Peter Prevc znów znokautował przeciwników podczas konkursu w Engelbergu. Słoweniec poprawił rekord skoczni i zdecydowanie pokonał Michaela Hayboecka oraz Kennetha Gangnesa. Polacy w dzisiejszych zawodach byli tylko tłem...
Konkurs przy czternastej belce i umiarkowanie silnym wietrze w plecy (0,82 m/s) rozpoczął Ville Larinto. Fin wylądował na 120. metrze, co nie wróżyło mu pierwszego w tym sezonie awansu do drugiej serii. Tuż po nim na rozbiegu zobaczyliśmy Shoheia Tochimoto - Japończyk lądował metr bliżej, a przy lądowaniu but wypiął mu się z wiązania, co zakończyło się upadkiem - na szczęście już za linią upadku.

Pierwszego skoku za punkt K doczekaliśmy się dość szybko - metr za czerwoną linią wylądował Markus Schiffner, co pozwoliło mu objąć wysokie prowadzenie, które przez jakiś czas utrzymywał. Z pierwszego miejsca nie wyrzucił go niestety Andrzej Stękała - Polak doleciał tylko do 119 metra i mógł już myśleć o powrocie do kraju.

Blisko rezultatu Schiffnera byli Kento Sakuyama i Ronan Lamy Chappuis - obaj lądowali na 126 metrze, jednak robili to w korzystniejszych warunkach, dlatego przegrywali z Austriakiem. Za podopiecznym Heinza Kuttina plasowali się także Dawid Kubacki (121 m - szósty), Robert Kranjec (125,5 m - drugi) i Klemens Murańka (125,5 m w słabym stylu - szósty). Swojego rodaka wyprzedził za to Andreas Kofler (125,5 m przy wietrze 0,95 m/s).

O ile Kubacki i Murańka mogli się zastanawiać, czy mają jakiekolwiek szanse na awans do finału, to kolejny z naszych skoczków - Piotr Żyła - takie rozmyślania mógł spokojnie sobie darować. 116,5 metra oznaczało dopiero czternaste miejsce. Dużo lepszy występ zaliczył Maciej Kot - 124 metry pozwoliły mu dołączyć do tych, co żyli nadzieją...

Kolejnymi liderami konkursu zostawali Tom Hilde (128 m - 0,82 m/s w plecy) i Stephan Leyhe (126 m - wiatr 1,09 m/s), daleki od tego był za to Stefan Hula (119,5 m przy niekorzystnym wietrze 1,25 m/s - piętnaste miejsce).

Coraz silniejszy tylny wiatr (w pewnym momencie już ponad 1,4 m/s) sprawiał, że kolejni skoczkowie mieli problemy z osiągnięciem punktu K. Wśród nich był Kamil Stoch, który uzyskał tylko 118 metrów. Szesnasta lokata mistrza olimpijskiego oznaczała awans Klemensa Murańki do finału. Po chwili dołączył do niego Maciej Kot, bowiem również szesnastą lokatę po swoim skoku zajął inny złoty medalista igrzysk - Simon Ammann.

Obaj mistrzowie olimpijscy również zdołali jednak awansować do finału - umożliwili im to Anders Fannemel (dyskwalifikacja), Anze Lanisek (tylko 116,5 metra) i Joachim Hauer (zaledwie 117,5 m).

Przed próbą Romana Koudelki rozbieg wydłużono do bramki szesnastej, co - w połączeniu ze słabnącym wiatrem - umożliwiło oddawanie dalszych skoków. Za linię 130. metra latali Andreas Wellinger (131 m), Stefan Kraft (133,5 m - prowadzenie), Andreas Stjernen (133 m), Domen Prevc (137 m - prowadzenie) i Michael Hayboeck (136,5 m).

Przy nieco silniejszym wietrze w plecy (przynajmniej według oficjalnych pomiarów) jeszcze dalej poleciał Richard Freitag. Niemiec uzyskał 138,5 metra, nic więc dziwnego, że prowadził z przewagą niespełna punktu nad Słoweńcem. Bliżej, ale w dużo lepszym stylu i w mniej korzystnych warunkach, lądował Johann Andre Forfang. Odległość 136 metrów dała Norwegowi prowadzenie.

Po tych próbach dość mizernie wyglądał skok Daniela Andre Tande (129 m - szósty), jednak już kolejny podpieczny Alexandra Stöckla - Kenneth Gangnes (135 m) - znów objął prowadzenie. Na czoło nie wyszedł wicelider klasyfikacji generalnej PŚ Severin Freund (134 m przy wietrze 1,35 m/s, jednak w słabym stylu - problemy przy lądowaniu), zrobił to za to Peter Prevc - 138,5 metra w doskonałym stylu (5 x 19,5 punktu) dawało Słoweńcowi ponad sześć punktów przewagi nad Norwegami.

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
138.5
148.6
2
Kenneth Gangnes
Norwegia
135.0
142.3
3
Johann Andre Forfang
Norwegia
136.0
140.8
4
Richard Freitag
Niemcy
138.5
139.8
5
Domen Prevc
Słowenia
137.0
138.9
6
Michael Hayboeck
Austria
136.5
137.5
7
Severin Freund
Niemcy
134.0
137.4
8
Stefan Kraft
Austria
133.5
133.0
9
Daniel-Andre Tande
Norwegia
129.0
129.6
10
Stephan Leyhe
Niemcy
126.0
128.9
11
Andreas Stjernen
Norwegia
133.0
128.7
12
Tom Hilde
Norwegia
128.0
128.2
13
Andreas Wellinger
Niemcy
131.0
128.0
14
Roman Koudelka
Czechy
128.5
126.2
15
Andreas Kofler
Austria
125.5
125.8
16
Noriaki Kasai
Japonia
123.0
124.5
 
Markus Schiffner
Austria
126.0
124.5
18
Manuel Poppinger
Austria
122.5
124.2
19
Robert Kranjec
Słowenia
125.5
123.0
 
Ronan Lamy Chappuis
Francja
126.0
123.0
21
Kento Sakuyama
Japonia
126.0
122.2
22
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
121.7
23
Manuel Fettner
Austria
122.5
121.5
 
Andreas Wank
Niemcy
120.5
121.5
25
Sebastian Colloredo
Włochy
124.5
121.2
26
Klemens Murańka
Polska
125.5
121.0
27
Maciej Kot
Polska
124.0
120.0
28
Lukas Hlava
Czechy
125.0
119.8
29
Simon Ammann
Szwajcaria
120.5
119.5
30
Kamil Stoch
Polska
118.0
118.0
31
Jan Matura
Czechy
123.5
117.5
32
Stefan Hula
Polska
119.5
116.1
33
Joachim Hauer
Norwegia
117.5
114.5
34
Dawid Kubacki
Polska
121.0
113.4
35
Killian Peier
Szwajcaria
121.5
113.0
36
Ville Larinto
Finlandia
120.0
111.8
37
Shohei Tochimoto
Japonia
119.0
111.0
38
Andrzej Stękała
Polska
119.0
110.8
39
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
115.0
110.1
40
Anze Lanisek
Słowenia
116.5
109.6
41
Lauri Asikainen
Finlandia
118.0
109.2
42
Piotr Żyła
Polska
116.5
108.1
43
Jurij Tepes
Słowenia
116.5
104.2
44
Vladimir Zografski
Bułgaria
116.5
103.1
45
Daiki Ito
Japonia
115.5
102.7
46
Jakub Janda
Czechy
113.0
100.6
47
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
114.5
100.2
48
Junshiro Kobayashi
Japonia
111.0
94.3
49
Michael Glasder
USA
103.5
75.8
50
Anders Fannemel
Norwegia
DSQ
DSQ

Niezbyt często zdarza się, żeby drugą serię otwierali mistrzowie olimpijscy. Dziś tak się stało, na dodatek było to dwóch multimedalistów - jeden dwukrotnie wygrywał w Soczi, drugi po dwa razy w Salt Lake City i Vancouver.

Przy belce startowej ustawionej na piętnastym progu lepiej spisał się Szwajcar - 130,5 metra pozwoliło mu z łatwością wyprzedzić Polaka (125,5 m) i dawało nadzieję na pewien awans w stosunku do miejsca zajmowanego na półmetku.

Za Ammannem (a także Lukasem Hlavą i Stochem) plasowali się także pozostali dwaj nasi reprezentanci - Maciej Kot (125,5 m) i Klemens Murańka (126 m). Szwajcar tymczasem wciąż piął się do góry, bowiem bliżej lądowali także Sebastian Colloredo (123 m) i Andreas Wank (127,5 m).

Pogromcą Ammanna okazał się Manuel Fettner - przy umiarkowanym wietrze w plecy (0,58 m/s) Austriak poleciał na odległość 132 metrów, a Szwajcara wyprzedzał o cztery punkty. Gdy awansowali do czołowej dwudziestki, rozdzielił ich Manuel Poppinger (128 m), a po chwili wszystkich wyprzedził Noriaki Kasai (129 m).

Teraz to Japończyk maszerował w górę tabeli - pomagali mu w tym kolejni zawodnicy, którzy przy coraz silniejszym wietrze w plecy (już ponad 1,5-1,7 m/s) nie dolatywali do czerwonej linii. W pewnym momencie podmuchy były już tak mocne, że rekompensata pozwoliła Andreasowi Wellingerowi objąć prowadzenie mimo stosunkowo krótkiego skoku (124 m).

W tym momencie sędziowie zdecydowali się na wydłużenie rozbiegu do bramki szesnastej. Nic to nie dało - Tom Hilde i Andreas Stjernen lądowali nawet przed 120. metrem. Wellingera nie wyprzedzili także Stephan Leyhe (124,5 m) i Daniel Andre Tande (123 m). Dokonali tego za to Stefan Kraft (128,5 m) i Severin Freund (131 m), którzy kolejno wychodzili na prowadzenie. Ten ostatni ponownie stracił kilka punktów na słabym lądowaniu.

Kolejnym liderem został Michael Hayboeck (135,5 m przy podobnie niekorzystnym wietrze - 1,25 m/s), natomiast nieco słabszy występ zaliczył Domen Prevc (128,5 m - drugie miejsce), który jednak zapewnił sobie kolejne miejsce w czołowej dziesiątce zawodów.

W momencie lądowania jedną nogą na podium stał już Richard Freitag. Niemiec uzyskał 134,5 metra, jednak prawa narta odjechała mu w bok - co skończyło się upadkiem. Na szczęście bez poważnych konsekwencji - sklasyfikowany na czwartym miejscu zawodnik sam opuścił wybieg skoczni.

Z miejsca na podium już wkrótce - po nieco słabszym skoku Johanna Andre Forfanga (131 m) - mógł już cieszyć się Michael Hayboeck. Obok Austriaka na "pudle" miał wkrótce stanąć także Kenneth Gangnes (132 m i druga lokata). Zwycięstwo należało jednak do skoczka w żółtym plastronie - Peter Prevc poprawił rekord skoczni, a odległość 142 metrów dała mu wygraną z przewagą niemal dwudziestu punktów nad Hayboeckiem!

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
138.5
142.0
304.2
2
Michael Hayboeck
Austria
136.5
135.5
284.8
3
Kenneth Gangnes
Norwegia
135.0
132.0
279.8
4
Johann Andre Forfang
Norwegia
136.0
131.0
276.5
5
Domen Prevc
Słowenia
137.0
128.5
273.8
6
Severin Freund
Niemcy
134.0
131.0
271.3
7
Richard Freitag
Niemcy
138.5
134.5
263.4
8
Stefan Kraft
Austria
133.5
128.5
261.3
9
Andreas Wellinger
Niemcy
131.0
124.0
260.8
10
Noriaki Kasai
Japonia
123.0
129.0
259.0
11
Manuel Fettner
Austria
122.5
132.0
256.6
12
Manuel Poppinger
Austria
122.5
128.0
255.1
13
Roman Koudelka
Czechy
128.5
122.5
253.3
14
Simon Ammann
Szwajcaria
120.5
130.5
252.6
15
Stephan Leyhe
Niemcy
126.0
124.5
251.7
16
Daniel-Andre Tande
Norwegia
129.0
123.0
250.3
17
Lukas Hlava
Czechy
125.0
127.5
248.0
18
Andreas Kofler
Austria
125.5
121.5
247.9
19
Andreas Wank
Niemcy
120.5
127.5
247.7
20
Kento Sakuyama
Japonia
126.0
124.5
246.1
21
Robert Kranjec
Słowenia
125.5
125.0
245.2
22
Taku Takeuchi
Japonia
123.0
125.5
245.0
23
Ronan Lamy Chappuis
Francja
126.0
124.0
243.5
24
Tom Hilde
Norwegia
128.0
119.0
242.9
 
Markus Schiffner
Austria
126.0
122.0
242.9
26
Kamil Stoch
Polska
118.0
125.5
241.9
27
Sebastian Colloredo
Włochy
124.5
123.0
241.0
28
Klemens Murańka
Polska
125.5
126.0
240.9
29
Andreas Stjernen
Norwegia
133.0
117.5
240.8
30
Maciej Kot
Polska
124.0
125.5
239.6
31
Jan Matura
Czechy
123.5
 
117.5
32
Stefan Hula
Polska
119.5
 
116.1
33
Joachim Hauer
Norwegia
117.5
 
114.5
34
Dawid Kubacki
Polska
121.0
 
113.4
35
Killian Peier
Szwajcaria
121.5
 
113.0
36
Ville Larinto
Finlandia
120.0
 
111.8
37
Shohei Tochimoto
Japonia
119.0
 
111.0
38
Andrzej Stękała
Polska
119.0
 
110.8
39
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
115.0
 
110.1
40
Anze Lanisek
Słowenia
116.5
 
109.6
41
Lauri Asikainen
Finlandia
118.0
 
109.2
42
Piotr Żyła
Polska
116.5
 
108.1
43
Jurij Tepes
Słowenia
116.5
 
104.2
44
Vladimir Zografski
Bułgaria
116.5
 
103.1
45
Daiki Ito
Japonia
115.5
 
102.7
46
Jakub Janda
Czechy
113.0
 
100.6
47
Mackenzie Boyd-Clowes
Kanada
114.5
 
100.2
48
Junshiro Kobayashi
Japonia
111.0
 
94.3
49
Michael Glasder
USA
103.5
 
75.8
50
Anders Fannemel
Norwegia
DSQ
 
DSQ

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »