Kruczek: Błędy są efektem stresu, Kamil będzie się rozpędzał
Opublikowano: 22 listopada 2015, 09:01
Tak jak polscy skoczkowie byli umiarkowanie zadowoleni ze wczorajszego konkursu drużynowego, tak i u Łukasza Kruczka nie ma entuzjazmu, ale też nerwów...
- Oceniam ten konkurs na trójkę z plusem. Chcieliśmy spokojnie wejść w sezon, by nie było skrajnych emocji - i tak się stało. Każde miejsce wyżej byłoby lepiej odbierane, do końca walczyliśmy z Czechami o piątą lokatę - szkoda, że to się nie udało - podsumował rywalizację drużynową Kruczek. - Sytuacja jest spokojna, nerwówki nie ma. Najgorzej jest zacząć źle - wtedy od razu robi się nerwowo i jest gonitwa - nawiązał do pierwszych zawodów w ubiegłym sezonie, dodając, że przed nami jeszcze 36 konkursów.
Kruczek podkreślił, że - jego zdaniem - plan treningowy na ostatnie tygodnie przed sezonem był słuszny. Polacy przygotowywali się na lodowych torach w Oberhofie, by w samej końcówce powrócić do spokojnych ćwiczeń u nas w kraju:
- Sprawdził się eksperyment z ostatnią fazą przygotowań, kiedy trenowaliśmy w Polsce zamiast szukać po Europie skoczni z lodowym rozbiegiem.
A jak szkoleniowiec ocenia wczorajsze próby swoich podopiecznych?
- Wszyscy skakali na miarę dzisiejszych możliwości. To nie były takie skoki, jakich oczekiwaliśmy, bo pojawiały się błędy. Było trochę stresu, jak to w pierwszym starcie. Skoki to dyscyplina techniczna, tutaj niczego nie da się zrobić na siłę. Błędy są efektem stresu - stwierdził, podkreślając wyrównaną dyspozycję podopiecznych: - Klimkowi nie wyszedł pierwszy skok, pozostali skakali równo. Kamil poprzez wyniki i doświadczenie ma poprzeczkę postawioną dużo wyżej. Dla niego ten konkurs nie był łatwy; sam mówił, że czuł się na skoczni nieco dziwnie. Teraz będzie rozpędzał się w trakcie kolejnych konkursów - ocenił.
A czego trener oczekuje po dzisiejszym konkursie indywidualnym?
- Założenia mamy podobne - jak najszybciej wprowadzić zawodników do rytmu startowego. Trzech z nich pierwszy dzień startu ma jeszcze przed sobą - zakończył.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: TVP, Eurosport.onet.pl, Przegląd Sportowy
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Friday
22.11.2015, 23:50
A tak na powaznie , czemu u nas nie ma jakiejs rotacji w kadrze tylko w kolko te same nazwiska ,i to bez wiekszych efektow, nie daja mozliwosc sie innym wykazac jakies uklady czy cos? Dac mlodych moze jakies telanty sie znajda a nie w kolko te same nieloty ;) oczywiscie dajmy im szanse jescze to pierwsze zawody dopiero ,ale jak mowie jakies zmiany moze sa kluczem
Friday
22.11.2015, 17:42
Oswiadczam wszem i obec ze Noriaki Kasai ma 43 lata!
przemeee
22.11.2015, 11:29
Stres w drużynowej rywalizacji ? to co będzie dziś w indywidualnym ?
cedryk
22.11.2015, 10:48
Bobak przecież nie żyje, a Fijas to gdyby on teraz skakał to też byscie psy na nim wieszali bo to poziom Ziobry był.
martinoz6
22.11.2015, 10:25
Nie rozumie jakiego stresu, przecież to zawody o nic, powinni skakać na całkowitym lajcie, i mieć gdzies wszystko, a jak oni juz w takim starcie ***** żarem to szkoda tej kasy na te przygotowania bo indywidualnie ani tyle nie pokaża
Polonus
22.11.2015, 10:13
@mała mysz
Dorzuć jeszcze Józefa Przybyłę i Hryniewieckiego, ******.
mała mysz
22.11.2015, 10:09
Adam wróc ! Ahonen wrócił, Kasai skacze. Ty też możesz. Fijas i Bobak - Wy też !