Pierwsze informacje dotyczące stanu amerykańskiego skoczka były bardzo niepokojące - Fairall nie miał czucia w nogach i musiał być natychmiast zabrany na operację kręgosłupa. Dzisiaj wiemy nieco więcej na temat tego, jak przebiegł zabieg i jakie są rokowania.
Jak poinformował szkoleniowiec Amerykanów Bine Norčič, operacja trwała dwie i pół godziny, a po niej chirurg przekazał optymistyczne informacje:

- Chirurg powiedział, że jest zadowolony z przebiegu operacji. Krwiak, którego ma Fairall, zniknie z czasem. Dodał, że również powoli zacznie odzyskiwać czucie w nogach. Lekarze byli bardzo pozytywnie nastawieni, musimy czekać i pozwolić, aby czas zrobił swoje - powiedział Słoweniec.

Początkowe informacje mówiły o urazie kręgów szyjnych. Jak się jednak okazało, Amerykanin ma złamany pierwszy kręg lędźwiowy. Obawiano się, że może być sparaliżowany, ponieważ nie miał czucia w nogach. Na szczęście wygląda na to, że na czas trafił do szpitala, gdzie interwencja znakomitych chirurgów zakończyła się pomyślnie.

Już wczoraj po operacji Nick Fairall opublikował na swoich kontach społecznościowych post z kliniki, w którym podkreślał, że jest w dobrym nastroju i niecierpliwie czeka na wspaniały rok.

- Nick jest pozytywnie nastawiony. Był taki nawet wtedy, kiedy nie czuł nóg. Jest niesamowity. Cały zespół jest z nim, ale po północy musieliśmy odesłać drużynę, aby poszła spać. W nocy byłem z nim w stałym kontakcie przez wiadomości SMS. Powiedział, że spał dwie godziny. Patrząc na jego pozytywne nastawienie, najpewniej i czas rehabilitacji w jego wypadku może być krótszy, bo jest bardzo zaangażowany. To bardzo pozytywny facet - powiedział o swoim podopiecznym Norčič.

Fairall może liczyć na najlepszą opiekę medyczną. Klinika w Salzburgu, w której przebywa, to ta sama, w której operowano legendę narciarstwa alpejskiego - Hermanna Maiera.

Zgodnie z informacją zawartą w komunikacie prasowym USA Ski Jumping Nick Fairall najpewniej nie powróci do rywalizacji w tym sezonie.

Post użytkownika Nick Fairall.

Post użytkownika Nick Alexander.

Post użytkownika Ski Jumping Canada.