Berni Schödler, dyrektor skoków narciarskich w Szwajcarii, ogłosił skład kadry tego kraju na następny sezon zimowy. Znamy także nazwisko nowego trenera szwajcarskich zawodników.
Największe zmiany w Szwajcarii dotyczą sztabu szkoleniowego - po siedmiu latach Martin Künzle pożegnał się ze swoim dotychczasowym stanowiskiem. Szkoleniowiec będzie teraz pracował z młodszymi skoczkami.

- Martin Künzle będzie zajmował się kadrą młodzieżową - uważamy, że to będzie bardzo korzystne dla tych zawodników - przyznał Schödler.

- Po siedmiu bardzo owocnych i intensywnych latach cieszę się na nowe wyzwania - przyznał Künzle.

Jego następcą został Pipo Schödler, który dotychczas zajmował się zawodnikami startującymi w Pucharze Kontynentalnym. Asystentem trenera głównego będzie czterdziestoletni Ronny Hornschuh, były skoczek narciarski, który w poprzednich latach zajmował się niemieckimi zawodnikami z Pucharu Kontynentalnego. Dotychczasową funkcję Pipo Schödlera obejmie Roger Kamber.

- Przez kilka miesięcy myśleliśmy o sztabie szkoleniowym przede wszystkim w kontekście igrzysk olimpijskich, które odbędą się za trzy lata. Bardzo mnie cieszy fakt, że mogliśmy przeorganizować strukturę naszej kadry i przy tym zachować zapał zawodników do dalszych treningów - dodał dyrektor skoków narciarskich w Szwajcarii.

- Cieszę się na współpracę z Ronnym Hornschuhem. Jestem przekonany, że stworzymy silną drużynę - powiedział Pipo Schödler.

Decyzji o kontynuacji kariery nie podjął jeszcze Simon Ammann.

- Prowadzę rozmowy, które mają mnie doprowadzić do właściwej decyzji - przyznał Ammann. - Chciałbym podziękować mojemu trenerowi i jednocześnie przyjacielowi za te wspaniałe siedem lat. Cieszę się na zmiany we wszystkich poziomach kadry.