Tylko trzech Finów zobaczymy na skoczni Kulm w Bad Mitterndorf, gdzie już od piątku zawodnicy będą fruwać na mamucie.
Trener Jani Klinga do Austrii zabierze Jarkko Maeaettae, Ville Larinto i Sebastiana Klingę. W porównaniu zatem do Turnieju Czterech Skoczni, w składzie zabraknie Anssiego Koivuranty, Samiego Niemi i Lauriego Asikainena.

Ten ostatni był najlepszym zawodnikiem Kraju Tysiąca Jezior w Turnieju. Fin zajął 30. lokatę. Aktualnie w Pucharze Świata zajmuje 20. miejsce z dorobkiem 152 punktów. Asikainen pojawi się ponownie na skoczni w Wiśle i Zakopanem. Powodem jego absencji jest drobna kontuzja - ból pleców, który będzie się starał zaleczyć podczas przerwy.

Na lotach nie zobaczymy także Janne Ahonena, który celuje w konkursy mistrzostw świata w szwedzkim Falun.