Schlierenzauer: W przyszłym roku chcę znów być wśród najlepszych!
Opublikowano: 9 lipca 2015, 17:23
Turniej Czterech Skoczni i Puchar Świata będą celami nadrzędnymi Gregora Schlierenzauera w przyszłym sezonie.
Po intensywnych przygotowaniach do sezonu minione tygodnie austriacki dominator spędził na wakacjach w Stanach Zjednoczonych.
- Na początku zająłem się zwiedzaniem. Potem przyszedł czas na relaks na plaży - przyznał.
Po igrzyskach olimpijskich w Soczi Gregor Schlierenzauer myślał o zrobieniu sobie przerwy od skoków.
- To stare dzieje. Fakt, po igrzyskach w 2014 roku pomyślałem o zrobieniu sobie rocznej przerwy, ale to było chwilowe. Zmiana sztabu szkoleniowego dała mi nową motywację - zaznaczył Schlieri.
W poprzednich sezonach 25-latek z Tyrolu nie błyszczał formą. Jest rekordzistą w liczbie pucharowych wygranych, ale w zakończonym w marcu Pucharze Świata triumfował zaledwie raz. Potrafił jednak zmobilizować się na mistrzostwa świata w Falun - ze Szwecji przywiózł dwa srebrne medale z dużej skoczni.
- Miewałem lepsze lata, ale jestem zadowolony z całego sezonu. Zdobyłem dwa medale mistrzostw świata, a dodatkowo jestem jedynym skoczkiem, który z czterech mistrzostw świata pod rząd przywiózł indywidualny krążek. Na Turnieju Czterech Skoczni niewiele zabrakło mi do podium. Miałem pewne problemy, a potem nie byłem już w stanie konkurować z najlepszymi. W przyszłym roku chcę znów być wśród najlepszych! - zapowiedział Austriak.
Podopieczni Heinza Kuttina rozpoczęli już przygotowania do nadchodzącego sezonu. Najważniejszą imprezą będą mistrzostwa świata w lotach, rozgrywane w Austrii.
- Cieszę się, że mistrzostwa odbędą się u nas, ale osobiście bardziej wolę Turniej Czterech Skoczni. Puchar Świata także ma swój urok. Oczywiście będę rywalizować; chcę pokazać, że nadal jestem jednym z najlepszych lotników na świecie, ale moim celem jest wygrana w Turnieju Czterech Skoczni oraz triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - ocenił.
W poprzednich sezonach Austriacy skakali bardzo nierówno. Ich łupem od kilku lat pada TCS, jednak w Pucharze Świata bardzo dobre momenty przeplatają słabymi.
- Myślę, że w przyszłym sezonie będziemy silni. Jesteśmy bardzo młodą grupą i już czujemy się zespołem. Atmosfera jest wspaniała, wszyscy są zmotywowani. Pracujemy na wysokim poziomie. Przeciwnicy jednak cały czas robią postępy. Pięć wielkich reprezentacji - Niemcy, Słowenia, Norwegia, Polska i Austria - zawsze godnie rywalizują - zaznaczył.
Dla Heinza Kuttina będzie to drugi sezon w roli szkoleniowca narodowej kadry Austrii. Co takiego zmieniło się, odkąd były trener Polaków zastąpił Alexandra Pointnera?
- Heinz jest elastyczny. Zawsze otrzymujemy nowe informacje. W tym roku zaczęliśmy treningi bardzo wcześnie. Spokój jest charakterystyczny dla Heinza.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: FIS
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Złotousty
12.07.2015, 10:01
Grzegorz najlepsze raczej ma za sobą. To skoczek, który szczyt formy miał w bardzo młodym wieku. Inaczej jest w przypadku Stocha i Freunda. Inaczej bije ten zegar biologiczny. Ale może nieraz zaskoczyć i pula zwycięstw może wzrosnąć. Ale moim skromnym zdaniem będą to pojedyncze sukcesy... Stawiam, że liderami kadry austriackiej będą Kraft i Hayboeck. Liczę, że odrodzi się Kofler i Diethart. Byle za Kamilem... :D
Yokichi
11.07.2015, 10:09
To, co osiągnął do tej pory, to i tak jest kosmos. Fakt, głównie góruje zwycięstwami w PŚ, ale jednak sporo tego.
kaka
11.07.2015, 08:24
Gregor to świetny skoczek.Młody zddolny,Myślę,że jeszcze pokaże nam dobre skakanie.Bardzo Go cenię za to,że ma jeszcze różne zainteresowania i wie co chce w życiu robić.To chłopak,który ma poukładane w głowie.Sodowa woda mu do głowy nie uderzyła.Myślę,że zmienił się ,jest spokojny i cierpliwy.Życzę Mu jak najlepszych skoków i powodzenia w życiu osobistym.Czekam na konkursy z Jego udziałem.Powodzenia Gregor.
hobbit
10.07.2015, 11:09
To już nie ten Schlierenzauer. Nie będzie już tak dobry jak parę lat temu.
nykaenennykaenennykaenennykaenen
09.07.2015, 21:20
co by o nim nie mowic to jest wspolczesny nykaenen.
marmi
09.07.2015, 19:48
Zapomniał chyba o Japonii, przecież oni nierzadko łapią się nawet na pudło w drużynówce.