Wczoraj w przy sztucznym świetle, nasi reprezentanci nie mogli dokończyć treningu z powodu silnego wiatru. Polacy oddali zaledwie po jednym skoku. Najdalej latał Mateusz Rutkowski - 123 metry, Wojciech Skupień uzyskał 120 metrów, a Kamil Stoch 118 metrów. Adam Małysz w środę nie skakał. We wtorek lądował w granicach 125 - 130 metrów.
Mimo przeszkody w postaci wiatru, zgodnie z obietnicą Apoloniusz Tajner wyłonił skład reprezentacji na sobotni, wieczorny konkurs. Powolani zostali: Adam Małysz, Marcin Bachleda, Robert Mateja, Tomisław Tajner, Wojciech Tajner, Wojciech Skupień, Mateusz Rutkowski, Krystian Długopolski i Kamil Stoch. Odpadli Tomasz Pochwała i Grzegorz Sobczyk, którzy być może dostaną szansę w niedzielę. Reszta naszej kadry pojedzie na zawody Pucharu Kontynentalnego w Bischofshofen. Startować tam będą m.in.: Grzegorz Śliwka i Rafał Śliż.

Oprócz składu na sobotę trener zapowiedział, że Małysz po Zakopanem poleci do JAponii, na 3 konkursy PŚ. Towarzyszyć mu będą Marcin Bachleda i Wojciech Skupień.