej serii.

Po pojedynkach, w których Kento Sakuyama (115 m) niespodziewanie pokonał Anze Laniska (zaledwie 108,5 m), a Jan Matura (117,5 m) - już bez zaskoczenia - Władimira Zografskiego (110,5 m), przyszła kolej na dwie "polskie" pary. Nasi zawodnicy nie mieli trudnego zadania - Stefan Hula (114,5 m) bez problemu wyeliminował Shoheia Tochimoto (109 m), a Kamil Stoch (118,5 m) - Tilena Bartola (102,5 m).

Wkrótce awans do finału zapewnili sobie Norwegowie - Joachim Hauer (119,5 m) i Kenneth Gangnes (126,5 m); ten ostatni objął wyraźne prowadzenie, natomiast jego przeciwnik w parze - Lukas Hlava (119 m) wyprzedził Dawida Kubackiego w rankingu przegranych.

W kolejnych minutach konkurs zdominowali reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni. W japońsko-japońskiej parze Kobayashi - Takeuchi lepszy okazał się ten drugi (118 m), po chwili do kolegi dołączył Daiki Ito (120 m), który bez problemu wyrzucił z konkursu Killiana Peiera (104 m). Wreszcie niezwykle doświadczony Noriaki Kasai (124,5 m) zdecydowanie pokonał Gregora Schlierenzauera (117 m), który już w tym momencie był poza piątką najlepszych przegranych.

Następne pojedynki kończyły się zwycięstwami Romana Koudelki (116 m), Stephana Leyhe (117,5 m), Richarda Freitaga (117,5 m) i Severina Freunda (122,5 m). Wicelider klasyfikacji generalnej TCS w trudnych warunkach (0,55 m/s w plecy) uzyskał 122,5 metra i był drugi, dwa punkty za Gangnesem.

W kolejnych trzech parach dość oczywiste było, kto wygra pojedynki - skoczkowie nas nie zaskoczyli, bowiem awans do finału wywalczyli Johann Andre Forfang (122 m - trzeci), Stefan Kraft (117 m - osiemnasty) i Anders Fannemel (120 m - siódmy).

Bardziej zagadkowa była sprawa w przypadku czterech ostatnich zawodników - aczkolwiek Daniel Andre Tande kompletnie zawalił swoją próbę, lądując na 106 metrze. Bardzo rozczarowany Norweg mógł już tylko patrzeć, jak Domen Prevc leci pięć metrów dalej - co również zachwycającym wynikiem nie było, ale dawało awans do finału.

Starszy brat Słoweńca dotychczas na Bergisel nie spisywał się najlepiej, jednak teraz - mimo bardzo złych warunków (0,71 m/s) - lądował daleko. 125 metrów dawało mu prowadzenie z przewagą prawie czterech punktów nad Gangnesem. Kończący pierwszą serię Michael Hayboeck lądował dużo bliżej - 119 metrów (wiatr 0,78 m/s) oznaczało, że wejdzie do drugiej serii, ale jako przegrany - i dopiero na siódmym miejscu.

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
125.0
130.8
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
126.5
127.1
3
Severin Freund
Niemcy
122.5
125.1
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
122.0
122.4
5
Andreas Wellinger
Niemcy
122.5
120.1
6
Noriaki Kasai
Japonia
124.5
119.8
7
Anders Fannemel
Norwegia
120.0
118.6
8
Tom Hilde
Norwegia
123.0
117.8
9
Andreas Wank
Niemcy
120.0
115.8
10
Andreas Stjernen
Norwegia
120.5
114.6
11
Daiki Ito
Japonia
120.0
113.8
12
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
113.5
13
Joachim Hauer
Norwegia
119.5
113.3
14
Manuel Fettner
Austria
120.5
113.1
15
Richard Freitag
Niemcy
117.5
112.1
16
Jan Matura
Czechy
117.5
111.7
17
Kamil Stoch
Polska
118.5
111.1
18
Stefan Kraft
Austria
117.0
110.6
19
Taku Takeuchi
Japonia
118.0
109.7
20
Stephan Leyhe
Niemcy
117.5
108.9
21
Roman Koudelka
Czechy
116.0
107.9
22
Kento Sakuyama
Japonia
115.0
105.3
23
Stefan Hula
Polska
114.5
104.4
24
Domen Prevc
Słowenia
111.0
100.5
25
Clemens Aigner
Austria
112.5
98.2
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Michael Hayboeck
Austria
119.0
119.2
2
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.5
119.0
3
Lukas Hlava
Czechy
119.0
111.1
4
Dawid Kubacki
Polska
118.5
107.5
5
Ronan Lamy Chappuis
Francja
117.5
106.6
6
Karl Geiger
Niemcy
116.5
105.8
7
Jakub Janda
Czechy
117.5
105.3
8
Gregor Schlierenzauer
Austria
117.0
104.5
9
Ilmir Hazetdinov
Rosja
115.5
103.8
10
Maciej Kot
Polska
115.0
103.5
11
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
99.2
12
Elias Tollinger
Austria
110.5
98.6
13
Ville Larinto
Finlandia
113.0
98.2
14
Michael Neumayer
Niemcy
109.5
96.2
15
Markus Schiffner
Austria
111.5
95.1
16
Shohei Tochimoto
Japonia
109.0
94.4
17
Luca Egloff
Szwajcaria
109.5
93.4
 
Vladimir Zografski
Bułgaria
110.5
93.4
19
Anze Lanisek
Słowenia
108.5
93.0
20
Florian Altenburger
Austria
109.0
92.4
21
Daniel-Andre Tande
Norwegia
106.0
89.1
22
Denis Kornilov
Rosja
108.0
88.7
23
Michael Glasder
USA
104.0
86.8
24
Tilen Bartol
Słowenia
102.5
77.4
25
Killian Peier
Szwajcaria
104.0
DSQ

W finale rozbieg wydłużono do bramki dziewiątej, co - w połączeniu z trochę słabszym wiatrem w plecy - skutkowało dłuższymi skokami. Dobrą próbę zaliczył Domen Prevc - 121,5 metra dało mu prowadzenie i awans w stosunku do lokaty zajmowanej na półmetku. Za Słoweńcem plasowali się m.in. Stefan Hula i Dawid Kubacki, którzy - po lądowaniu na 118. metrze - kolejno wchodzili na drugie miejsce.

Zmiana na czele nastąpiła, gdy cztery metry za czerwoną linią wylądował Roman Koudelka. Czech otrzymał od sędziów takie same noty za styl jak Prevc i wyprzedzał Słoweńca o ponad jedenaście punktów. Kolejnym liderem konkursu został Stefan Kraft (123,5 m), który - przy słabszych startach rywali - awansował do drugiej dziesiątki.

Drugi skok Kamila Stocha w dzisiejszym konkursie nie zachwycił, ale potwierdził stabilizację formy Polaka. 120,5 metra w tym momencie wystarczyło na trzecią pozycję.

Wkrótce na prowadzenie wyszedł Richard Freitag (123 m), ale Stoch również nie tracił lokaty zajmowanej po pierwszej serii - dużo gorsze próby zaliczyli bowiem Manuel Fettner (113 m), Joachim Hauer (114,5 m), Simon Ammann (117,5 m) i Andreas Stjernen (117 m). Lepiej - mimo teoretycznie trudnych warunków - spisał się Daiki Ito (121 m i pierwsze miejsce).

Blisko poprawienia wyniku Japończyka był Andreas Wank (122,5 m), jednak Niemiec brzydko lądował, w efekcie czego do objęcia prowadzenia zabrakło mu 0,4 punktu. Wkrótce Ito mógł cieszyć się z awansu do najlepszej dziesiątki, bowiem krócej skoczyli Tom Hilde (116,5 m), Anders Fannemel (118,5 m) i Vincent Descombes Sevoie (118 m).

Zmiana na czele nastąpiła dopiero po skoku Michaela Hayboecka. Zwycięzca wczorajszych kwalifikacji tym razem uzyskał 123,5 metra (wiatr 0,68 m/s w plecy) i wyprzedzał Ito o prawie trzynaście punktów. Za Austriakiem plasowali się Noriaki Kasai (119,5 m) i Andreas Wellinger (120 m), natomiast wyprzedził go Johann Andre Forfang (124 m).

Przyszła wreszcie pora na ostatnią trójkę po pierwszej serii. Otwierał ją wicelider TCS Severin Freund. W dużo lepszych warunkach niż poprzednicy (zaledwie 0,19 m/s w plecy) Niemiec uzyskał świetną odległość - 128 metrów. To, w połączeniu z pięcioma "dziewiętnastkami" za styl, dawało mu prowadzenie i gwarantowaną lokatę na podium.

Na "pudle" uplasował się także Kenneth Gangnes, jednak 124 metry nie wystarczyły na pierwsze miejsce. Walka o zwycięstwo znów sprowadzała się więc do duetu Freund - Prevc.

Kończący konkurs Słoweniec miał dobre warunki i znakomicie je wykorzystał! 132 metry w świetnym stylu nie pozostawiały wątpliwości, kto jest w tej chwili najlepszym skoczkiem świata! Prevc pokonał Freunda z przewagą ponad jedenastu punktów, a jego przewaga w klasyfikacji generalnej TCS wzrosła do prawie dwudziestu punktów!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
125.0
132.0
269.5
2
Severin Freund
Niemcy
122.5
128.0
258.4
3
Kenneth Gangnes
Norwegia
126.5
124.0
251.5
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
122.0
124.0
249.7
5
Michael Hayboeck
Austria
119.0
123.5
247.5
6
Andreas Wellinger
Niemcy
122.5
120.0
239.5
7
Noriaki Kasai
Japonia
124.5
119.5
236.8
8
Daiki Ito
Japonia
120.0
121.0
235.8
9
Andreas Wank
Niemcy
120.0
122.5
235.4
10
Richard Freitag
Niemcy
117.5
123.0
233.3
11
Stefan Kraft
Austria
117.0
123.5
231.9
12
Anders Fannemel
Norwegia
120.0
118.5
231.8
13
Roman Koudelka
Czechy
116.0
124.0
231.3
14
Vincent Descombes Sevoie
Francja
122.5
118.0
230.9
15
Jan Matura
Czechy
117.5
120.0
226.6
16
Kamil Stoch
Polska
118.5
120.5
226.1
17
Tom Hilde
Norwegia
123.0
116.5
226.0
18
Taku Takeuchi
Japonia
118.0
120.5
225.7
19
Andreas Stjernen
Norwegia
120.5
117.0
225.6
20
Lukas Hlava
Czechy
119.0
120.5
224.7
21
Stephan Leyhe
Niemcy
117.5
119.5
223.7
22
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
117.5
220.6
23
Domen Prevc
Słowenia
111.0
121.5
220.1
24
Dawid Kubacki
Polska
118.5
118.0
219.3
25
Joachim Hauer
Norwegia
119.5
114.5
219.1
26
Manuel Fettner
Austria
120.5
113.0
216.3
27
Stefan Hula
Polska
114.5
118.0
213.8
28
Ronan Lamy Chappuis
Francja
117.5
113.5
208.8
29
Clemens Aigner
Austria
112.5
116.5
204.0
30
Kento Sakuyama
Japonia
115.0
110.5
199.9
31
Karl Geiger
Niemcy
116.5
 
105.8
32
Jakub Janda
Czechy
117.5
 
105.3
33
Gregor Schlierenzauer
Austria
117.0
 
104.5
34
Ilmir Hazetdinov
Rosja
115.5
 
103.8
35
Maciej Kot
Polska
115.0
 
103.5
36
Junshiro Kobayashi
Japonia
113.5
 
99.2
37
Elias Tollinger
Austria
110.5
 
98.6
38
Ville Larinto
Finlandia
113.0
 
98.2
39
Michael Neumayer
Niemcy
109.5
 
96.2
40
Markus Schiffner
Austria
111.5
 
95.1
41
Shohei Tochimoto
Japonia
109.0
 
94.4
42
Luca Egloff
Szwajcaria
109.5
 
93.4
 
Vladimir Zografski
Bułgaria
110.5
 
93.4
44
Anze Lanisek
Słowenia
108.5
 
93.0
45
Florian Altenburger
Austria
109.0
 
92.4
46
Daniel-Andre Tande
Norwegia
106.0
 
89.1
47
Denis Kornilov
Rosja
108.0
 
88.7
48
Michael Glasder
USA
104.0
 
86.8
49
Tilen Bartol
Słowenia
102.5
 
77.4
50
Killian Peier
Szwajcaria
104.0
 
DSQ

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »