Wasiliew: Moim marzeniem jest medal olimpijski
Opublikowano: 17 stycznia 2015, 12:10
35-letni Dimitrij Wasiliew nie zamierza prędko rezygnować ze skakania. Rosjanin marzy o medalu olimpijskim. Chce zakończyć sportową karierę jak przystało na wielkiego mistrza.
Podopieczny trenera Matjaza Zupana swoim udziałem i postawą w Turnieju Czterech Skoczni potwierdził, że nadal jest liderem swojej reprezentacji.
- Moje wyniki były równe, stabilne - przyznał Rosjanin. - Oczywiście, zawsze może być lepiej. Myślę, że gdybym nie odniósł latem kontuzji, byłoby lepiej. Gdy ja przechodziłem rehabilitację, inni trenowali - dodał.
63. Turniej Czterech Skoczni był dla Wasiliewa powrotem do międzynarodowych zawodów. Trener Matjaz Zupan przed niemiecko-austriacką imprezą przyznał, że celem Rosjanina ma być najlepsza dwudziestka.
- Zająłem piętnaste miejsce, wykonałem swoje zadanie. Osobiście celowałem w dziesiątkę - ocenił.
35-latek cały czas przechodzi proces rekonwalescencji po kontuzji. Wszystko wskazuje jednak na to, że Rosjanin powraca do swojej dawnej dyspozycji.
- Każdego dnia czuję się coraz pewniej. Pracuję z fizjoterapeutą. Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, to nie wyciskam siódmych potów jak kiedyś. Muszę uważać na moje kolano - zaznaczył.
Od tego sezonu reprezentację Rosji prowadzi słoweński trener Matjaz Zupan. Według Wasiliewa praca z nowym szkoleniowcem przynosi efekty.
- Sztab trenerski wprowadził nowy, ciekawy plan treningowy. Urozmaicono ćwiczenia. Wszyscy poznaliśmy coś innego. Widać postępy u naszych młodych zawodników. Nic nie zmieni się od razu. Na efekty przyjdzie nam czekać dwa, trzy lata - wtedy tak naprawdę będziemy mogli ocenić pracę Matjaza - podsumował weteran.
W tym sezonie najważniejszą imprezą są mistrzostwa świata w Falun. Z kolei za trzy lata skoczkowie będą rywalizować na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pyeongchang.
- W Szwecji chcę być w najlepszej dziesiątce. Muszę poprawić jeszcze moje lądowanie - zaznaczył. - Chcę wziąć udział w igrzyskach w Pyeongchang. Moim marzeniem jest medal olimpijski, by z honorem odejść ze świata skoków - zakończył.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: Allsportinfo.ru
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (5)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Del Piero
17.01.2015, 18:16
Gdyby miał formę taką jak w sezonie 2008/2009 to jak najbardziej. Miał szansę w Turynie lecz jej nie wykorzystał. Do Vancouver nie utrzymał formy, a w Sochi był cieniem samego siebie. Do tego na samych lądowaniach traci jakieś 7 pkt i skacze nierówno. Zresztą Vassiliev nigdy nie był wybitny. Miał dwie zwyżki formy. W 2001 dopóki go nie złapali na szprycowaniu się i w 2009 gdzie był regularnie w czołówce i podium. Poza tym to po prostu był przyzwoicie lub średnio prezentujący się skoczek. Zupełnie jak Janda. Cała kariera przecietna a tu nagle miał swoje 5 minut i zniknął.
SebaPok
17.01.2015, 14:31
hahahah to dowalił do pieca po same drzwiczki
BariF1
17.01.2015, 13:54
Póki będzie lądował tak jak ląduje to musi przeskakiwać stawkę o dobre 4 - 5 metrów (a znając jego lądowania mógłby nie ustać) lub skakać tyle samo co czołówka z niższego rozbiegu o przynajmniej 3 belki.
killersn
17.01.2015, 13:53
@mc
... ale jak widac kariery jeszcze nie zamierza konczyc do kolejnych igrzysk. Byc moze dostanie taka druga szanse i tym razem ja wykorzysta.
To nie ladnie zamykac komus drzwi do marzen tylko dlatego ze ktos kiedys nie wykorzystal szansy na ich spelnienie.
Pozdr
mc
17.01.2015, 12:14
Wasiliew najlepszą okazję do zdobycia medalu olimpijskiego już miał. W Pragelato w 2006 roku na normalnej skoczni. Jeśli wtedy jej nie wykorzystał i z 1 miejsca po 1 serii spadł na 10 to myślę, że już lepszej okazji nie będzie miał.