Już dzisiaj Peter Prevc wraz ze słoweńską reprezentacją wyleci do Norwegii. Wczoraj wieczorem odebrał w Lublanie najważniejszą dla sportowca w Słowenii nagrodę.
Wczoraj po raz pięćdziesiąty w historii w Cankarjevem domu w Lublanie wręczono słoweńskie sportowe oskary, czyli Bloudkove nagrody. Nagroda ta jest najwyższym państwowym wyróżnieniem dla sportowców, przyznawanym od 1965 roku za wybitne osiągnięcia. Patronem nagrody jest oczywiście Stanko Bloudek - zasłużony działacz sportowy i architekt wielu obiektów sportowych, w tym skoczni narciarskich m.in. w Planicy (jedna z nich obecnie nosi jego imię - Bloudkova Velikanka).

Peter Prevc został doceniony za osiągnięcia z ubiegłego sezonu - przede wszystkim srebrny i brązowy medal XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. 22-latek wywalczył również brązowy medal mistrzostw świata w lotach, zdobył małą Kryształową Kulę i zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Sezon zakończył zwycięstwem przed własną publicznością na Bloudkovej Velikance.

- Każda nagroda jest potwierdzeniem tego, że działasz z sukcesem, że reprezentujesz siebie, swój sport, swój kraj i że to jest dostrzeżone. To potwierdzenie jest również motywacją do dalszego działania. Kiedy jesteś bardziej zmotywowany, łatwiej pokonać przeciwności, dlatego te nagrody są czasami bardzo mile widziane. Sezon jest jeszcze długi, więc to nie czas, aby przeżywać swoje osiągnięcia. Dzisiaj był od tego mały wyjątek, bo przypomniano mi moje dotychczasowe sukcesy. Ale teraz trzeba znowu skoncentrować się na zawodach - powiedział Prevc.

Obok Petra Prevca Bloudkovą nagrodę otrzymał również snowboardzista Žan Košir, który z Soczi wrócił - podobnie jak podopieczny Gorana Janusa - ze srebrnym i brązowym medalem, oraz były sportowiec, działacz i dziennikarz - Miklavž Sever.