Orlo
27.02.2015, 20:41
@OtokoNoHito
Bardzo mądrze napisane. Podpisuje się obiema "ręcami".
cedryk
27.02.2015, 16:23
Do druzynowki
1.Żyła
2. Muranka
3.Ziobro
4.Sto ch.
Myślę,ze bd tak
1.Niemcy
2.Norwego wie
3.Słoweńcy
4.Aus triacy
5.Japończycy
6 .Polacy
7.Czesi
8.Fino wie
demiks
27.02.2015, 12:52
Janekowi wystarczył tylko jeden start w zawodach na normalnej skoczni zeby i tak być najlepszym z polaków na tych mistrzostwach. KRUCZEK WON!!!
Zakrza
27.02.2015, 12:11
Do tej pory broniłem Kruczka, ale teraz plecie trzy po trzy.
Co on porównuje? Po to odpuszczali Puchar Świata, żeby przygotować się do mistrzostw. Czyli coś co uznalibyśmy za dobry wynik w PŚ jest średnim w mistrzostwach.
Ponadt o gdyby to był Puchar Świata to Stoch i Murańka byliby niżej, a Kubacki nie wszedłby do drugiej serii. Nie przyszło mu do głowy, że Austriacy, Niemcy, Słoweńcy, Norwegowie mogliby wystawić więcej zawodników, którzy z pewnością by ich wyprzedzili?
alucard
27.02.2015, 11:23
Kamil też skakał w kompletnej ciszy ale postanowiono mu odjąć 10 punktów. To jest kompromitacja FIS na całej linii i tyle.
.
27.02.2015, 11:09
4-tym do drużynówki powinien być Ziobro! To jakieś nieporozumienie, że on nie skacze, jak na razie, na tych mistrzostwach. Wiadomo że nie wygrają, ale o 5-te miejsce mogą powalczyć z Japończykami.
mateja
27.02.2015, 08:05
To konkurs drużynowy jeżeli Kamil będzie na podium to będzie razem z resztą drużyny .
OtokoNoHito
27.02.2015, 07:13
@ sebs
Też uważam, że wspomniana 4ka zawodników będzie kluczowa dla przyszłości Kruczka i polskich skoków w ogóle. Czas nie stoi w miejscu, Stoch i Żyła to już weterani polskiej kadry, rocznik 87 - jedyni z roczników 80tych - oni są najbardziej odporni na długofalowe wahania form, od paru sezonów udowadniają przynależność do ścisłej (Stoch) lub szerokiej (Żyła) światowej czołówki. Ale to już nie te czasy, że naszego trenera mogą bronić wyniki jednego, dwóch polskich zawodników.
W tym sezonie brak naprawdę jasnego punktu w polskiej kadrze: Stocha częściowo usprawiedliwia kontuzja, ale fakt pozostaje faktem, Żyła na poziomie zbliżonym, ale wciąż mający problem z oddaniem dwóch dobrych skoków i nie przekładający na konkurs skoków z treningów, Murańka przyzwoicie spisuje się na MŚ, ale słabo w PŚ, Zniszczoł odwrotnie - obu skończyła się już także polisa ochronna w postaci statusu juniora (ograniczone starty w PŚ, inna impreza docelowa) stać ich na szybszy rozwój, co najmniej regularne punktowanie i atakowanie od czasu do czasu czołowej 15tki-10tki. Kot i Ziobro stanowili obok najlepszej dwójki filary kadry w zeszłym sezonie, w tym sezonie mają dramatyczne (Kot) lub duże (Ziobro) problemy.
Jeśli zmieniać trenera to po tym sezonie - po IO i MŚ, w perspektywie sezonu gdzie najważniejszą imprezą są "tylko" MŚwL, który można potraktować jako przejściowy. Ewentualnie Kruczek jako trener indywidualny dla Stocha, jedynego chyba, który go zawsze broni, tak wypowiedziami jak i wynikami. Na dziś Kruczek sprawia wrażenie nieco wypalonego, a większość zawodników - sfrustrowanych i zniechęconych. Uratować ten sezon mógłby chyba tylko medal w drużynie, co wydaje się niemal nieprawdopodobne. Oczywiście z ostatecznymi ocenami i decyzjami należy się wstrzymać do końca sezonu, a także wysłuchać i porozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi, opinie i wrażenia kibiców zawsze pozostają tymi z zewnątrz.
Małyszomania145
27.02.2015, 07:02
ciekawe co będzie w Sobotę ?, ja myślę , że podium Kamila
sebs
27.02.2015, 01:16
Kruczek to mądry chłop, ale ważne, żeby potrafił podtrzymać zaufanie do swojej osoby pośród zawodników z kadry. Potrzebne są wyraźne postępy. Na pewno Kruczek dostanie jeszcze szansę w przyszłym sezonie. Wtedy też musi być postęp (Kot, Ziobro - oni się chyba niecierpliwią i potrzebują przede wszystkim wyników; Murańka i inni młodzi - muszą wiedzieć, jaka jest wizja ich rozwoju i że w ogóle jakaś jest).