Gość
30.03.2015, 16:53
Ja też byłem zaskoczony, to było podlepszenie ocen. Zawsze Słoweńcy i Norwedzy mają wywyższone noty. Austriacy i Niemcy też, ale rzadziej. Niestety, Polaków traktują nierówno. Poza tym w Oslo jakiś Norweg za skok na 17.5, 18.0, dostał od sędziego z Norwegii 19.5. Naprawdę oszustwo.
Olka123
28.03.2015, 23:44
Raptor
Jak pokażesz mi dowody na to że Gregor jest "kanciarzem" (jak go nazwałeś) to uwierzę ale wątpię że takie znajdziesz więc sam wyjdź ;)
Złotousty
28.03.2015, 12:14
Sędziowanie i przeliczniki to zmora skoków. Bez tych drugich można się obejść. Co do tych pierwszych - w pełni popieram zdanie Roberta. Pora skończyć z tą farsą...
Raptor
28.03.2015, 00:22
@panpikus
Ty już dobrze wiesz, kogo ja mam na myśli. To, że "pobił" rekord liczby zwycięstw w PŚ, który dla mnie i tak należy do Nykaenena (pijak bo pijak, ale wygrywał uczciwie), jest największym przekrętem w historii skoków narciarskich.
panpikus
27.03.2015, 22:33
kogo masz na mysli piszac 'kanciarz'?
jakiegos konkretnego sedziego? bo jesli chodzi ci o Gregora, to ciekawi mnie na czym ma polegc to jego mniemane kantowanie. no bo sam to on sobie not nie wystawia...
Raptor
27.03.2015, 21:40
@Olka123
Zamierzasz bronić kanciarza? Jeśli tak, to wyjdź.
Olka123
27.03.2015, 21:35
Jaro
czy masz może dowody na 1 i 2 punkt ?
marmi
27.03.2015, 21:08
Ja proponuję oczko a dla wybitnych oczko przestępne, czyli 22 :)
A tak poważnie to co przeczytałem w artykule mnie zaskoczyło. Myślałem, że przynajmniej w PŚ sędziowie to profesjonaliści od zawsze, tymczasem Kranjec proponuje wprowadzenie profesjonalnych sędziów?! To znaczy teraz co, amatorzy jacyś, za darmo sędziują? Skąd ich w ogóle biorą? Jeśli chodzi o karanie za odchylenie od średniej oceny to jest głupie bo np. Amman ma od dawna słabe lądowanie z udawanym telemarkiem ale przez długi czas dawano mu za wysokie oceny chyba z przyzwyczajenia, sędziowie o tym wiedzieli i nawet jeśli jakiś by chciał ocenić prawidłowo to się bał, bo by go ukarali za "odchyłkę", paranoja...
Poza tym skoro ważne osoby ze środowiska same mówią, że rekompensata za wiatr jest niewystarczająca to czemu tego do tej pory nie skorygowano?
kzez1986
27.03.2015, 20:05
Ciekawe co będą oceniać w przyszłym sezonie. Może kolor kombinezonu? W końcu im ładniejszy, w tym lepszym stylu zawodnik się prezentuje... Może jak uznają, że sędziowie nadużywają 20, to wprowadzą notę 20,5.
vladcs
27.03.2015, 18:47
Mogą sobie decydować ułamki punktów, dla widowiska to dobrze, ale pod warunkiem, że te ułamki nie wynikają z ewidentnych błędów albo wypaczeń sędziowskich.
panpikus
27.03.2015, 18:37
@Jaro
masz na punkt 2. jakies dowody czy to tylko twoja bardzo subiektywna teoria?
Garry6
27.03.2015, 12:38
Spokojnie, w końcu dobiorą im się, ileż to razy siedząc przed telewizorem wyzywałem tych pożal się Boże sędziów. To jest banda pomyleńców, a goście którzy ustanawiają przepisy, o których wspomina Kranjec, powinni pójść siedzieć! Ten sport nie tyle jest zabijany przez nowe przepisy tj. punkty za wiatr czy belkę, nowe wymogi kombinezonów, czy ten nowy styl "oceniania". On jest po prostu zawłaszczany przez jakąs grupę ludzi bądź organizację, pytanie brzmi komu Ci ludzie chcą pomóc, bo w takich sytuacjach z całą pewnością dojdzie do faworyzowanie jednych i mówiąc kolokwialnie gnojenia drugich. Daleko szukać przykładów, noty za styl w tym roku dla Kamila - ŻENADA. Albo ten worek 20-stek w konkursach w Planicy - kabaret.
Jaro
27.03.2015, 12:31
Oceny za styl to od dawna kpina. Sędziowie biorą pod uwagę:
1. Narodowość skoczka (bycie obywatelem Austrii dodaje zwykle +1 do oceny)
2. Osobę skoczka (taki Schlierenzauer zawsze dostanie minimum 18 punktów, nawet za podpórkę na buli).
3. Odległość (generalnie im dalej, tym wyższa ocena)
4. I na szarym końcu styl (o ile nie koliduje z poprzednimi punktami)
Fanka
27.03.2015, 12:25
@ madziulka
A R. Koudelka zostanie zdyskwalifikowany za pokazywanie języka sędziom w czasie skoku ;-).
Jakiś czas temu trafiłam na wywiad z M. Neumayerem, w którym wypowiadał się m. in. na temat tego, jak oceniane są jego skoki. Ponieważ, niestety, zwykle te oceny są w granicach 16,5 - max 18 pkt zwrócił się z zapytaniem do któregoś z sędziów, dlaczego tak jest (słusznie - gdybym ja była negatywnie oceniana za to, co robię, też chciałabym wiedzieć, co jest "nie tak" i co mogę ewentualnie poprawić) uzyskał tylko odpowiedź, że "lot nie wygląda estetycznie".
A punktami za styl Michi stracił złoto IO podczas zawodów w Turynie :-(.
madziulka
27.03.2015, 11:18
Czyli wychodzi na to, że Kamil dostaje niższe noty od Freunda, bo leci niżej nad zeskokiem niż on... ŻENADA. Ciekawe, co w przyszłym roku wymyślą, może będą dodawać po pół punkta za wyraz twarzy podczas lotu?
kzez1986
27.03.2015, 10:54
Co do not, to mam wrażenie, że sędziowie nie oceniali tych skoków w Planicy niezależnie, tylko byli umówieni. Inaczej jeden by naciągnął i postawił 20, 2 oceniłby normalnie.
Co do rekompensat za wiatr jest jeszcze jedna kwestia, o któej nikt nie mówi, a myślę, że jest ona ważna. Oczywiście nie jest to złe, że są różnice kilka dziesiątych, ale jest to złe, że nie są dokładnie liczone te dziesiąte części. Rekompensaty za wiatr są liczone z większą dokładnością niż odległość. Rekompensaty są z dokładnością do 0,1 pkt, a odległość do 0,5 m = 0,9 pkt na skoczni dużej. Czyli na dużej skoczni 0,1 punktu dostaje się za mw 5,5 cm. Tak więc jeżeli zawodnik ma lepszy wiatr i ma odjętą o 0,1 więjcej za wiatr i skoczy te 5,5 cm dalej powiedzmy, to albo nota za odległość się nie zmieni, bo nie mierzy się z taką dokładnością, albo dostanie o 0,9 pkt więcej jeżeli załapie się na obszar, w którym zmierzone mu będzie już 0,5 m więcej. Dlatego więc w efekcie przy tak małych różnicach pomiędzy zaqwodnikami, wyniki mogą być wypaczane. Skoro rekompensaty za wiatr mamy liczone do 0,1 pkt to i odległości powinny być liczone z dokładnością do powiedzmy 5 cm.
Olka123
26.03.2015, 21:55
W tym sezonie moim zdaniem sędziowie przegieli z ocenami za styl, jeśli można to tak nazwać moje zdanie jest takie że sędziowie nie oceniali stylu a odległości którą skoczkowie uzyskali i który ze skoczków był wyżej w klasyfikacji generalnej również dostawał lepsze noty za "styl" takie jest moje zdanie ;)
Impuls
26.03.2015, 20:52
Może tak niech kraje mają możliwość po wystawianie maksymalnie 10 zawodników, a do konkursu PŚ będzie się mogło kwalifikować po 80 zawodników a nie 50.
nwm
26.03.2015, 20:48
"Co roku jest jakiś nowy drobiazg przy ocenianiu. W tym roku wprowadziliśmy nowość w postaci 0,5 punktu za najazd na próg."
Ciekawe czy Piotrek za to tracił?
pepe
26.03.2015, 20:26
kibic mentalny gdy decydują ułamki sekund, czy metry spoko na tym polega piękno sportu, ale nie gdy decydują ułamki dziwnych wyliczeń w postaci rekompensat za wiatr czy belkę, które po czasie okazują się niezbyt trafne i miarodajne, bo to akurat wypacza sportową rywalizację
kibic mentalny
26.03.2015, 20:06
@pepe
To bardzo piękne, gdy decydują ułamki punktów czy ułamki sekund (w biegach, łyżwach). Nie lubisz emocji sportowych?
Genesis
26.03.2015, 18:59
System oceniania musi ulec zmianie! Sędziowie oceniają za odległość, nazwisko, narodowość, takie są tendencje, więc żaden sędzia nie będzie odbiegał o te 10%
pepe
26.03.2015, 18:23
To w ogóle chore, aby decydowały ułamki punktów bo to tak naprawdę decyduje wyłącznie szczęście czy pech a zasługa zawodnika i jego skoku schodzi na drugi plan przy tej "wyższej matematyce"...