Przed startami w LGP Severin Freund nie był pewien swojej formy i zapewniał, że letnie wyniki nie będą dla niego tak ważne jak zimowe. Tymczasem Bawarczyk może pochwalić się fantastycznymi rezultatami.
Na dwa konkursy indywidualne, w których startował, Freund dwukrotnie znalazł się w pierwszej trójce, a w zawodach w Courchevel stanął na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając Japończyka Kento Sakuyamę i Słoweńca Petra Prevca.

- Naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego wszystko tak dobrze mi wychodzi. Ledwo zdążyłem z przygotowaniami do Letniej Grand Prix, a tu wszystko tak cudownie się układa - powiedział Freund po zawodach w Courchevel.

Zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2014/2015 po konkursie we Francji awansował na drugie miejsce klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix. Jednak, jak nadal przyznaje, letnie zawody nie są dla niego tak ważne jak te zimowe. Na początku sierpnia Freund przyznał otwarcie, że jego celem numer jeden jest Turniej Czterech Skoczni.

- Klasyfikacja generalna LGP nie jest dla mnie tak ważna, bowiem zamierzam opuścić wiele letnich zmagań - dodał 27-letni Bawarczyk.

Fani Freunda mogą jednak odetchnąć z ulgą - najprawdopodobniej mistrz świata z Falun pojawi się na zawodach w końcówce letniego cyklu.

- Zawsze byłem zdania, że zawody w październiku to cenne doświadczenie przed zimą.