Fannemel: Wiedziałem, że lecę szalenie daleko
Opublikowano: 13 lutego 2015, 21:04
Anders Fannemel zwyciężył w dzisiejszych kwalifikacjach na Vikersunbakken, w których do wyrównania rekordu świata zabrakło mu jedynie pół metra.
- Myślę, że to był płynny i dobry skok; wiedziałem, że lecę szalenie daleko - powiedział Fannemel. - Starałem się wytrzymać i lecieć tak daleko, jak to możliwe, ale do końca zastanawiałem się, co powinienem zrobić. Widziałem, że znak 245. metra znika pode mną, mimo to nie było trudno wylądować. Ale byłem pewny, że to nie jest nowy rekord - opowiadał po swoim 246-metrowym skoku.
Zdaniem Norwega nie jest wykluczone, że w ten weekend doczekamy się nowego rekordu świata:
- Mam pozytywne przeczucia. Podobne dobre skoki mogą jeszcze być w ten weekend - stwierdził. - Ale nie jest możliwe uzyskać odległość o wiele dłuższą niż ta - dodał.
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: NRK, Nettavisen
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (6)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
kabans
14.02.2015, 12:48
widać że skocznia powiększyła się o kilka metrów. Eversen w formie skoczyłby wczoraj spokojnie ponad 250. Zresztą bez przebudowy można tam było skoczyć 250. Eversen rekordowy skok przerwał skok jak Ahonen a wylądował z taką łatwością.
Yukio
14.02.2015, 12:43
Te wszystkie rekordy to SF. Zależy od wiatru, belki itd...Gdyby wiało 2 pod deski to z 20 bramki pewnie by skoczył ze 270....
146,5
14.02.2015, 10:35
żeby zobrazować moje nastawienie do bicia rekordów - przypomnijcie sobie "240 ahonena z planicy" - cudowny konkurs, masa życiówek..i atakowanie rekordu hautamaekiego - 234,5 -> 235 -> 239 -> a na koniec mały figiel i byłaby tragedia, walnął duuużo mocniej niż Fairall i mogło skonczyć sie tak samo ;/
146,5
14.02.2015, 10:32
253 metry to tylko w przypadku szorowania nartami po zeskoku okolo 240 metra i dostaniu dodatkowego metra pod narty na ostatnie 13 metrów lotu - to nie jest matematycznie możliwe - a jak bedzie pod narty wczesniej to gość gruchnie z wysoka i po nogach - zwróćcie uwage jak tam wgniata w ziemie nawet zawodników ladujacych przed 240 metrem..
nie podoba mi sie to durne polowanie na rekord.. jezeli freund odpali tak jak w treningach na kulm, topbije rekord, polamie nogi i przegra PŚ z kraftem, ktorego nie dogoni koudelka..i po co to komu? wystarczy mi uczciwa rywalizacja , w ktorej najlepsi odlatują do 225-230 metra i dzielą sie punktami..
po co ryzykowac ciezkie urazy na skonczni ktora pozwala na ok. 240 metrów skoro za rok ..dwa postawią / przerobią inną gdzie bedzie mozna poleciec 260-270 metrów? ta gonitwa nie ma sensu (z mojej perspektywy oczywiscie)
kabans
14.02.2015, 00:29
253, jak wiatr pozwoli to któryś z trójki prevc, tepes, fanemel skoczy
Statystyk
13.02.2015, 22:20
Pominęliście dzisiejsze rekordy przedskoczków w liście rekordów życiowych.