Janne Ahonen wygrał dzisiejszy konkurs indywidualny w Willingen. Fin oddał najdłuższe skoki w obu seriach (132,5 i 133,5 metra) wyprzedzając Georga Spaetha i swojego największego rywala - Roara Ljoekelsoeya. Polak, Adam Małysz zajął 19 lokatę, awansując o kilka pozycji w drugiej serii. Po pierwszej Polak był dopiero 27. W Willinngen punktował także Wojciech Skupień plasując się na 27 pozycji. Konkurs, zwłaszcza w pierwszej serii, był bardzo loteryjny. Wielu czołowych zawodników nie awansowało do finału m.in: Pettersen, Lindstroem, Hannawald, Widhoelzl, Ammann czy Kofler. Fin dzięki dzisiejszemu zwycięstwu powiększył przewagę w Pucharze Świata nad drugim Roarem Ljoekelsoyem i wydaje się być pewnym faworytem do zdobycia Kryształowej Kuli.
OPIS KONKURSU:
Dziś odbył się pierwszy konkurs w niemieckim Willingen. Od rana padał malutki deszczyk i panowała lekka mgła. Warunki jednak były korzystne, pogoda bezwietrzna. Tuż przed serią próbną deszcz nieco się zwiększył i organizatorzy musieli czyścić mokry rozbieg. Mimo tego poradzili sobie dość szybko i trening przebiegł bez zakłóceń. Wygrał go Janne Ahonen. Dobrze spisali się także Polacy - Małysz i Skupień. To wzmogło nasze apetyty na dobry wynik w dzisiejszym konkursie.

Konkurs z 17 bramki rozpoczął się o 14:30 skokiem Koreańczyka Choia. Zawodnik z Azji jednak nie zachwycił lądując na 105 metrze. Dużo lepiej zaprezentował się Austriak Muller - 121,5 m i objął prowadzenie. Dobry skok oddał także Białorusin, Maxim Anisimov (119 m), który z każdym konkursem skacze coraz lepiej.
Pierwszy z Polaków skakał Wojciech Skupień. Zawodnik z Poronina uzyskał 120 metrów, co dawało mu tylko iluzoryczne szanse na awans do czołowej trzydziestki.
Austriak Muller bardzo długo utrzymywał pierwszą pozycję. Lepiej od niego poleciał dopiero z numerem 11 Jussi Hautamaeki. Fin uzyskał 121 metrów, ale dostał wyższe noty za styl. In minus zaskoczył Jakub Janda, który dobrze spisywał się na treningach i w kwalifikacjach. Dziś poleciał tylko na 111,5 metra i nie wszedł do drugiej serii.

Pierwsze naprawdę przyzwoite skoki należały do Floriana Liegla i Johana Eriksona (obaj po 128 metrów). Austriak jednak wyprzedzał Szweda o kilka punktów.
Dobre skoki oddali także Emmanuel Chedal (126 m), Alexander Herr (127,5 m) i Wolfgang Loitzl (129,5 m). Austriak wysunął się na prowadzenie.
Niestety w trakcie zawodów zaczął wiać niekorzystny wiatr, przez co oglądaliśmy krótkie skoki kilku zawodników. Słabo wypadli m.in.: Benkovic, Widhoelzl, Ammann, Mechler i Lars Bystoel. Zaczęła się loteria i to dawało coraz większe szanse Skupniowi na wejście do finału. W takich warunkach lepiej od Polaka skoczył Andreas Kuettel (120,5 m), ale i tak był to słaby wynik jak na Szwajcara.
Po krótkiej przerwie, konkurs wznowiła czołowa 20-tka dzisiejszych zawodów. Niestety Martin Schmitt także nie uzyskał dobrego wyniku - 118 metrów. To samo tyczyło się Koflera i Kokkonena.
Złą passę przerwał na chwilę Tami Kiuru skacząc 123,5 metra. Niestety Svenowi Hannawaldowi nie udał się powrót. Niemiec poleciał na 115 m i nie wszedł do II serii. To dało Skupniowi awans do finału!
Wiatr zmienił się na bardziej korzystny. Dobry skok oddał Tommy Ingebrigtsen - 129 metrów i wyprzedził prowadzącego Loitzla o 0,1 pkt. Dobre skoki oddali Niemcy Spaeth i Uhrmann (obaj 126,5 m) co pozwoliło im zając miejsca w czołówce zawodów.
Kolejne skoki dobrych zawodników były słabsze. Rekordzista skoczni, Adam Małysz, poszybował na 118,5 metra i o jedną pozycję był lepszy od Skupnia. Polak jednak wszedł do drugiej serii.
Nieco lepiej zaprezentowali się Matti Hautamaeki (126,5 m), Thomas Morgenstern (127,5 m) i Martin Hoellwarth (126 m). Z czołówki PŚ kompletnie zawalił swój skok Sigurd Pettersen - 109,5 m i nie awansował do czołowej trzydziestki.
Jego rodak, Ljoekelsoey poleciał na 126 metrów, co dało mu dopiero 11 pozycję po pierwszej serii. Jako pierwszy punkt K przekroczył dopiero skaczący jako ostatni Janne Ahonen - 132,5 m i Fin został liderem po pierwszym skoku, wyprzedzając Ingebrigtsena o 6,8 punktu.

Adam Małysz był 27, a Skupień 28. Do finału nie awansowali m.in.: Kokkonen, Ammann, Bystoel, Kofler, Hannawald, Benkovic, Peterka, Lindstroem, Janda , Pettersen, Widhoelzl, Kranjec, Bardal i Mechler. Zawody były więc zatem bardzo loteryjne i tylko ahonen udowodnił, że potrafi poradzić sobie w każdych warunkach i zasługuje na triumf w Pucharze Świata.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i  skoczek odl. 1

punkty

  1. Janne Ahonen (Finlandia)
  2. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
  3. Wolfgang Loitzl (Austria)
  4. Florian Liegl (Austria)
  5. Thomas Morgenstern (Austria)
  6. Alexander Herr (Niemcy)
  7. Georg Späth (Niemcy)
  8. Matti Hautamäki (Finlandia)
  9. Johan Erikson (Szwecja)
 10.Martin Höllwarth (Austria)
 11.Emmanuel Chedal (Francja)
 12.Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
 13.Michael Uhrmann (Niemcy)
 14.Noriaki Kasai (Japonia)
 15.Akira Higashi (Japonia)
 16.Tami Kiuru (Finlandia)
 17.Peter Zonta (Słowenia)
 18.Björn Einar Romören (Norwegia)
 19.Andreas Goldberger (Austria)
 20.Stephan Hocke (Niemcy)
 21.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 22.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 23.Roland Muller (Austria)
 24.Henning Stensrud (Norwegia)
 25.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 26.Dimitry Ipatov (Rosja)
 27.Adam Małysz (Polska)
 28.Wojciech Skupień (Polska)
 29.Maxim Anisimov (Białoruś)
 30.Martin Schmitt (Niemcy)

 31.Morten Solem (Norwegia)
 32.Akseli Kokkonen (Finlandia)
 33.Simon Ammann (Szwajcaria)
 34.Lars Bystoel (Norwegia)
 35.Andreas Kofler (Austria)
 36.Sven Hannawald (Niemcy)
 37.Rok Benkovic (Słowenia)
 38.Primoz Peterka (Słowenia)
 39.Jan Matura (Czechy)
 40.Hideharu Miyahira (Japonia)
 41.Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 42.Jakub Janda (Czechy)
 43.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 44.Martin Mesik (Słowacja)
 45.Andreas Widhölzl (Austria)
 46.Robert Kranjec (Słowenia)
 47.Anders Bardal (Norwegia)
 48.Heung Chul Choi (Korea Pd.)
 49.Clint Jones (USA)
 50.Maximilian Mechler (Niemcy)
132.5
129.0
129.5
128.0
127.5
127.5
126.5
126.5
128.0
126.0
126.0
126.0
126.5
125.5
125.5
123.5
121.5
122.0
121.5
122.0
121.0
121.0
121.5
120.5
120.5
119.5
118.5
120.0
119.0
118.0

118.5
118.5
117.0
117.5
117.0
115.0
113.5
111.0
110.0
110.5
110.5
111.5
109.5
109.0
108.5
108.5
108.5
105.0
106.0
87.5
121.5
114.7
114.6
111.4
111.0
109.5
109.2
109.2
108.9
108.8
108.3
108.3
108.2
107.4
106.9
103.8
99.7
99.6
99.2
98.6
97.8
97.8
97.2
94.4
93.9
93.6
93.3
93.0
92.7
90.9

90.8
90.8
89.6
89.5
89.1
85.5
80.3
78.3
76.0
75.9
75.4
73.7
73.6
73.2
71.3
67.8
67.8
65.0
62.8
21.0

Druga seria rozpoczęła się od skoku reprezentanta gospodarzy - Martina Schmitta. Popularny Maddin poszybował przyzwoicie, lądując na 127 metrze.
Tyle samo co w pierwszej serii poleciał Wojciech Skupień - 120 metrów i znalazł się za Schmittem. Lepiej zaprezentował się Małysz. Polak uzyskał 128,5 metra, wyprzedzając Niemca i jako pierwszy uzyskał notę ponad 200 punktów. Adamowi udało się wyprzedzić dużą ilość skoczków. Wyprzedził go dopiero 20 po pierwszej serii Stephan Hocke, uzyskując identyczną odległość jak Polak.
Wiatr nie był już taki niekorzystny jak w I serii. Dzięki temu jeszcze dalej poleciał Tami Kiuru - 131 metrów i jako pierwszy pokonał barierę punktu K. Dobry skok oddał także Higashi (131,5 m) i wyprzedził Fina. Kolejnymi zawodnikami, którzy obejmowali prowadzenie byli: Ljoekelsoey (132,5 m) i Georg Spaeth (132,5 m).
W drugich skokach słabo spisali się Austriacy, którzy znaleźli się w pierwszej piątce po pierwszej serii. Morgenstern, Liegl i Loitzl nie dolecieli do punktu K. Cały czas zatem prowadził Spaeth i miał pewne podium.
Na skoczni została ostatnia, czołowa dwójka. Tommy Ingebrigtsen nie wypadł dobrze lądując na 126 metrze i spadł w łącznej klasyfikacji konkursu. Janne Ahonen nie zawiódł - poleciał najdalej ze wszystkich (133,5 m) i wygrał dzisiejsze zawody!

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i  skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Janne Ahonen (Finlandia)
  2. Georg Späth (Niemcy)
  3. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  4. Wolfgang Loitzl (Austria)
  5. Akira Higashi (Japonia)
  6. Matti Hautamäki (Finlandia)
  7. Alexander Herr (Niemcy)
  8. Emmanuel Chedal (Francja)
  9. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 10.Tami Kiuru (Finlandia)
 11.Martin Höllwarth (Austria)
 12.Thomas Morgenstern (Austria)
 13.Florian Liegl (Austria)
 14.Michael Uhrmann (Niemcy)
 15.Noriaki Kasai (Japonia)
 16.Stephan Hocke (Niemcy)
 17.Johan Erikson (Szwecja)
 18.Björn Einar Romören (Norwegia)
 19.Adam Małysz (Polska)
 20.Peter Zonta (Słowenia)
 21.Jussi Hautamäki (Finlandia)
 22.Andreas Goldberger (Austria)
 23.Henning Stensrud (Norwegia)
 24.Martin Schmitt (Niemcy)
 25.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 26.Dimitry Ipatov (Rosja)
 27.Wojciech Skupień (Polska)
 28.Maxim Anisimov (Białoruś)
 29.Roland Muller (Austria)
 30.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)

 31.Morten Solem (Norwegia)
 32.Akseli Kokkonen (Finlandia)
 33.Simon Ammann (Szwajcaria)
 34.Lars Bystoel (Norwegia)
 35.Andreas Kofler (Austria)
 36.Sven Hannawald (Niemcy)
 37.Rok Benkovic (Słowenia)
 38.Primoz Peterka (Słowenia)
 39.Jan Matura (Czechy)
 40.Hideharu Miyahira (Japonia)
 41.Veli-Matti Lindström (Finlandia)
 42.Jakub Janda (Czechy)
 43.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 44.Martin Mesik (Słowacja)
 45.Andreas Widhölzl (Austria)
 46.Robert Kranjec (Słowenia)
 47.Anders Bardal (Norwegia)
 48.Heung Chul Choi (Korea Pd.)
 49.Clint Jones (USA)
 50.Maximilian Mechler (Niemcy)
132.5
126.5
126.0
129.5
125.5
126.5
127.5
126.0
129.0
123.5
126.0
127.5
128.0
126.5
125.5
122.0
128.0
122.0
118.5
121.5
121.0
121.5
120.5
118.0
120.5
119.5
120.0
119.0
121.5
121.0

118.5
118.5
117.0
117.5
117.0
115.0
113.5
111.0
110.0
110.5
110.5
111.5
109.5
109.0
108.5
108.5
108.5
105.0
106.0
87.5
133.5
132.5
132.5
129.0
131.5
129.5
129.0
129.5
126.0
131.0
126.5
125.5
125.0
126.0
125.0
128.5
123.5
126.0
128.5
125.0
125.5
122.0
124.5
127.0
123.5
123.0
120.0
119.5
117.0
115.5

 
242.8
231.2
230.8
228.8
226.1
225.3
222.7
221.9
221.5
221.1
219.5
216.9
216.4
215.0
213.4
211.4
208.2
207.4
206.1
205.7
204.2
198.8
198.5
198.0
196.2
195.0
188.0
186.8
186.3
184.2

90.8
90.8
89.6
89.5
89.1
85.5
80.3
78.3
76.0
75.9
75.4
73.7
73.6
73.2
71.3
67.8
67.8
65.0
62.8
21.0


zobacz klasyfikacje Pucharu Świata >>