zorro54
01.02.2015, 12:52
@Zografska
Freitaga to oni nawet nie sprawdzili
Złotousty
01.02.2015, 12:24
Trzymamy Kamilu kciuki, abyś odbił to sobie dzisiaj. Powodzenia! :))
Zografska
01.02.2015, 11:27
Fraitag tez mal nieprzepisowe rekawy ale oczywiscie zaden sedzia tego nie zauwazyl lub przymknal na to oko...
jarkim
01.02.2015, 10:08
jest możliwość oglądania pk na Wielkiej Krokwi ?
alucard
01.02.2015, 10:03
Równość, Jacobsen za długie rękawy, przyznaje się do tego i jest ok. 1cm i cała drużyna leci. Przecież to jest oczywiste że można stracić jakiś kilogram podczas zawodów, taki jest sport. Jeszcze pal licho indywidualnie, ale cała drużyna ? Strach przeszedł wszystkim po kościach, Kamil idzie po złoto.
jarkim
01.02.2015, 09:59
witam, ma ktoś może link do kamerki z Wielkiej Krokwi czy w ogóle taka istnieje ?
Mayger
01.02.2015, 09:30
Bo zapewne takie by mieli jakby nie ta ... podstepna dyskwalifikacja.
Mayger
01.02.2015, 09:28
Przepraszam z 6 miejscem Austryjacy! :D
Mayger
01.02.2015, 09:26
NIECH GADAJA CO CHCA! 1cm??? TO NIC!! Kamil ma forme a przyczepili sie specjalnie bo pewnie nie chcieli zeby Austria wypadla tak zle, wiec kombinacja jak tu kogos upier...ć. I udalo sie dzieki 1 cm... to chore ale prawdziwe ... szef tak chcial bo przeciez jak tak moze byc... i dobrze im z tym 5 miejscem niech nie mysla ze beda ciagle wszystko wygrywac.
demiks
01.02.2015, 07:40
1cm przecież wystarczy lekko wypchnać brzuch.
mymy
01.02.2015, 02:01
Jakos wierzyc mi sie nie chce ze chodzilo o 1 cm....
Ponurzyca
01.02.2015, 01:15
Ale wczoraj skakał w innym kombinezonie!!! czarnobiałą telewizję macie?
Z wypowiedzi Klimowskiego wyszło też coś innego.
Powiedział, że Kamil jest kontrolowany prawie po każdym konkursie.
Olek Zniszczoł był kontrolowany po I serii w Zakopcu, a potem... wyszły buty w Sapporo...
Stękała 100 g niedowagi w Planicy.
OK rozumiem, że wszyscy skoczkowie są kontrolowani regularnie, nie łamią notorycznie regulaminu tak jak Polacy więc nie dostają DSQ.
Wszyscy...?
Demol
01.02.2015, 00:30
Jutro najważniejszy dzień Stocha chyba w całym sezonie. Jeśli będzie na podium to znaczy ze ta dyskwalifikacja na jego psyche nie miała większego wpływu. Obawiam się je jednak miejsca miedzy 5-15 i wtedy zacznie się już karuzela az do mistrzostw...
reus
01.02.2015, 00:01
http://www.sport.pl/skoki/1,65 074,17340994,PS_w_Willingen__K limowski__Ryzykujemy__Trzeba_w iedziec_.html#MT
(kom binezony,przepisy,kontrola)
mc15011
31.01.2015, 23:05
@gregory_1975
To też trzeba powiedzieć. Ale tak jak już wcześniej wspomniałem, że.... (mój poprzedni komentarz na temat przekrętów w skokach).
gregory_1975
31.01.2015, 22:49
Kamil w tej wypowiedzi pokazał swoją klasę! Nawet najlepszym zdarzają się wpadki.
emem
31.01.2015, 22:27
Dziwna ta sprawa....
reus
31.01.2015, 22:11
O Koflerze możnaby elaboraty pisać ;) Arcyciekawy przypadek. Ubiegly sezon, koniec LGP, o ile mnie pamiec nie myli byl tam chyba pierwszy,potem znowu Klingenthal w wydaniu zimowym, upadek i efekt kuli sniegowej..pozbierał sie dopiero w Skandynawii i do konca sezonu było całkiem dobrze.
Spekulując można przepuszczać ze wszystkie jego 'upadki'(=spadki formy) to efekt ''glowy'', mentalnego zablokowania itp
Mam nadzieje ze jutro Stoch bedzie przynajmniej w TOP6 bo zaczną pojawiać sie głosy oszołomów ze podium w Sapporo/Zakopanem czy to wczorajsze to sprawa sprzętowa a nie wynik swietnej dyspozycji Kamila...
mc15011
31.01.2015, 21:42
@reus
Ja np. tego nie sugeruje. To jest przede wszystkim w psychice zawodnika. Zresztą masz rację - skoki narciarskie są specyficznym sportem. Można naprawdę skakać super ale jedna wpadka w postaci DSQ lub upadku potrafi wszystko odwrócić o 180 stopni. Podam tu dwa przykłady (choć mogłoby być ich znacznie więcej):
1. Andreas Kofler (znowu! ale co ja poradzę) - chodzi tu o sezon 2007/2008; miał o ile dobrze pamiętam 2 upadki w pierwszej części sezonu. Mimo to był 4 w klasyfikacji PŚ. Trzeci upadek w Obersdorfie spowodował że się rozsypał... w efekcie spadł na koniec sezonu na 13 miejsce... Oczywiście taką sytuację miał jeszcze we wspomnianym wcześniej sezonie 2012/2013 (nie pamiętam w którym jeszcze sezonie miał taki przypadek)...
2. Sven Hannawald - tutaj przypadek jest zupełnie inny bo chodzi tu o psychikę. Zacznijmy może od sezonu 2002/2003 - zaczął słabo bo nie zdobył ani jednego punktu podczas weekendów w Kuusamo i Trondheim. Ale potem zaczął szybko doganiać czołówkę i w efekcie wyszedł na prowadzenie w PŚ po pierwszym konkursie w Willingen. Ale w drugim konkursie nie zdobył punktów - to był moment w którym potem nigdy nie wygrał żadnego konkursu PŚ. A w następnym sezonie nie skakał już tak dobrze - to był już dalszy efekt lotu w dół z poprzedniego sezonu. Ostatecznym apogeum była 30 pozycja w pierwszym konkursie w Zakopanem. Potem już nie zdobył ani jednego punktu. Jak się później okazało cierpiał na syndrom wypalenia. Leczył się z tego. Potem wrócił na PŚ w Salt Lake City - ale tam było fatalnie no i w efekcie zakończył karierę skoczka.
Damik
31.01.2015, 21:25
A Olek Zniszczoł już był na górze przygotowany;) Kamil trzymaj się, Jesteśmy z Tobą co by się nie działo! Jesteś naszym Mistrzem!!!
reus
31.01.2015, 21:11
Czyli sugerujesz ze skakał tak dobrze wyłacznie dzieki kombinezowi? Juz tu pisałem (w ubieglym tygodniu po 1. konkursie w Sapporo) jak specyficznym sportem są skoki i nie chce się powtarzać..Dlaczego wtedy zaczał powoli gasnąć Kofler? Co sie teraz dzieje z Hayboeckiem? Co sie dzieje w tym sezonie z Shimizu, z Diethartem i z G.S od Kulm? Pamietam jak w snowboardzie (slopestyle) na XGames 2013 Wielki Shaun White kolosalnie skulił swoje dwa przejazdy.To tez sport techniczny,tez cos u niego przestało grać,nie ma co sie jednak rozpisywać bo to portal o skokach...
IchBinDa
31.01.2015, 21:10
@mc15011
W tym samym sezonie zdyskwalifikowano Koflera w drużynówce mieszanej w Lillehammer. Austriacy walczyli w niej o podium, skończyli przez to poza finałem.
marmi
31.01.2015, 20:57
Drużyna nie została zdyskwalifikowana, do wyniku Polaków nie dodano skoku Stocha i stąd ostatnie miejsce, teoretycznie jednak moglibyśmy nawet awansować do 2 serii (pewnie 3 Słoweńców by awansowało kosztem 4 Włochów...).
mc15011
31.01.2015, 20:48
@reus
Ale to było w konkursie indywidualnym i to na dodatek w drugiej serii.... a miejsca nie będę mówił bo już wspomniałeś. No i po tym DSQ Kofler się rozsypał bo w pozostałych konkursach w których startował (lub nie) nie zdobył nawet 100 pkt i w efekcie spadł z 3 na 17 miejsce na koniec sezonu 2012/2013...
.
31.01.2015, 20:42
Jutro też jest dzień i szansa na wygraną! Stało się i nie ma co się rzucać. Dobrze chociaż że ten precedens wobec Stocha miał miejsce przy drużynówce. Z drugiej strony nie pamiętam, żeby zdyskwalifikowano całą drużynę. Przepisy powinno się zmienić: jeżeli zawodnik zostaje zdyskwalifikowany, to zastępuje go inny skoczek-rodak, i tyle. A nie od razu całą drużynę. To że zdyskwalifikowali całą polską drużynę było nie fair.
reus
31.01.2015, 20:35
A ja pamietam DSQ np Koflera (Oberstdorf,T4S 2012/3),byl wtedy chyba vice-liderem lub na 3. miejscu w klasyfikacji generalnej i po serii 4 miejsc na podium..
mc15011
31.01.2015, 20:16
@Bartek
Wiatr wcale nie wiał w plecy tylko z boku, a do tego miał ODJĘTE 17 punktów... tak jak mówisz było na skoczni w Oslo w 2010 roku. Wtedy można było być naprawdę wkurzonym.... Ja też mam nadzieję, że Klimowski nie wyleci. Ależ byłaby afera.... i to jeszcze przed MŚ. Tak naprawdę winę ponosi ten, który przygotowuje kombinezony dla zawodników, czyli na pewno nie serwismen (bo on przygotowuje tylko narty).
puniek13
31.01.2015, 20:03
kretacz stich !!
Bartek
31.01.2015, 19:53
@mc15011
Winę ponosi albo serwismen odpowiedzialny za sprzęt albo Kruczek któremu zachciało się eksperymentów w konkusie.Doskonale pamiętam choćby konkurs w Oslo w 2010 roku gdzie cwel Tepes wypuścił Adama z wiatrem ponad 1 m/s w plecy.Kamil niepotrzebnie bierze winę na siebie.Np.Jacobsen za te rękawy dostał tylko ostrzeżenie a Kamil za 1 cm luzu w kombinezonie DSQ.Mam nadzieję że Klimowski nie wyleci z kadry za to co powiedział telefonicznie w TVP.Schlierenzauer to nawet ostrzeżenia by nie dostał za takie przewinienie.
Kuciba
31.01.2015, 19:47
To jak niby podczas zawodów masa spada to żadne wytłumaczenie Było tam 44 zawodników to akurat tylko Stochowi spadła. Jeśli tak to niech se zamawia 1cm. Węższy kombinezon
mc15011
31.01.2015, 19:31
Kamil nie mów tak!!! Weź powiedz jak jest naprawdę, że są przekręty w skokach, i że jesteśmy największą ofiarą tych przekrętów. Pamiętam jak Małysz kiedyś tak powiedział o M. Tepeszu że puszcza swoich zawodników w sprzyjających warunkach, a Małysza przetrzymał jak miał wiatr mocny wiatr pod narty (mieszczący się w dopuszczalnym korytarzu). Puścili go wtedy gdy ten wiatr znacznie osłabł i na dodatek przed zejściem z belki startowej. Wówczas powiedział że Tepes i spółka wrobili go w konia. Stoch powinien powiedzieć dokładnie to samo, a nie się obwiniać, że czegoś tam nie dopilnował. A to co powiedział Małysz było dokładnie na tej samej skoczni 8 lat temu. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Ada
31.01.2015, 19:30
Tak, to zdecydowanie wina Kruczka, wczorajsza przegrana szczypiornistów w Katarze to nie wina sędziów, ale także Kruczka, wysokie podatki, to wina Kruczka i bezrobocie to wina Kruczka...
Polacy...
Za granicą nie obwiniają Schustera czy Kuttina o całe zło świata, tylko potrafią stać murem za swoimi.
Co do dyskwalifikacji... Kamil bierze to na siebie. Ale ja do tego podchodzę troszkę inaczej i zgodzę się z Kotem (o dziwo, bo nieczęsto mi się to ostatnio zdarza). Jakby się uparł to każdego można by zdyskwalifikować. No i sprawa, która nie daje mi spokoju: dlaczego Jacobsen, który z premedytacja skacze w nieregulaminowym kombinezonie, wygrywa zawody TCS-u i dostaje tylko upomnienie, a Olek od razu dostaje dyskwalifikację, a dzisiaj także Kamil \?...
Kiedy takowa przytrafi się np. jakiemuś Austriakowi?
Matthew Kellog
31.01.2015, 19:24
Oj tam, oj tam.
Jutro będzie lepiej! :)
Herda
31.01.2015, 19:23
To wina Kruczka, tak powiedział telefonicznie w tvp klimowski :)