Kraft: Ciężko będzie ich pokonać
Opublikowano: 21 listopada 2015, 21:49
Trener reprezentacji Austrii Heinz Kuttin był pod wrażeniem występu Manuela Fettnera w dzisiejszym konkursie drużynowym. W zawodach zawiódł natomiast Gregor Schlierenzauer.
W konkursie otwierającym tegoroczny sezon Pucharu Świata Austriacy uplasowali się na najniższym stopniu podium. Trener reprezentacji chwalił po zawodach Manuela Fettnera, który w sobotnie popołudnie oddał dwa dobre skoki na odległość 126 i 132,5 metra.
- Manuel jest dobrym skoczkiem. Utrzymuje stałą dyspozycję i potwierdził to w konkursie - ocenił swojego podopiecznego Heinz Kuttin.
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. Nie stawaliśmy sobie żadnych celów, dlatego tym bardziej cieszy fakt, że znaleźliśmy się na podium - skomentował swój występ Fettner.
W austriackiej kadrze najsłabiej zaprezentował się Gregor Schlierenzauer. 25-letni Tyrolczyk lądował na 125. i 122. metrze.
- Oczywiście, przyjemnie jest stanąć na podium, zwłaszcza w pierwszym konkursie sezonu - zaznaczył Schlieri. - Moja forma nie jest taka, jakiej bym chciał. Nie jestem jeszcze w 100% gotowy do tego sezonu. Nie oczekujemy cudów, ale wiemy, że musimy być w pełni skoncentrowani - przyznał dwukrotny zdobywca Pucharu Świata.
Michael Hayboeck zwrócił uwagę na to, iż początek poprzedniego sezonu nie był udany dla jego reprezentacji. Wówczas Austriacy spisali się znacznie poniżej oczekiwań.
- W zeszłym roku zakończyliśmy zawody w Klingenthal na ósmym miejscu. Teraz było lepiej, co oznacza, że jesteśmy lepiej przygotowani do startów - ocenił. - Również skocznia jest świetnie przygotowana. Organizatorzy wykonali niesamowitą pracę - dodał skoczek.
Najlepszym zawodnikiem w drużynie Kuttina był Stefan Kraft. 22-latek w poprzednim sezonie uplasował się na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej, a w niedzielnych zawodach indywidualnych będzie jednym z faworytów do zwycięstwa.
- Jest kilku skoczków, którzy mogą wygrać. Peter Prevc i Severin Freund są naprawdę mocni. Ciężko będzie ich pokonać - podsumował triumfator zeszłorocznego Turnieju Czterech Skoczni. - Wiemy, że znalezienie się na podium będzie bardzo trudne. Są zawodnicy, którzy nie dadzą sobie wyrwać zwycięstwa z rąk. Będziemy dalej pracować, bo to dla nas jedyna droga do sukcesu - zaznaczył.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: Krone.at
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
FanPŚ
22.11.2015, 12:38
Tak "zmarnować" Schlierenzauera, to już trzeba się wybitnie starać. Taka sama sytuacja jest z Hayboeckiem. Na początku minionego sezonu myślałem, że on z Kraftem zdominują PŚ. Ale się myliłem. Hayboeck wypalił się tak szybko, jak się pojawił. Może i kadra austriacka z Kuttinem bardziej da się lubić, ale aż żal patrzeć na ich skoki. Kuttinowi nie wyszło w Polsce i teraz powtórka w Austrii.
Anika
21.11.2015, 23:40
@ FanPŚ
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią dotyczącą trenera. Z całym szacunkiem do Kuttina, ale co on osiągnąl? Co? Otóż nic, co sam by wypracowal. Schlierenzauer jak nie miał formy w sezonie ubiegłym sezonie i wcześniejszym również, tak nie moe jej odbudować i teraz. Hayboeck? ZA czasów Pointnera zapowiadal się groźnie, a teraz? Duuużo mu brakuje do czołówki. Thomas Diethart - za czasów Piontnera objawienie, a już na poprzedni sezon jego forma byla zerowa, teraz wynosi już chyba mniej niż zero. Stefan Kraft ntomiast sukcesy odnosił w końcówce sezonu, w którym trenerem Austriaków byl Alexander Pointner (Kraft rzutem na taśme wcisnąl się wtedy do dziesiątki w klasyfikacji PŚ), sukcesy Krafta z ubiegłego sezonu to, moim skromnym zdaniem, również jeszcze efekt pracy Pointnera, a teraz Stefan niewątpliwie będzie mocny, bo po prostu jest w formie, na fali. Przypisywanie jego sukcesów Kuttinowi jest pomylką.
Za czasów Pointnera Austriacy byli silą. I drużynowo i indywidualnie. Teraz natomiast jest Stefan Kraft. I dlugo, dlugo nic. Oto efekty pracy Heinza Kuttina.
FanPŚ
21.11.2015, 22:21
Jeżeli trener się nie zmieni, to mogą się powoli żegnać z podium :) Gdyby nie dyskwalifikacja Fannemela, już by ich tam nie było...
Zastanawiam się, czy to faktycznie szkoleniowcy nie potrafią wykorzystać ich potencjału...