Kot: Miałem problemy na dojeździe
Opublikowano: 6 grudnia 2015, 19:06
Trzynaste miejsce zajęte w kwalifikacjach nie przyniosło Maciejowi Kotowi szczęścia w konkursie. Co mówi sam zainteresowany o swoim niepowodzeniu w pierwszej serii?
- Skok generalnie był słaby, niestety nie powtórzyłem tego z kwalifikacji. Miałem drobne problemy na dojeździe przed samym progiem i to zaważyło na odległości - ocenił Kot, który w eliminacjach uzyskał 95,5 m, a godzinę później lądował 4,5 metra bliżej.
Zakopiańczyk podkreślił, że pogoda w Lillehammer znacznie poprawiła się w stosunku do poprzednich dni:
- Warunki na skoczni były dzisiaj bardzo dobre, troszkę tylko wiatr dawał się we znaki. Niby nie był mocny, ale czasami zmieniał kierunek. Raz wiało z przodu, raz z tyłu - i to wpływało nieco na wyniki, ale nie tak bardzo jak wczoraj. Ogólnie warunki były bardzo dobre.
Kot od momentu ogłoszenia decyzji o przeniesieniu rywalizacji na mniejszy obiekt nie ukrywał swojej radości - czego wyraz dawał m.in. na Twitterze. Po zakończeniu zawodów nie zmienił zdania:
- Myślę, że decyzja o przeniesieniu zawodów na normalną skocznię była bezpiecznym rozwiązaniem. Można było ryzykować i skakać na dużej, ale w przypadku, kiedy warunki by się pogorszyły, już nie byłoby szans przeniesienia konkursu na mniejszą. Według prognoz późnym popołudniem miało zacząć wiać, co się sprawdziło. Myślę więc, że na dużej skoczni trochę by to trwało. Ogólnie była to dobra decyzja. Lepiej przeprowadzić całe zawody na mniejszej skoczni niż je odwoływać - ocenił.
Czy po występach w Lillehammer Maciej Kot wybiera się na kolejne zawody Pucharu Świata - tym razem do Niżnego Tagiłu?
- Myślę, że tak - przyznał. - Wczorajsze skoki były dobre, dzisiaj kwalifikacyjny też. Sądzę więc, że próba konkursowa nie zaważy na tym, żebym miał nie wystąpić w Rosji - zakończył.
Autor: Paulina Stawiarz
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
MateuszXx
06.12.2015, 21:02
Jak zwykle jak nie błąd na progu to zły dojazd potem problemy w powietrzu.... Potem gdy nasi reprezentanci się obudzą too bedzie po wszystkim bo czołówka odskoczy na kilkaset punktow... I czemu wmawiacie nam ze jestescie w dobrej formie skoro ledwo przechodzicie kwalifikacje a co dopiero do 30-stki się dostać... To przykre naprawde jestem wielkim fanem skokow ale too co sie dzieje... Juz rok temu bylo zle...