Kranjec: Wiedziałem, że prędzej czy później mi się uda
Opublikowano: 1 października 2015, 08:22
Miejsce na najniższym stopniu podium klasyfikacji generalnej tegorocznej Letniej Grand Prix wywalczył Robert Kranjec, który skutecznie odbudowuje swoją formę po kompletnie nieudanej zimie.
Kranjec mógł zająć nawet drugą lokatę w klasyfikacji generalnej, powtarzając swoje osiągnięcie z LGP w 2009 roku. Mógłby, ale nie pojechał do Austrii i ostatecznie to Kenneth Gangnes uplasował się na drugim miejscu za Kento Sakuyamą.
- Już jakiś czas temu tak ustaliliśmy z Goranem Janusem. Z jednej strony dlatego, że tamta skocznia jest bardzo mała, a w sumie nie mamy na takich zawodów;, z drugiej strony dlatego, że tego lata miałem już wystarczająco dużo startów - wyjaśniał Kranjec.
Kranjec na początku zmagań w Letniej Grand Prix nie imponował dyspozycją - w pierwszych trzech konkursach nie kwalifikował się do drugiej serii. Wszystko zmieniło się w Japonii, gdzie pierwszego dnia zajął drugie miejsce (podobnie w pierwszych konkursach w Czajkowskim i Ałmatach).
- W początkowych konkursach nie miałem właściwego czucia, dlatego tamte zawody mnie podłamały. Miałem w nogach wiele dobrych skoków z treningów i wiedziałem, że prędzej czy później mi się uda, co faktycznie stało się potem w Japonii - opowiadał słoweński skoczek.
Kranjcowi zdarzały się też spore wahania - pierwszego dnia w Ałmatach był drugi, a już w drugim starcie - dziewiętnasty.
- Mam nadzieję, że zimą nie będzie mi się to zdarzało - zaznaczył.
Teraz, wraz z resztą podopiecznych Gorana Janusa, przebywa na zgrupowaniu w chorwackim Medulinie na Istrii - z czego bardzo się cieszy.
- w Medulinie obok przygotowań kondycyjnych skupimy się na zabawach i różnych grach. Zabieram z sobą dwa stroje do nurkowania, maski i płetwy, jeśli ktoś chciałby ze mną ponurkować - zdradził 34-latek.
Razem z Nejcem Dežmanem nie mogą doczekać się również meczów siatkówki plażowej. Skoczkowie rzucili wyzwanie Goranowi Janusowi i odpowiedzialnemu za przygotowanie fizyczne Matjažowi Polakowi.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: Delo
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kabans
03.10.2015, 15:04
też myślę, że kranjec będzie padaką w zimie. Awans do 30 będzie dla niego sukcesem
fan skoków85
01.10.2015, 08:57
Dla mnie 3. miejsce Kranjca, to dowód na to, że LGP spada na psy. Gość w konkursach w Europie nie istniał- 2 pkt. zdobyte, a tylko w jednym konkursie nie startował. Pojechał na bardzooooooooo słabooooooooooo obsadzone konkursy azjatyckie i na zdobywał masę punktów i znalazł się na podium generalki. Może go to podbudować psychicznie, ale sam wynik ma marną wartość sportową. Clint Jones może wielkim skoczkiem nie był, ale jego 2. miejsce w LGP było w pełni zasłużone. Zresztą tam poza Schmittem i Hannawaldem wszyscy startowali. Klasyfikacja LGP nie ma już takiego prestiżu jak kiedyś.