Niesamowity thriller zafundowali nam dziś w Planicy Peter Prevc, Severin Freund i Jurij Tepes. Ten ostatni wygrał finałowy konkurs w Planicy, ale zapewnił Freundowi zwycięstwo w Pucharze Świata...
Konkurs rozpoczął się przy słabym wietrze pod narty i ósmej belce startowej. Otwierający rywalizację Matjaz Pungertar i Lauri Asikainen nie zdołali przekroczyć dwustu metrów. Inaczej stało się w przypadku Jarkko Määttä - utalentowany Fin uzyskał 209 metrów i objął prowadzenie.

Młody skoczek z Kraju Tysiąca Jezior dość długo utrzymywał się na czele. Z prowadzenia zepchnął go dopiero Manuel Fettner. 218 metrów dało mu pierwsze miejsce tylko na chwilę - kolejny na rozbiegu był bowiem Gregor Schlierenzauer. Utytułowany Austriak w bardzo dobrym stylu uzyskał 228,5 metra i zdecydowanie wyprzedził kolegę z drużyny.

Świetnie spisał się Kamil Stoch. Polak co prawda nie poprawił własnego rekordu Polski, ale 235 metrów w dobrym stylu było wynikiem lepszym od rezultatu Schlierenzauera; jednocześnie była to druga w historii odległość osiągnięta przez reprezentanta naszego kraju.

Rezultatu Stocha nie zdołał poprawić inny z faworytów dzisiejszego konkursu, Michael Hayboeck. Austriak wylądował na 225 metrze i był trzeci - przegrywał także ze Schlierenzauerem. Na prowadzenie nie wyszedł także Piotr Żyła - Polak był czwarty po (zakończonym raczej średnim lądowaniem) skoku na odległość 222,5 metra.

W oczekiwaniu na rywalizację o Puchar Świata obserwowaliśmy walkę o Puchar Narodów. Lepiej radzili sobie Norwegowie - wśród nich Rune Velta, który uzyskał 230,5 metra i przegrywał tylko ze Stochem. Polaka nie wyprzedzili również - mimo dalekich skoków - Stefan Kraft (229,5 m), Anders Fannemel (226 m), Jurij Tepes (230,5 m - trzy dwudziestki za styl) i Noriaki Kasai (223,5 m).

Stocha z prowadzenia zepchnął dopiero Peter Prevc. Faworyt dzisiejszego konkursu w bardzo dobrym stylu pofrunął na odległość 236,5 metra - miał niespełna cztery punkty przewagi nad Polakiem. Do tego rezultatu nie zbliżył się Severin Freund - 222,5 metra i wysokie noty za styl wystarczyły tylko na siódme miejsce!

Wyniki po I serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Peter Prevc
Słowenia
236.5
216.1
2
Kamil Stoch
Polska
235.0
212.2
3
Rune Velta
Norwegia
230.5
210.3
4
Jurij Tepes
Słowenia
230.5
208.9
5
Gregor Schlierenzauer
Austria
228.5
206.1
6
Stefan Kraft
Austria
229.5
205.5
7
Severin Freund
Niemcy
222.5
202.0
8
Anders Fannemel
Norwegia
226.0
201.4
9
Michael Hayboeck
Austria
225.0
201.0
10
Noriaki Kasai
Japonia
223.5
199.3
11
Piotr Żyła
Polska
222.5
194.1
12
Manuel Fettner
Austria
218.0
188.3
13
Robert Kranjec
Słowenia
214.5
184.6
14
Daiki Ito
Japonia
207.5
183.1
15
Andreas Stjernen
Norwegia
211.5
181.9
16
Jernej Damjan
Słowenia
207.5
180.9
17
Johann Andre Forfang
Norwegia
210.0
180.6
18
Jarkko Määttä
Finlandia
209.0
176.7
19
Vincent Descombes Sevoie
Francja
206.0
175.9
20
Roman Koudelka
Czechy
205.5
175.7
21
Michael Neumayer
Niemcy
206.5
173.3
22
Anders Jacobsen
Norwegia
204.5
171.5
23
Markus Eisenbichler
Niemcy
196.0
167.7
24
Richard Freitag
Niemcy
198.5
165.9
25
Taku Takeuchi
Japonia
194.5
164.4
26
Manuel Poppinger
Austria
192.5
161.3
27
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
197.0
160.9
28
Nejc Dezman
Słowenia
190.5
158.2
29
Lauri Asikainen
Finlandia
193.5
158.0
30
Matjaz Pungertar
Słowenia
186.5
150.1
31
Stephan Leyhe
Niemcy
185.0
146.2

Przed drugą serią nie zmieniła się belka startowa, również warunki pozostały podobne. Drugi na liście Lauri Asikainen ponownie poprawił swój rekord życiowy, uzyskując 196 metrów, jednak znów nie udało mu się dolecieć do punktu K.

Zawody toczyły się dość leniwie. Wkrótce na prowadzenie wyszedł Nejc Dezman (202 m), który przez kilka minut pozostawał jedynym, który przekroczył czerwoną linię. Kolejnymi liderami zostawali Richard Freitag (205 m), Markus Eisenbichler (206,5 m), Anders Jacobsen (206 m) i Michael Neumayer (210,5 m) - a więc zawodnicy, którzy walczyli o zwycięstwo w Pucharze Narodów.

Neumayer nieco awansował w klasyfikacji, bowiem bliżej lądowali Roman Koudelka (197 m) i Vincent Descombes Sevoie (202,5 m). Z prowadzenia zepchnął Niemca Jarkko Määttä, który w ostatnim skoku sezonu ponownie poprawił życiówkę - 213 metrów. Teraz to Fin szedł w górę tabeli - bliżej lądowali Johann Forfang (209 m), Jernej Damjan (201,5 m) i Andreas Stjernen (203,5 m).

Määttä musiał opuścić miejsce przeznaczone dla lidera zawodów po skoku Daiki Ito (217,5 m). Słabsze rezultaty od Japończyka uzyskiwali Robert Kranjec (214,5 m) i Manuel Fettner (206 m). Lepiej spisał się Piotr Żyła - nasz reprezentant pofrunął na odległość 220,5 metra i z ogromną radością wyszedł na pierwsze miejsce.

Ito szybko został pomszczony - lepszy od Żyły okazał się Noriaki Kasai, który w bardzo dobrym stylu doleciał do 229 metra. A to nie był koniec dalekich skoków - tym razem to Michael Hayboeck wyszedł na prowadzenie (232 m z wysokimi ocenami od sędziów). Dużo bliżej wylądował Anders Fannemel - wydawało się, że 214 metrów nie wystarczy na wyprzedzenie Niemców w Pucharze Narodów. Tymczasem Piotr Żyła awansował do czołowej dziesiątki konkursu.

Przyszła pora na najważniejsze rozstrzygnięcia. Świetny skok (226 metrów w bardzo dobrym stylu - cztery dwudziestki) oddał Severin Freund. Niemiec był drugi - z Hayboeckiem przegrał o 0,2 punktu. Przed nim plasowali się Stefan Kraft (229,5 m - 4 x 19,5 punktu).

Nic nie zmieniło się na czołowych lokatach po próbie Gregora Schlierenzauera - 218 metrów wystarczyło na piąte miejsce. Zmiana - i to bardzo istotna - nastąpiła przy okazji skoku Jurija Tepesa. Rewelacyjny Słoweniec w końcu poprawił życiówkę - 244 metry w idealnym stylu (pięć dwudziestek!) dało mu prowadzenie.

Bardzo wysokie noty za styl (3 x 19,5 + 2 x 20) otrzymał także Rune Velta, jednak Norweg podarował podium Tepesowi - 226,5 metra wystarczyło na drugą lokatę. Bliżej wylądował także Kamil Stoch (222,5 m w słabszych warunkach - czwarta lokata).

I wreszcie Peter Prevc - Słoweniec musiał wygrać konkurs, aby zwyciężyć w Pucharze Świata. 233,5 metra i wysokie noty za styl nie wystarczyły. Prevc był drugi. Konkurs wygrał Jurij Tepes, a Kryształowa Kula należy do Severina Freunda. Niemiec ma w klasyfikacji generalnej taką samą liczbę punktów, ale więcej zwycięstw... W Pucharze Narodów również triumfowali Niemcy - o 37 punktów przed Norwegami. Dla Prevca na pocieszenie została wygrana w Pucharze Świata w lotach.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Jurij Tepes
Słowenia
230.5
244.0
436.4
2
Peter Prevc
Słowenia
236.5
233.5
433.6
3
Rune Velta
Norwegia
230.5
226.5
418.2
4
Stefan Kraft
Austria
229.5
229.5
415.7
5
Kamil Stoch
Polska
235.0
222.5
412.5
6
Michael Hayboeck
Austria
225.0
232.0
410.1
7
Severin Freund
Niemcy
222.5
226.0
409.9
8
Noriaki Kasai
Japonia
223.5
229.0
405.5
9
Gregor Schlierenzauer
Austria
228.5
218.0
401.0
10
Piotr Żyła
Polska
222.5
220.5
391.5
11
Anders Fannemel
Norwegia
226.0
214.0
386.7
12
Daiki Ito
Japonia
207.5
217.5
378.4
13
Robert Kranjec
Słowenia
214.5
214.5
374.6
14
Jarkko Määttä
Finlandia
209.0
213.0
364.1
15
Johann Andre Forfang
Norwegia
210.0
209.0
363.3
16
Manuel Fettner
Austria
218.0
206.0
360.2
17
Andreas Stjernen
Norwegia
211.5
203.5
356.7
18
Jernej Damjan
Słowenia
207.5
201.5
354.4
19
Michael Neumayer
Niemcy
206.5
210.5
354.1
20
Vincent Descombes Sevoie
Francja
206.0
202.5
348.2
21
Anders Jacobsen
Norwegia
204.5
206.0
347.2
22
Markus Eisenbichler
Niemcy
196.0
206.5
342.9
23
Richard Freitag
Niemcy
198.5
205.0
339.2
24
Roman Koudelka
Czechy
205.5
197.0
338.4
25
Nejc Dezman
Słowenia
190.5
202.0
325.6
26
Manuel Poppinger
Austria
192.5
197.0
325.0
27
Gregor Deschwanden
Szwajcaria
197.0
198.0
323.0
28
Taku Takeuchi
Japonia
194.5
192.5
321.2
29
Lauri Asikainen
Finlandia
193.5
196.0
316.3
30
Matjaz Pungertar
Słowenia
186.5
192.5
304.7
31
Stephan Leyhe
Niemcy
185.0
 
146.2

klasyfikacja Pucharu Świata »
klasyfikacja Pucharu Świata w lotach »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »