Kilka minut później Norwega wyprzedził - mimo dużo krótszego skoku (120,5 m) - Jakub Janda. Stało się tak dzięki sporej rekompensacie za wiatr (0,71 m/s w plecy = 9,3 punktu). W podobnych warunkach startował Klemens Murańka - pierwszy z Polaków lądował nieco dalej (122,5 m) i objął prowadzenie.
Zakopiańczyk nie cieszył się długo z pierwszego miejsca - wkrótce odebrał mu je Andreas Stjernen. 125,5 m przy tylnym wietrze 0,32 m/s dało Norwegowi pół punktu przewagi nad Murańką. Jeszcze dalej wylądował Dawid Kubacki - 127 metrów przy lekkim wietrze pod narty (0,1 m/s = -1,1 punktu) wystarczyło na trzecie miejsce.
Kolejnym liderem konkursu został Junshiro Kobayashi (132,5 m - 0,04 m/s pod narty), blisko tego wyniku byli także Kento Sakuyama (131 m - 0,42 m/s pod narty), Manuel Poppinger (128,5 m - 0,11 m/s pod narty) i trzeci z naszych reprezentantów, Aleksander Zniszczoł (129 m - wiatr 0,11 m/s w plecy).
Kobayashi długo utrzymywał się na czele. Blisko wyprzedzenia Japończyka byli Manuel Fettner (131,5 m z lekkim wiatrem w plecy) i Matjaz Pungertar (134,5 m - 0,65 m/s pod narty), ale inni zawodnicy lądowali dużo bliżej. Wśród nich był Jan Matura, który miał wyjątkowego pecha - przy wyjątkowo mocnym wietrze w plecy (1,48 m/s) uzyskał zaledwie 105 metrów.
Po skoku Piotra Żyły wiedzieliśmy już, że w finale zobaczymy przynajmniej trzech Polaków. Wiślanin dołączył do Aleksandra Zniszczoła i Klemensa Murańki, skacząc na odległość 130,5 metra (wiatr 0,08 m/s w plecy) - był trzeci.
Liczną publiczność zgromadzoną pod Hochfirstschanze bardzo ucieszył występ Marinusa Krausa. Niemiec w lekko niesprzyjających warunkach (0,25 m/s w plecy) uzyskał 133 metry - i to on był pogromcą Kobayashiego. Japończyka szybko jednak pomścił kolega z reprezentacji - Daiki Ito, który skokiem na 135,5 metra (0,17 m/s pod narty) objął prowadzenie z przewagą 0,4 punktu nad Niemcem.
Po dobrym skoku Richarda Freitaga (134 m; wiatr 0,22 m/s pod narty) przyszła pora na próbę Kamila Stocha. Ze względu na niesprzyjające warunki Polak musiał jednak dość długo poczekać. Gdy wreszcie wystartował, udało mu się dolecieć do 130 metra. Po doliczeniu punktów za wiatr w plecy (0,42 m/s = 5,5 punktu) dwukrotny mistrz olimpijski plasował się na miejscu czwartym.
Minimalnie lepszą odległość (130,5 m), minimalnie niższe noty za styl i minimalnie wyższą rekompensatę osiągnął po chwili Gregor Schlierenzauer. Austriak był trzeci, wyprzedzając - minimalnie - Freitaga i Stocha.
Trochę mocniej wiało w plecy Noriakiemu Kasaiemu - 131,5 metra przy wietrze 0,53 m/s dało mu prowadzenie ex aequo z Ito. Japończycy długo nie utrzymali się na prowadzeniu, bowiem po chwili Anders Fannemel uzyskał 135,5 metra (wiatr 0,26 m/s w plecy) i teraz to on był liderem.
Dobry skok oddał Michael Hayboeck (134 m - tylny wiatr 0,14 m/s), który był drugi. Bliżej lądował Roman Koudelka (131,5 m - wiatr 0,13 m/s; dziewiąte miejsce). Po raz kolejny wyśmienicie spisał się za to Severin Freund - 137 metrów, na dodatek przy bardzo silnym wietrze w plecy (0,81 m/s) było potwierdzeniem wysokiej formy. Niemiec objął prowadzenie z przewagą prawie jedenastu punktów!
Po występie Niemca już nikt nie był w stanie wyjść na prowadzenie - Peter Prevc lądował na 130 metrze (dziewiąte miejsce ex aequo z Kamilem Stochem), a Stefan Kraft - 3,5 metra dalej (trzecia lokata).
Kilka minut później wszystko się jednak odwróciło - okazało się, że Severin Freund został zdyskwalifikowany za nieregulaminowe narty! Liderem po pierwszej serii był więc Anders Fannemel...
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Anders Fannemel
135.5
137.8
2
Stefan Kraft
133.5
135.9
3
Michael Hayboeck
134.0
133.5
4
Noriaki Kasai
131.5
132.6
Daiki Ito
135.5
132.6
6
Marinus Kraus
133.0
132.2
7
Gregor Schlierenzauer
130.5
129.5
8
Richard Freitag
134.0
129.3
9
Peter Prevc
130.0
129.0
Kamil Stoch
130.0
129.0
11
Roman Koudelka
131.5
128.9
12
Junshiro Kobayashi
132.5
128.1
13
Manuel Fettner
131.5
127.3
14
Anders Jacobsen
131.0
126.9
15
Rune Velta
129.5
125.0
16
Piotr Żyła
130.5
124.9
17
Matjaz Pungertar
134.5
124.1
18
Michael Neumayer
128.0
123.8
19
Aleksander Zniszczoł
129.0
122.1
20
Taku Takeuchi
120.0
120.6
21
Tom Hilde
129.5
120.4
22
Dimitry Vassiliev
131.5
119.7
23
Manuel Poppinger
128.5
119.1
24
Markus Eisenbichler
124.5
118.8
Jarkko Määttä
127.5
118.8
26
Kento Sakuyama
131.0
118.3
27
Jernej Damjan
123.5
117.6
Andreas Stjernen
125.5
117.6
29
Klemens Murańka
122.5
117.1
30
Gregor Deschwanden
129.5
116.7
31
Dawid Kubacki
127.0
116.5
32
Nejc Dezman
126.0
115.3
33
Jakub Janda
120.5
113.7
34
Ole Marius Ingvaldsen
126.5
113.4
35
Kenneth Gangnes
124.0
112.6
36
Jurij Tepes
121.0
111.1
37
Shohei Tochimoto
118.0
110.0
38
Ville Larinto
124.0
109.1
39
Stephan Leyhe
121.5
108.3
40
Anssi Koivuranta
121.0
107.2
41
Vincent Descombes Sevoie
119.0
107.1
42
Thomas Diethart
122.0
105.6
43
Mikhail Maksimochkin
116.0
100.2
44
Vladimir Zografski
115.0
96.9
45
Robert Kranjec
115.0
96.7
46
Tomaz Naglic
112.0
92.6
47
Jan Matura
105.0
91.8
48
Lukas Hlava
105.5
78.7
49
Severin Freund
137.0
DSQ
50
Denis Kornilov
110.5
DSQ
Po dyskwalifikacji Freunda do drugiej serii zakwalifikował się Gregor Deschwanden. Szwajcar startował z belki czternastej i uzyskał 130 metrów. Nieco bliżej lądował Klemens Murańka (129 m), który tym znalazł się na drugim miejscu ze stratą zaledwie 0,2 punktu.
Deschwandena wyprzedził Jernej Damjan (134 m w niezłym stylu), który mógł wyraźnie awansować w stosunku do miejsca zajmowanego na półmetku. Kolejni zawodnicy lądowali bowiem coraz bliżej. Sytuacja zmieniła się po skoku Markusa Eisenbichlera - 131,5 metra dało Niemcowi prowadzenie.
Przy lekkim wietrze pod narty (0,26 m/s) bardzo dobrze spisał się Taku Takeuchi. Japończyk uzyskał 137 metrów, dzięki czemu zajmował pierwsze miejsce - 1,1 punktu przed Eisenbichlerem. Po chwili warunki mocno się zmieniły - Aleksander Zniszczoł przy wietrze 0,49 m/s w plecy uzyskał zaledwie 118,5 m. Polak niestety spadł na ostatnie miejsce...
Jeszcze mocniej wiało w plecy Michaelowi Neumayerowi. Rekompensata punktowa (9,1 pkt za wiatr 0,7 m/s) pozwoliła Niemcowi na objęcie prowadzenia po skoku na odległość 130 metrów. Liczyliśmy, że kolejna zmiana na czele nastąpi po występie Piotra Żyły - ten jednak musiał poczekać na możliwość oddania skoku, ponieważ wiatr znowu się wzmagał.
Wiślanin nie poprawił się w stosunku do pierwszego skoku - 128 metrów (0,09 m/s w plecy) dało mu dopiero piąte miejsce. Zmianę na czele widzieliśmy za to po próbie Rune Velty - aż 139 metrów w zupełności wystarczyło, by Norweg objął wysokie prowadzenie.
Bliżej lądowali Anders Jacobsen (131 m), Manuel Fettner (119,5 m) i Junshiro Kobayashi (126,5 m). Lepszą odległość od Velty osiągnął za to Roman Koudelka - 140,5 metra dało mu prowadzenie. Nie na długo - świetnie spisał się Kamil Stoch, który w dobrym stylu uzyskał 137,5 metra (wiatr 0,52 m/s w plecy).
Daleko poleciał także Peter Prevc, jednak Słoweniec nie wyprzedził Polaka, Czecha i Norwega. 135,5 metra (wiatr 0,41 m/s w plecy) wystarczyło zaledwie na czwarte miejsce... Na prowadzenie nie zdołali wyjść również Richard Freitag (133 m), Gregor Schlierenzauer (134,5 m), Marinus Kraus (118,5 m), Daiki Ito (134 m), Noriaki Kasai (127,5 m) i Michael Hayboeck (131 m) - to oznaczało, że Stoch awansował z dziesiątego miejsca na podium!
Na którym stopniu podium miał stanąć Polak? To zależało od Stefana Krafta i Andersa Fannemela. Austriak uzyskał tylko 132 metry - był czwarty! Kończący konkurs Norweg nie dał jednak satysfakcji naszemu zawodnikowi - oddał zdecydowanie najdalszy skok konkursu - 143,5 metra - i nie pozostawił wątpliwości, kto był dzisiaj najlepszy!
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Anders Fannemel
135.5
143.5
285.2
2
Kamil Stoch
130.0
137.5
274.8
3
Roman Koudelka
131.5
140.5
273.3
4
Daiki Ito
135.5
134.0
272.8
5
Stefan Kraft
133.5
132.0
271.9
6
Rune Velta
129.5
139.0
270.4
7
Peter Prevc
130.0
135.5
269.8
8
Richard Freitag
134.0
133.0
266.1
9
Michael Hayboeck
134.0
131.0
265.6
10
Gregor Schlierenzauer
130.5
134.5
265.5
11
Noriaki Kasai
131.5
127.5
262.1
12
Anders Jacobsen
131.0
131.0
259.7
13
Michael Neumayer
128.0
130.0
255.4
14
Taku Takeuchi
120.0
137.0
253.9
15
Markus Eisenbichler
124.5
131.5
252.8
16
Jernej Damjan
123.5
134.0
251.5
17
Junshiro Kobayashi
132.5
126.5
249.5
18
Piotr Żyła
130.5
128.0
245.5
19
Tom Hilde
129.5
125.0
242.2
20
Gregor Deschwanden
129.5
130.0
240.9
21
Klemens Murańka
122.5
129.0
240.7
22
Marinus Kraus
133.0
118.5
240.5
23
Manuel Fettner
131.5
119.5
239.4
24
Dimitry Vassiliev
131.5
119.5
233.3
25
Andreas Stjernen
125.5
122.5
232.3
26
Jarkko Määttä
127.5
119.0
231.2
27
Manuel Poppinger
128.5
122.0
230.3
28
Kento Sakuyama
131.0
121.5
229.4
29
Aleksander Zniszczoł
129.0
118.5
227.8
30
Matjaz Pungertar
134.5
113.5
212.0
31
Dawid Kubacki
127.0
116.5
32
Nejc Dezman
126.0
115.3
33
Jakub Janda
120.5
113.7
34
Ole Marius Ingvaldsen
126.5
113.4
35
Kenneth Gangnes
124.0
112.6
36
Jurij Tepes
121.0
111.1
37
Shohei Tochimoto
118.0
110.0
38
Ville Larinto
124.0
109.1
39
Stephan Leyhe
121.5
108.3
40
Anssi Koivuranta
121.0
107.2
41
Vincent Descombes Sevoie
119.0
107.1
42
Thomas Diethart
122.0
105.6
43
Mikhail Maksimochkin
116.0
100.2
44
Vladimir Zografski
115.0
96.9
45
Robert Kranjec
115.0
96.7
46
Tomaz Naglic
112.0
92.6
47
Jan Matura
105.0
91.8
48
Lukas Hlava
105.5
78.7
49
Severin Freund
137.0
DSQ
50
Denis Kornilov
110.5
DSQ
klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »