Kot: Może nadzieje były zbyt wielkie?
Opublikowano: 21 grudnia 2015, 09:06
Maciej Kot opuścił szwajcarski Engelberg z zaledwie jednym punktem dopisanym do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zakopiańczyk liczy, że najbliższe tygodnie przyniosą poprawę.
- Ciężko być zadowolonym z takiego występu. Ważne jest jednak, aby starać się patrzeć pozytywnie, wyciągać wnioski. Dzisiaj nastąpiło pewne przełamanie, skoki były lepsze niż w piątek. To jednak za mało na czołówkę... - mówił po niedzielnym konkursie.
W piątek Kot nie przebrnął kwalifikacji, w niedzielę udało mu się zakwalifikować zarówno do konkursu, jak i drugiej serii - w której zajął ostatnie miejsce. Tym razem Engelberg nie był przełomowym momentem dla naszych zawodników...
- Trudno mi znaleźć przyczynę naszych słabszych skoków. Dotychczas w Engelbergu wszystko się odwracało, od tego momentu wszystko szło w dobrą stronę. Może nadzieje były zbyt wielkie? Może wszyscy myśleli, że cokolwiek zrobimy, to tutaj i tak będzie dobrze? - zastanawiał się.
Maciek, podobnie jak pozostali nasi zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego, nie potrafi odnaleźć przyczyn słabszej dyspozycji:
- My nawet z dobrym skokiem czasem nie jesteśmy w stanie dostać się do drugiej serii. Ja i Klimek oddaliśmy niezłe skoki w pierwszej rundzie, a ledwo wystarczyło na awans. Norwegowie, Niemcy czy Słoweńcy psują swoje próby, a odlatują dużo dalej. Gdy pojawia się forma, luz, powtarzalność - można pozwolić sobie na drobne błędy; obecnie musimy oddać dobry skok bez większych błędów, żeby w ogóle dostać się do drugiej serii. Z tego powodu nie mamy pewności siebie - mówił ze złością ambitny skoczek.
Jego zdaniem szansą na przebudzenie jest nowy sprzęt:
- Myślę, że pomogą nam nowe kombinezony, które uszyjemy na Turniej Czterech Skoczni - dadzą kilka dodatkowych metrów i pomogą psychicznie. Wiążę z nimi spore nadzieje - przyznał, dodając optymistycznie. - Dzisiejszy dzień jest dla mnie pozytywem. Wynik nie jest satysfakcjonujący, ale potrafiłem obudzić się - te skoki były lepsze. Jeżeli na skoczni, której nie lubię, byłem w stanie zdobyć punkt, to gdy przyjdą te, na których czuję się dobrze, powinno być tylko lepiej. Tym bardziej, że będzie nowy sprzęt i czeka nas odpoczynek podczas świąt. Będzie też czas na treningi, jedynym wolnym dniem będzie pewnie tylko Wigilia, a później czas na kolejne zawody - zakończył.
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
hs
21.12.2015, 15:59
Zmiana trenera podczas sezonu to nie wszystko .Problem leży też gdzie indziej ,chodzi o całe środowisko skoków.Co z tego że będzie nowy trener jak ograniczają go środki pieniężne na ten sport . Tak działa ten system od lat .żeby coś miec trzeba pierw zainwestowac .a potem zbierac żniwa ,Ekipa szkoleniowa i cały sztab trenerski lekarski musi byc zgrany i fukcjonowac cały czas ,a nie jak juz sie uda i są wyniki ,to nagle ci ludzie są nie potrzebni ,a pózniej przychodzi kryzys i nie wieadomo jak z niego wyjsc .
Pointer
21.12.2015, 12:50
POINERA na trenera przyjac,on tez jest w dole I potzebuje zmiany.A Kruczek I Macusiak
niech zboku patrza I sie ucza jak sie szlifuje druzyne.
Joorny
21.12.2015, 09:22
Jeżeli członkowie sztabu nie wiedzą w czym problem to jest tylko jedno rozwiązanie - zwolnić cały sztab i zatrudnić specjalistów. Jest tragicznie - Hannu ratuj polskie skoki zanim talenty Kubackiego, Murańki, Stękały zostaną zaprzepaszczone.