Tajner: Czasem trzeba wstrząsnąć zawodnikiem
Opublikowano: 2 maja 2015, 18:11
Po ustaleniu składu polskich kadr na sezon 2015/2016 pojawiły się pewne kontrowersje wokół braku Macieja Kota i Dawida Kubackiego w zespole Łukasza Kruczka. Jak do tej sytuacji odniósł się prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner?
W kadrze A znaleźli się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Jan Ziobro oraz debiutujący w pierwszym zespole Aleksander Zniszczoł. Do zaplecza zostali przeniesieni Maciej Kot i Dawid Kubacki, którzy mają za sobą słabszą zimę.
- Sztaby szkoleniowe ustaliły skład kadr, później było głosowanie. My w PZN nie mieliśmy już co robić. Moim zdaniem to kapitalny sposób, środowisko jest naprawdę bardzo zgodne - przyznał Apoloniusz Tajner.
Brakiem nominacji do kadry Łukasza Kruczka wydawał się być rozczarowany Maciej Kot. Zakopiańczyk uważa, że w ostatnich latach było wielu zawodników, którzy także mieli kryzys formy, a od kadry odsunięci nie zostali...
- W nowym otoczeniu powinno być lepiej, ale byli w kadrze zawodnicy, którzy długo nie osiągali sukcesów, a jednak wozili się i nikt ich nie przesuwał. Mnie odsunięto po jednym słabszym sezonie i tylko to jest dla mnie przykre - mówił Kot w rozmowie dla Przeglądu Sportowego. - Proszę popatrzeć na kadrę - czy wszyscy, którzy tam są, robią postępy? - zapytał retorycznie.
- Nie słyszałem całego kontekstu wypowiedzi Maćka Kota, ale jest on taką osobą, że gdy wszystko idzie dobrze, to jest szczęśliwy i to na pewno jego zasługa (niewątpliwie tak jest). Ale kiedy coś idzie gorzej, to rozgląda się i szuka winnych dookoła - skomentował sprawę Apoloniusz Tajner. - Taka sytuacja, że zawodnik w pewnym momencie kariery znajduje się w dołku, to naturalna kolej rzeczy w skokach. Podobne momenty mieli wszyscy najlepsi zawodnicy - Adama Małysza też w pewnym momencie dopadł kryzys, Piotr Żyła był na chwilę odsunięty od kadry, a teraz jest jej stałym punktem. A taki Koudelka na przykład - wydawało się, że jest bliżej końca kariery, a tu wraca i skacze na bardzo wysokim poziomie. Trzeba mieć to poczucie, że forma wróci; trzeba robić swoje, a szukanie winnych do niczego nie prowadzi. Takie zachowania wypływają z osobowości danego człowieka.
Jak twierdzi Tajner, pomiędzy kadrami nie ma tak dużej różnicy poziomów i warunków, w jakich zawodnicy trenują. Składy kadr nie są dożywotnie, więc zawodnik z kadry B czy C, skaczący na coraz wyższym poziomie, także będzie miał szansę na występ w konkursach Pucharu Kontynentalnego czy Pucharu Świata.
- Kadra B Macieja Maciusiaka ma takie same warunki jak ta pierwsza. Warto zaznaczyć, że trzeci zespół posiada o wiele lepsze warunki od minimum. Gdy ktoś z niższych kadr zaczyna dobrze skakać, momentalnie jest wprowadzony do zespołu na konkursy międzynarodowe. Wówczas taki zawodnik staje się częścią reprezentacji, a po sezonie ma duże szanse, by być częścią kadry A - powiedział Tajner. - Zawodnik może uważać, że został odsunięty, ale jeżeli pokazuje odpowiedni poziom sportowy, jest szkolony w pierwszej grupie. Jeżeli coś szwankuje czy są uzasadnione powody, dlaczego ma być w innej kadrze (np. tam będzie lepiej się rozwijał), to potrzebne jest takie przesunięcie. Czasem zawodnikiem trzeba też wstrząsnąć...
Autor: Aleksandra Kruc
Źródło: wiadomość własna + Przegląd Sportowy
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kopertowy
09.05.2015, 11:49
Tylko obecność Ziobry w kadrze A mnie zastanawia. Tak samo jak Maciek czy Dawid mógłby skakać w kadrze B
marecka9
05.05.2015, 09:58
Kadra A czy Kadra B - chyba nie ma większego znaczenia przecież i tak później który lepiej się prezentuje jest wybierany do kadry na PŚ.
A jeśli już patrząc na "degradacje" i odsuwanie od kadry to trzeba popatrzeć na to również z innej strony - dlaczego mają być niedoceniani ci, którzy w ostatnim sezonie radzili sobie całkiem nieźle, pokazywali się w konkursach PŚ , często awansowali do czołowej 30. Dlaczego oni mieliby być w kadrze B, tylko po to by tym słabszym z poprzedniego sezonu nie było przykro?
Polonus
03.05.2015, 18:11
Panie Tajner!
A jakby tak wstrząsnąć nieco trenerem Kruczkiem i tez odstawić go od kadry A?
I wtedy do elity dokooptować Kota. Może być nawet z Kubackim. Rozważał Pan?
@Janeman
Z tym Bielą to jest rzeczywiście skandal a biały dzień. I, co ciekawe, żaden dziennikarz, szczególnie ci co co drugi dzień robią w zimie wywiady z Kruczkiem i pokazują je na prawo i lewo, się nie upomni.
Janeman
03.05.2015, 10:55
"Pewne kontrowersje" w związku z brakiem Kota i Kubackiego się pojawiły, a skandalu w związku z brakiem Stanisława Bieli w zadnej z kadr nie ma ?