Wicemistrzowie świata z Falun, Austriacy, zajęli piąte miejsce w konkursie drużynowym w fińskim Lahti. Z bardzo słabej strony pokazał się dziś Manuel Poppinger.
Podopieczni trenera Heinza Kuttina wystąpili w składzie: Michael Hayboeck, Gregor Schlierenzauer, Stefan Kraft oraz Manuel Poppinger. Do podium Austriakom zabrakło ponad dwudziestu punktów. Słaba postawa srebrnych medalistów z Falun wynikała z bardzo nieudanego skoku Poppingera, który w pierwszej serii lądował na... 92 metrze. Swój zespół musiał ratować Stefan Kraft, który poleciał na odległość 131 metrów.

- Oczywiście, nie jesteśmy zadowoleni z piątego miejsca. Przyjechaliśmy tu, by wygrać, a zajęliśmy lokatę poza podium - przyznał trener Heinz Kuttin. - Spodziewałem się czegoś więcej - dodał.

Austriacki szkoleniowiec przyznał, że pozytywem sobotniego konkursu była dobra postawa Stefana Krafta, który nie zamierza odpuścić walki o Kryształową Kulę.

- Stefan w drugim skoku miał już gorsze warunki od tych w pierwszej serii. Musi jeszcze kilka rzeczy poprawić, ale cały czas jest w dobrej formie - zaznaczył Kuttin. - Mimo fatalnego wiatru oddał świetny skok - dodał.

- Dziś nie było łatwo. Moim celem jest zdobycie Kryształowej Kuli. Zamierzam zrobić wszystko, aby jutro być jak najwyżej - ocenił Kraft.

Na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny.