Peter Prevc w ostatnich sezonach prezentował bardzo wysoką dyspozycję, jednak nie udało mu się sięgnąć po najwyższe laury. Młody Słoweniec pozostaje w pełni zmotywowany i intensywnie przygotowuje się do zimy.
- Przygotowania do Pucharu Świata to mój priorytet. Nie będę brał udziału również w zawodach w Ałmatach. W tym tygodniu mamy zgrupowanie w Klingenthal. Na chwilę obecną plan jest taki, że będę rywalizował w Hinzenbach, aby sprawdzić swoją formę - przyznał Słoweniec.

Finał minionego sezonu był niezwykle dramatyczny - taka sama liczba punktów sprawiła, iż zdobywcą Kryształowej Kuli został Severin Freund, tylko dlatego, że miał więcej zwycięstw. To na pewno dodatkowa motywacja dla Prevca, który drugi sezon z rzędu skończył na drugim miejscu...

- Byłem bardzo zmotywowany już przedtem. Może po takim rozstrzygnięciu jestem zmotywowany trochę bardziej, ale nie mogę przewidzieć, czy wygram w przyszłym roku. Możesz tylko próbować zawsze dawać z siebie wszystko i ciężko trenować. Teraz, latem i w trakcie sezonu. Ale i to robiłem już wcześniej.

Pytany o cele na przyszły sezon, podkreśla:

- Teraz jestem całkowicie skupiony na początku sezonu. Mam nadzieję, że nie doznam żadnej kontuzji i wtedy zobaczymy. Chcę skakać na moim najwyższym poziomie przez cały sezon, od listopada do marca - to mój cel. Chcę dać z siebie wszystko w każdym konkursie. Ale oczywiście chciałbym kiedyś wygrać Turniej Czterech Skoczni. Mistrzostwa świata w lotach w Kulm również są czymś wyjątkowym.