Żyła: Po prostu u mnie to najdziwniej wygląda
Opublikowano: 16 kwietnia 2015, 21:37
Przed minionym sezonem od Piotra Żyły oczekiwano bardzo dużo. Miał być wsparciem dla Kamila Stocha, przez moment liderem reprezentacji...
Na początku sezonu w polskiej reprezentacji panował kryzys, a kontuzja goniła kontuzję. Pod nieobecność Kamila Stocha to Żyła miał zostać liderem kadry. Sam jednak nie miał udanego startu, zajmował miejsca w trzeciej dziesiątce lub nie kwalifikował się do drugiej serii. Wszystko zmieniło się z początkiem nowego roku, czyli... po powrocie dwukrotnego mistrza olimpijskiego do rywalizacji.
- Na pewno ten początek nie był dla mnie łatwy. Wiedziałem, że skaczę dobrze, jednak pod nieobecność Kamila nie do końca radziłem sobie z byciem liderem kadry - przyznał Żyła. - Później, gdy on już wrócił, dużo łatwiej było radzić sobie z tą presją - wyjaśniał.
Najważniejszą imprezą sezonu były mistrzostwa świata w Falun. Żyła przyznaje, że choć oczekiwał od siebie więcej na skoczni normalnej, to ocenia swój występ jako dobry.
- Bardzo cieszę się z tych mistrzostw, jestem z nich zadowolony. Pomijając wpadkę w pierwszym konkursie były to dla mnie najlepsze mistrzostwa, ponieważ nigdy wcześniej indywidualnie nie byłem tak wysoko - ocenia swój występ reprezentant KS Wisła.
W Szwecji Żyła zajął 33. miejsce w konkursie na skoczni normalnej i dziewiątą lokatę na dużym obiekcie. Wraz z kolegami wywalczył także brązowy medal w zawodach drużynowych.
- Oceniając wszystkie mistrzostwa, to nigdy wcześniej nie miałem dziewiątego miejsca i nigdy wcześniej nie uplasowałem się tak wysoko w konkursie indywidualnym - przyznał. - Poza tym po raz drugi udało się zdobyć brąz w konkursie drużynowym, więc te mistrzostwa są dla mnie bardzo udane - kontynuuje Żyła.
Za swój najlepszy start w sezonie "Pieter" uznaje konkursy drużynowe w Falun i Lahti.
- Myślę, że najmilej będę wspominał ten konkurs drużynowy z Falun. Był bardzo fajny, dał nam dość dużo emocji. Jeżeli chodzi o mój najbardziej udany konkurs, to myślę, że był to ten w Lahti, też drużynowy. Oddałem tam dwa bardzo dobre skoki - ocenia swoje występy 28-letni skoczek.
W tym sezonie Żyła ani razu nie stanął na podium, choć czasem były bardzo blisko. Zwłaszcza w końcówce zimy "Wiewiór" spisywał się bardzo dobrze.
- Kiedy za bardzo chciałem, głowa czasami nie wytrzymywała. Cały czas myślę, czego brakuje, żeby regularnie wskakiwać do tej szóstki. Wydaje mi się, że po prostu dwóch bardzo dobrych skoków. Ciągle nad tym pracuję - tłumaczy.
Polak od dłuższego czasu prezentuje nietypową pozycję najazdową. Sam przyznaje, że na pewno nie ma ona nic wspólnego z jego nieco gorszymi wynikami.
- Nie miałem żadnych problemów, jeżeli chodzi o mój dojazd, on dobrze funkcjonował. Wszystkie skoki na oficjalnych treningach czy w kwalifikacjach oddawałem bardzo równo. Nie zamierzam zmieniać mojej pozycji, ponieważ właśnie dzięki niej ten mój dojazd jest stabilny. Trzeba popatrzeć również na innych zawodników, bo każdy z nas w inny sposób przyjmuje pozycję dojazdową, po prostu u mnie to najdziwniej wygląda, że aż sam się z siebie śmieję - kończy Piotr Żyła.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: PZN
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
ja
17.04.2015, 10:45
nie wiem
Kazach
16.04.2015, 22:25
Kiedy będzie następna część subiektywne i przeglądowo?