Severin Freund już dziś może zapewnić sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Poprzeczka jest jednak postawiona wysoko - czający się za nim Peter Prevc radzi sobie w Planicy znakomicie.
Jak donoszą niemieckie media, Freund jest w pozytywnym nastroju i odprężony. 26-letni Bawarczyk zrezygnował ze startu w kwalifikacjach, które z powodu problemów z rozbiegiem zostały przesunięte o trzy godziny.

- Czekanie na kwalifikacje nie było mi na rękę, pokrzyżowałoby mi to plan treningowy - przyznał lider klasyfikacji generalnej, który w czasie kwalifikacji udał się do hotelu na obiad.

A rywale nie śpią - Peter Prevc podczas pierwszego treningu i kwalifikacji był najlepszym zawodnikiem; uzyskał nawet 238,5 metra. Freund w pierwszym treningu lądował na 216 metrze, w drugim uzyskał 225,5 metra.

- Zostały dwa konkursy indywidualne, jeszcze wszystko może się zdarzyć - zwłaszcza że Peter jest znakomitym lotnikiem i wydaje mi się, że może aspirować do zwycięstwa w piątkowych zawodach. Dlatego ja muszę pokazać się jak z najlepszej strony i oddać świetne skoki, by dotrzymać mu kroku w rywalizacji - powiedział Freund.

W pierwszej serii treningowej - wygranej przez Prevca - Freund zdecydowanie przegrał ze swoim głównym rywalem. W drugiej próbie był pozycję wyżej od Słoweńca.

- Drugi skok treningowy był całkiem w porządku - ocenił Niemiec.

Trzeci w klasyfikacji generalnej PŚ Stefan Kraft traci do lidera 175 punktów, Prevc - 94.

- Nie uważam, że tylko my (ja i Peter) walczymy o Kryształową Kulę, ale mamy największe szanse - dodał Freund. - To fantastycznie, że do końca nie wszystko jest rozstrzygnięte, skoki są bardziej emocjonujące.

Jeżeli Freund wygra Kryształową Kulę, będzie pierwszym od 2000 roku Niemcem, któremu udała się ta sztuka. Dotychczas Puchar Świata wygrywali Jens Weißflog (1983/1984) i Martin Schmitt (1998/1999 i 1999/2000).

W dzisiejszych zawodach oprócz Freunda zobaczymy jeszcze czterech Niemców - Michaela Neumayera, Markusa Eisenbichlera, Stephana Leyhe i Richarda Freitaga.

- Chcę cieszyć się skokami w Planicy i pokazać dobre próby - przyznał Freitag, który w kwalifikacjach uzyskał 223,5 metra. - Myślę, że Severin zdobędzie Kryształową Kulę!