Vogt: Drugie wielkie zwycięstwo jest trudniejsze do wywalczenia
Opublikowano: 20 lutego 2015, 22:21
Dwa zwycięstwa w Pucharze Świata i tyle samo złotych medali największych imprez - to bilans Cariny Vogt w ostatnich kilkunastu miesiącach. Niemka po raz kolejny pokazała, że potrafi idealnie trafić z formą...
- To znowu się stało, jestem bardzo szczęśliwa. W tamtym roku mistrzostwo olimpijskie, teraz mistrzostwo świata. To niesamowite. Drugie wielkie zwycięstwo zwykle jest dużo trudniejsze do wywalczenia niż pierwsze - mówiła po zawodach uradowana Carina Vogt.
Na półmetku rywalizacji Niemka była druga, a do prowadzącej Danieli Iraschko-Stolz traciła 3,7 punktu. W finale Austriaczka spisała się dużo słabiej, dzięki czemu to Vogt mogła cieszyć się z najcenniejszego medalu.
- Po pierwszej serii nie wyobrażałam sobie, że tak może się stać - przyznała Vogt. - Byłam zaskoczona, że udało mi się wygrać. Daniela wyprzedzała mnie przecież prawie o cztery punkty, a przez cały sezon była bardzo silna - dodała.
W czym więc tkwi sekret Cariny Vogt, która w ostatnim czasie najlepiej potrafi przygotować szczyt formy na najważniejsze imprezy?
- Koncentruję się na sobie, staram się utrzymać skupienie na jak najwyższym poziomie. Chcę za każdym razem pokazać moje najlepsze skoki - tłumaczyła Niemka. - W Rasnowie nie spisywałam się tak dobrze, więc opuściłam zawody Pucharu Świata, aby spokojnie potrenować - stwierdziła.
Vogt ma duże szanse na kolejne podium podczas tych mistrzostw. W niedzielę wraz z jedną koleżanką oraz dwoma kolegami z kadry Wernera Schustera wystąpią w konkursie drużyn mieszanych.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Michał0489
21.02.2015, 11:35
@hololomat
To teraz mi podaj źródło rekordów Mołdawii, Walii, Argentyny i Armenii. Wikipedia, którą każdy może edytować się nie liczy.
Dawno już przeglądaliśmy te rzekome rekordy. Kilka z nich wymyślił któryś z użytkowników stąd.
Co do Liechtensteinu i Chile to te odległości chyba sam wymyśliłeś :D Nigdzie nie ma informacji, że Frommelt skoczył 39,5m, tylko, że dolatywano wtedy do 40 metrów. A rekord z Chile wzięty jest z norweskiej wikipedii i również odległość wymyśliłeś, bo Kirsebom skoczył sobie na nartach ok. 8-10 metrów, jak opisał Jacob Vaage.
A co do Kolumbii i Beisvaga, to sprawa wygląda tak samo jak:
Indonezja - Munters
Kosowo - Gashi
Sri Lanka - Vogel
We wczesnym wieku przenieśli się do innych krajów, tj. Norwegii, Szwecji i Szwajcarii, gdzie otrzymali nowe obywatelstwo i reprezentowali właśnie Norwegię, Szwecję i Szwajcarię.
Genesis
21.02.2015, 11:14
@hololomat
Koba skakał dla ZSRR więc jego rekord nie powinien być zaliczony Gruzji. Z tego, co wiem Walia nie ma własnego związku narciarskiego, więc to raczej jako ciekawostkę. (Grenlandia się o taki związek stara). Beisvag chyba się w Kolumbi tylko urodził, obywatelstwo miał tylko Norweskie.
A tak poza tym to dzięki, w końcu znam rekord Liechtensteinu, a Chile to się w ogóle nie spodziewałem.
DragonL
21.02.2015, 01:07
Na skoczni w Nowym Targu (Kowaniec) K-30, rekord 33,5 m. Niestety skocznia już nie istnieje od dawna;( Trenowałem biegi półprofesjonalnie i myślałem o kombinacji norweskiej, może nawet by coś ze mnie było, ale czasy były wtedy niezbyt korzystne dla sportów ziomych - koniec lat 80tych;) Troche lat już mam;)
Tommy Herkonen
21.02.2015, 00:26
@ DragonL
Wow! Jaki zatem masz rekord i gdzie zdobyty?
DragonL
21.02.2015, 00:09
No to mam lepszy rekord niż Chile i Nowa Zelandia LOL
hololomat
20.02.2015, 23:51
Mała poprawka
Koba Tsakadze skoczyl 142 w 1967 roku :-)
hololomat
20.02.2015, 23:47
Wiem, że to pod niezbyt dobrym artykułem ale mam parę uaktualnionych informacji nt. rekordów krajowych w długości lotu:
HOLANDIA - Boy van Baarle - 180.0 - Oberstdorf 2004
GRUZJA - 142.0 - Koba Tsakadze - Vikersund 1867 (Konkurs indywidualny w lotach)
WIELKA BRYTANIA - 127.0 - Jake Lock - Park City 2014 (Indywidualny trening)
ŁOTWA - 123.0 - Kristaps Nezhborts - Val di Fiemme 2013 (Letni obóz treningowy)
MOŁDAWIA - 95.0 - Ivan Filipciuc - b.d.
WALIA - 85.5 - Mark Wayne Evans - Pragelato 19xx
ISLANDIA - 80.0 - Skarphedinn Gudmundsson - Squaw Valley 1960 (Trening przed indywidualnym konkursem skoków narciarskich na skoczni normalnej w ramach rywalizacji skoczków narciarskich podczas zimowych igrzysk olimpijskich)
ARGENTYNA - Ferdinand Gomez - 78.0 - bd. 19xx
KOLUMBIA - 70.0 - Anders Beisvag - Oernskoeldsvik 2006 (FIS Cup)
ANDORA - 64.5 - Tomas Cano -
La Molina 1992 (Indywidualne Mistrzostwa Hiszpanii)
AUSTRALIA - 57.5 - Bruce Neville - Westby 1997 (Konkurs Pucharu Kontynentalnego)
ARMENIA - 49.5 - Sarahn Czizkabika - Gibswil 2011 (Lokalny konkurs pokazowy)
GRENLANDIA - 45.0 - Hans Holm - Oslo 1956 (Trening przed lokalnym konkursem w Norwegii)
LIECHTENSTEIN - 39.5 - Eugen Frommelt - Gaflei 1920
NOWA ZELANDIA - 19.0 - Brian MacMillian - Mount Cook 1937 (Indywidualne Mistrzostwa Nowej Zelandii)
CHILE - 9.5 - Fredrik Kirsebom - Punta Arenas 1901
Poprawcie te wyniki bardzo bym prosił :D