Tommi Nikunen: jestem dumny z medalu
Opublikowano: 22 lutego 2004, 00:00
Nietrudno było przewidzieć wyniki dzisiejszego konkursu drużynowego na skoczni w Planicy. Wygrała Norwegia zaledwie 7,7 punktów przed Finlandią i Austrią. W bardzo emocjonującym konkursie z 42 skokami powyżej 200 metrów po pierwszej serii prowadzili Norwegowie. W drugiej serii poważnie zagrozili im fińscy skoczkowie - przed ostatnim skokiem prowadzili z przewagą 3,8 pkt. Ale to było za mało, żeby pokonać "Gang Kojonkoskiego". Roar Ljoekelsoey skoczył dalej niż Janne Ahonen. Jednak lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie jest rozczarowany wynikiem swojej drużyny: "Bardzo się cieszymy ze srebrnego medalu". "Popełniałem małe błędy na progu, a muszę powiedzieć, że Roar był dzisiaj zbyt mocny, żeby go pokonać" - tak Ahonen tłumaczy przyczynę przegranej z Norwegią.
Trener kadry fińskiej jeszcze godzinę po konkursie nie mógł się uspokoić. "Prowadziliśmy z Norwegią niesamowicie równą walkę. Naprawdę daliśmy z siebie wszystko. Jestem bardzo dumny z tego medalu" - podsumowuje konkurs Tommi Nikunen.
Najsłabszy dzisiaj w drużynie fińskiej (chociaż mimo wszystko osiągał doskonałe wyniki) był Veli-Matti Lindstroem. Vellu przyznaje, że liczył na więcej, ale cieszy się z tego, co jest: "To był bardzo wyrównany konkurs. Denerwowałem się bardziej gdy inni skakali, niż gdy sam byłem w powietrzu. Nie dałem z siebie wszystkiego, mogłem pokazać się z lepszej strony. Pewnie nasza drużyna mogła być lepsza. Gdy Ljoekelsoey poleciał tak daleko, miałem tylko nadzieję, że Janne potrafi dokonać tego samego. Ale jego ostatni skok nie był perfekcyjny. Mimo wszystko, jestem zadowolony z tego medalu".
Najmniej punktów ze zwycięskiej drużyny zgromadził Tommy Ingebrigtsen. "Nie byłem zadowolony po swoim drugim skoku. Musiałm czekać na Roara. Miałem nadzieję, że ostatecznie wszystko dobrze się potoczy. Moment, kiedy okazało się, że zostaliśmy Mistrzami Świata, był najbardziej ekscytującym w moim życiu. Zdobycie tego tytułu jest bardzo ważne dla Norwegii. Dobrze skakaliśmy przez cały sezon. Ten konkurs był dla mnie jeszcze bardziej emocjonujący niż zawody w Willingen" - mówi Mistrz Świata.
Austriacy prowadzili zażartą walkę o podium z Niemcami. Wyszli z tego obronną ręką - brązowy medal trafił do Morgensterna i spółki. Co o dzisiejszych zawodach mówi Morgi? "Nie mieliśmy nic do stracenia. Cała nasza drużyna była więc spokojna, nerwy nie stanowiły żadnego problemu. Każdy z nas dobrze wykonał swoją pracę. Jestem bardzo szczęśliwy, że po medalach Mistrzostw Świata Juniorów w końcu zdobyłem swój pierwszy prawdziwy krążek".
Po zakończeniu najważniejszej imprezy sezonu głównym celem wszystkich reprezentacji staje się walka w konkursach Pucharu Świata. Z pewnością będziemy obserwować zaciętą rywalizację między aktualnym liderem Janne Ahonenem oraz tracącym do niego 224 punktów Roarem Ljoekelsoeyem. Czy tę stratę da się odrobić w sześciu konkursach? Czy może Ahonen w końcu wygra upragnione trofeum. Przekonamy się już za niecały miesiąc.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość na podstawie Finnjumping.info
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Finka
15.03.2004
Moje maleństwa wreszczie wygrały!!!
DZięki Janne!!! Oraz zasługa Tommusia.
fineczka
23.02.2004
BRAVO AHO moje słonko Ty małe :) No i Gumiś byłeś nie zły :))))))) FINLAND IS THE BEST !!!
tweety
22.02.2004
gratulacje dla Tommiego Nikunena i jego podopiecznych niezła robota, oby tak dalej!!
zuzka
22.02.2004
gratulacje takze naleza sie Finlandii:)buzka dla Mattiego:*
KaCzY
22.02.2004
I teraz widać kto jest najlepszym trenerem skoków narciarskich !! Oczywiscie Pan Mika Kojonkoski. Jeszcze niecałe 2 lata temu Norwegowie byli nic nieznaczącymi skoczkami jesli chodzi o poważną rywalizację.A teraz prosze !! Jeszcze 2 lata temu na MŚ w lotach w Harrahovie gdy Hanni wygrywał jak chciał, Roar Lioekelsoey zajął 49 lokate z nota ok 50.2 pkt (jeśli dobrze pamietam) A dzsiaj popsrostu MISTRZ !! GRATULACJE !! HEJA NORGE !!
Aga
22.02.2004
Finowie zdobyli srebny medal. Gratulacje!!!