Severin Freund wygrał inauguracyjne zawody 64. Turnieju Czterech Skoczni. Korzystne warunki pomogły Niemcowi pokonać Michaela Hayboecka i Petra Prevca. Kamil Stoch uplasował się w trzeciej dziesiątce...
Konkurs rozpoczął się przy czternastej belce startowej i dość umiarkowanym wiatrem (ok. 0,5-0,6 m/s) w plecy. W pierwszej parze dużo lepszy od Junshiro Kobayashiego (112 m) okazał się Karl Geiger (119 m). Nas jednak bardziej interesował drugi pojedynek, w którym Maciej Kot walczył z Manuelem Fettnerem. Polak startował przy silniejszym wietrze (1 m/s w plecy) i uzyskał 116,5 metra. Austriak z kolei lądował metr dalej, w lepszym stylu i korzystniejszych warunkach - tym samym wyprzedził naszego reprezentanta o... 0,1 punktu.

W kolejnej parze krótki skok oddał Pius Paschke (112,5 m). Wydawało się, że Jurij Tepes nie będzie miał trudnego zadania z pokonaniem Niemca, jednak stało się inaczej - w trudnych warunkach (1,45 m/s) Słoweniec spadł na 90. metr i musiał pożegnać się z rywalizacją.

Słoweniec wygrał natomiast w następnym pojedynku - nas to nie cieszyło, bowiem Robert Kranjec (114 m) pokonał Stefana Hulę (111 przy wietrze 1,13 m/s), który wśród przegranych był drugi. A po chwili nawet trzeci, bowiem wyprzedził go Ville Larinto (114,5 m) - Fin natomiast okazał się słabszy od Vincenta Descombesa Sevoie (117 m - prowadzenie).

W następnych dwóch pojedynkach wygrywali Roman Koudelka (122,5 m przy słabszym wietrze 0,38 m/s - nieznaczne prowadzenie) i Daniel Andre Tande (133 m w podobnych warunkach - prowadzenie zdecydowane). Przeciwnik Norwega, Shohei Tochimoto, również spisał się nieźle (121 m) i plasował się na drugim miejscu wśród przegranych.

Wkrótce przyszła pora na Kamila Stocha - 121 metrów nie wywołało uśmiechu na twarzy dwukrotnego mistrza olimpijskiego. Jego rywal, Andreas Wank, lądował pół metra bliżej - bonifikata za wiatr (o 0,1 m/s silniejszy niż w przypadku Polaka) dała mu jednak bezpośredni awans do finału. Stoch tymczasem wyprzedził Kota w tabeli przegranych.

W kolejnych parach awans do drugiej serii zapewniali sobie Joachim Hauer (127 m), Domen Prevc (121,5 m, ale w dużo słabszych warunkach niż jego rywal Michael Neumayer, który lądował półtora metra dalej), Simon Ammann (123,5 m), Richard Freitag (121 m przy silniejszym wietrze - 1,25 m/s), Taku Takeuchi (119,5 m), Stephan Leyhe (118,5 m), Daiki Ito (120,5 m, natomiast Jakub Janda z tą samą odległością prowadził wśród przegranych), Andreas Wellinger (118,5 m), Anze Lanisek (122,5 m) i Anders Fannemel (130,5 m).

W tym momencie mieliśmy na czele trzech reprezentantów Norwegii - Tande nieznacznie wyprzedzał Fannemela, a kilka punktów tracił do nich Hauer. Do kolegów nie dołączył debiutujący w Turnieju Czterech Skoczni Halvor Egner Granerud - 113,5 metra to było za mało na bardzo dobry wynik Noriakiego Kasaiego (127 m - trzecie miejsce).

Również w następnych pojedynkach nie było niespodzianek - Michael Hayboeck (130 m) pokonał Markusa Eisenbichlera (113,5 m), Kenneth Gangnes (129 m) - Gregora Schlierenzauera (117 m), Stefan Kraft (130 m) - Tilena Bartola (112 m), a Johann Andre Forfang (121,5 m przy tylnym wietrze aż 1,64 m/s) - Marinusa Krausa (115,5 m).

Gdy Kamil Stoch miał już pewny awans do finału, trzymaliśmy kciuki za ostatniego z naszych reprezentantów. Nic to nie dało - Piotr Żyła uzyskał zaledwie 105,5 metra, przez co plasował się na miejscu trzecim od końca. Dużo wyżej - co nie dziwi - znalazł się jego rywal w parze, Severin Freund (126 m).

W ostatniej parze bardzo słabą próbę zaliczył Andreas Stjernen - 114 metrów dało mu jednak awans do finału, bowiem Norweg otrzymał wysoką bonifikatę za warunki (1,56 m/s). Kończący pierwszą serię Peter Prevc nie zawiódł - 129,5 metra (wiatr 1,12 m/s) dało mu prowadzenie z przewagą niemal pięciu punktów nad Danielem Andre Tande.

Wygrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
129.5
147.7
2
Daniel-Andre Tande
Norwegia
133.0
142.8
3
Stefan Kraft
Austria
130.0
141.7
4
Anders Fannemel
Norwegia
130.5
141.6
5
Severin Freund
Niemcy
126.0
140.3
6
Michael Hayboeck
Austria
130.0
139.9
7
Kenneth Gangnes
Norwegia
129.0
138.4
8
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
137.9
9
Johann Andre Forfang
Norwegia
121.5
136.6
10
Joachim Hauer
Norwegia
127.0
133.1
11
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
132.5
12
Richard Freitag
Niemcy
121.0
131.1
13
Anze Lanisek
Słowenia
122.5
128.4
14
Daiki Ito
Japonia
120.5
127.1
15
Domen Prevc
Słowenia
121.5
125.7
16
Taku Takeuchi
Japonia
119.5
125.2
17
Roman Koudelka
Czechy
122.5
123.5
18
Vincent Descombes Sevoie
Francja
117.0
122.2
19
Stephan Leyhe
Niemcy
118.5
121.6
20
Andreas Wank
Niemcy
120.5
121.3
21
Andreas Wellinger
Niemcy
118.5
120.4
22
Karl Geiger
Niemcy
119.0
118.7
23
Manuel Fettner
Austria
117.5
116.9
24
Robert Kranjec
Słowenia
114.0
110.4
25
Pius Paschke
Niemcy
112.5
109.9
Przegrani
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Jakub Janda
Czechy
120.5
123.5
2
Michael Neumayer
Niemcy
123.0
122.3
3
Kamil Stoch
Polska
121.0
120.4
4
Andreas Stjernen
Norwegia
114.0
119.2
5
Evgeniy Klimov
Rosja
117.5
118.0
6
Gregor Schlierenzauer
Austria
117.0
116.9
7
Maciej Kot
Polska
116.5
116.8
8
Shohei Tochimoto
Japonia
121.0
116.7
9
Kento Sakuyama
Japonia
118.0
116.4
10
Manuel Poppinger
Austria
117.0
115.6
11
Marinus Kraus
Niemcy
115.5
115.5
12
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
116.0
114.1
13
Nicholas Alexander
USA
115.5
112.2
14
Sebastian Colloredo
Włochy
113.0
110.7
15
Ville Larinto
Finlandia
114.5
110.1
16
Markus Eisenbichler
Niemcy
113.5
108.2
17
Stefan Hula
Polska
111.0
108.1
18
Lukas Hlava
Czechy
110.0
106.6
19
Denis Kornilov
Rosja
111.0
106.2
20
Junshiro Kobayashi
Japonia
112.0
104.2
21
Halvor Egner Granerud
Norwegia
113.5
103.4
22
Tilen Bartol
Słowenia
112.0
101.9
23
Piotr Żyła
Polska
105.5
100.1
24
Ilmir Hazetdinov
Rosja
108.0
96.8
25
Jurij Tepes
Słowenia
90.0
67.4

Przed drugą serią rozbieg wydłużono do progu piętnastego, co związane było z silniejszym wiatrem w plecy. Otwierający finał Pius Paschke minimalnie przesunął się w górę tabeli (118 m przy wietrze 1,05 m/s), wyprzedzając Roberta Kranjca (120 m; wiatr 0,25 m/s), później zdecydowanie przed Niemcem i Słoweńcem znalazł się Manuel Fettner (126,5 m).

Wynik Austriaka pozwolił mu nieco awansować. Blisko wyprzedzenia go był Kamil Stoch (123,5 m), jednak zabrakło mu do tego jednego punktu. Podobną misję sukcesem zakończył - ku radości licznie zgromadzonej publiczności - Andreas Wellinger. 130 metrów dało Niemcowi prowadzenie, jednak nie na długo - pół metra dalej, na dodatek w bardziej niekorzystnych warunkach, lądował Andreas Wank i teraz to on był liderem. Po skoku Stephana Leyhe (129 m - drugie miejsce) mieliśmy reprezentantów gospodarzy na trzech pierwszych lokatach.

Po kilku słabszych skokach rywali niemiecka trójka awansowała do czołowej dwudziestki - a nawet wyżej. Odpowiadały za to zarówno mniejsze lub większe błędy, jak i coraz trudniejsze warunki. Na szczególnie niekorzystny wiatr (1,73 m/s) trafił Domen Prevc - Słoweniec uzyskał tylko 108,5 metra i stracił lokatę w połowie trzydziestki.

Marsz Wanka w górę tabeli zatrzymał dopiero Richard Freitag. Niemiec objął prowadzenie, skacząc na odległość 130 metrów (wiatr 0,91 m/s) - tym samym gospodarze mieli swoich skoczków już na czterech pierwszych pozycjach. Szybko jednak tę statystykę rozbili Simon Ammann (127 metrów) i Joachim Hauer (126,5 m), którzy kolejno zajmowali drugą lokatę.

Przed skokiem Johanna Andre Forfanga rozbieg skrócono do bramki trzynastej. Norweg uzyskał 127 metrów, a bonifikata za belkę i warunki (0,6 m/s) dała mu prowadzenie. Nie na długo - już po chwili na odległość aż 133,5 metra w pięknym stylu pofrunął Noriaki Kasai. Przewaga Japończyka nad Forfangiem wynosiła prawie dwanaście punktów.

Kolegę z drużyny próbował pomścić Kenneth Gangnes - 135,5 metra było najlepszą odległością konkursu. Norweg startował jednak przy wietrze przednim (0,09 m/s), a rekompensata sprawiła, że przegrywał z Kasaim o dwa punkty.

Innym skutkiem zmiany kierunku wiatru było ponowne skrócenie rozbiegu - tym razem aż do bramki dziesiątej. Jak się okazało, była to decyzja słuszna - Michael Hayboeck przy wietrze 0,6 m/s doleciał do 139 metra. Świetne lądowanie dopełniło dzieła - Austriak prowadził z przewagą prawie czternastu punktów!

Kolejny na liście startowej Severin Freund odbijał się od belki ustawionej na progu dziewiątym. Próba Niemca również była znakomita - 137,5 metra przy wietrze 0,4 m/s dawało pierwsze miejsce, trzy punkty przed Hayboeckiem.

W praktycznie bezwietrznych warunkach (0,03 m/s) przyszło startować Andersowi Fannemelowi - 129 metrów wystarczyło tylko na trzecie miejsce. Sędziowie zareagowali błyskawicznie, przesuwając belkę do bramki dwunastej - to jednak nie pozwoliło Stefanowi Kraftowi stanąć na podium (127,5 m i dopiero szósta lokata), z którego cieszył się już Severin Freund.

Z takiego samego rozbiegu startował Daniel Andre Tande - zaledwie 119 metrów (wiatr 0,72 m/s) oznaczało zaledwie dziewiątą lokatę. Z kolei kończący konkurs Peter Prevc uzyskał 130 metrów - w tych warunkach (0,59 m/s) było to świetnym rezultatem, ale nie wystarczyło do zwycięstwa; Słoweniec przegrał także z Michaelem Hayboeckiem. Inauguracyjny konkurs 64. Turnieju Czterech Skoczni wygrał więc Severin Freund!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Severin Freund
Niemcy
126.0
137.5
307.2
2
Michael Hayboeck
Austria
130.0
139.0
304.2
3
Peter Prevc
Słowenia
129.5
130.0
299.9
4
Anders Fannemel
Norwegia
130.5
129.0
295.8
5
Noriaki Kasai
Japonia
127.0
133.5
290.6
6
Kenneth Gangnes
Norwegia
129.0
135.5
288.6
7
Stefan Kraft
Austria
130.0
127.5
287.7
8
Johann Andre Forfang
Norwegia
121.5
127.0
278.8
9
Richard Freitag
Niemcy
121.0
130.0
276.5
10
Daniel-Andre Tande
Norwegia
133.0
119.0
273.9
11
Joachim Hauer
Norwegia
127.0
126.5
269.8
12
Simon Ammann
Szwajcaria
123.5
127.0
267.3
13
Andreas Wank
Niemcy
120.5
130.5
264.5
14
Stephan Leyhe
Niemcy
118.5
129.0
263.5
15
Andreas Wellinger
Niemcy
118.5
130.0
261.0
16
Anze Lanisek
Słowenia
122.5
120.0
254.3
17
Vincent Descombes Sevoie
Francja
117.0
124.5
251.4
18
Taku Takeuchi
Japonia
119.5
119.0
250.1
19
Michael Neumayer
Niemcy
123.0
123.0
249.5
20
Andreas Stjernen
Norwegia
114.0
124.5
248.2
 
Manuel Fettner
Austria
117.5
126.5
248.2
22
Jakub Janda
Czechy
120.5
121.5
247.7
23
Kamil Stoch
Polska
121.0
123.5
247.2
24
Daiki Ito
Japonia
120.5
113.5
246.3
 
Roman Koudelka
Czechy
122.5
121.5
246.3
26
Karl Geiger
Niemcy
119.0
120.0
238.6
27
Domen Prevc
Słowenia
121.5
108.5
233.1
28
Evgeniy Klimov
Rosja
117.5
113.5
231.6
29
Pius Paschke
Niemcy
112.5
118.0
231.5
30
Robert Kranjec
Słowenia
114.0
120.0
225.7
31
Gregor Schlierenzauer
Austria
117.0
 
116.9
32
Maciej Kot
Polska
116.5
 
116.8
33
Shohei Tochimoto
Japonia
121.0
 
116.7
34
Kento Sakuyama
Japonia
118.0
 
116.4
35
Manuel Poppinger
Austria
117.0
 
115.6
36
Marinus Kraus
Niemcy
115.5
 
115.5
37
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
116.0
 
114.1
38
Nicholas Alexander
USA
115.5
 
112.2
39
Sebastian Colloredo
Włochy
113.0
 
110.7
40
Ville Larinto
Finlandia
114.5
 
110.1
41
Markus Eisenbichler
Niemcy
113.5
 
108.2
42
Stefan Hula
Polska
111.0
 
108.1
43
Lukas Hlava
Czechy
110.0
 
106.6
44
Denis Kornilov
Rosja
111.0
 
106.2
45
Junshiro Kobayashi
Japonia
112.0
 
104.2
46
Halvor Egner Granerud
Norwegia
113.5
 
103.4
47
Tilen Bartol
Słowenia
112.0
 
101.9
48
Piotr Żyła
Polska
105.5
 
100.1
49
Ilmir Hazetdinov
Rosja
108.0
 
96.8
50
Jurij Tepes
Słowenia
90.0
 
67.4

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »