Pierwszy konkurs Pucharu Świata w Oslo zakończył się dla Stefana Krafta dziesiątym miejscem. W zawodach triumfował Severin Freund, który o 0,3 punktu wygrał z Petrem Prevcem.
Na trzy konkursy przed końcem Pucharu Świata Austriak zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i ma już 120 punktów starty do Freunda.

- Wszystko nie wygląda tak dobrze, jak bym tego chciał. Severin jest w kapitalnej, szaleńczej formie. Ciekawe, czy wytrzyma presję do końca - zaznaczył Kraft.

Wydaje się, że 21-latek stracił szansę na zdobycie Kryształowej Kuli.

- Do końca sezonu można zdobyć trzysta punktów. Wszystko jest możliwe. Będę atakował - zapewnił.

Austriacy nie błyszczą pod koniec sezonu. Spisują się znacznie poniżej oczekiwań. W Oslo Michael Hayboeck był trzynasty, Gregor Schlierenzauer - siedemnasty, a Manuel Fettner zajął 21. miejsce.

- Jesteśmy już trochę zmęczeni. Wszystko powinno jednak wyglądać lepiej. Chcemy szybko się zrehabilitować.