Przed naszymi skoczkami pierwsze tej zimy zawody na polskiej ziemi, a jednocześnie ostatni sprawdzian sił przed 63. Turniejem Czterech Skoczni. Już jutro mistrzostwa Polski w Wiśle!
Organizatorzy mistrzostw po raz kolejny stoczyli udaną walkę z pogodą. Mimo wysokich temperatur udało się przygotować obiekt do skoków, wykorzystując m.in. śnieg powstały podczas wyrównywania lodowiska w Jastrzębiu Zdroju.

Z przygotowanej skoczni skorzystali już nasi zawodnicy - dziś na obiekcie im. Adama Małysza trenowali m.in. Maciej Kot, zawodnicy kadry B i kadry juniorów.

- Warunki były dobre, jednak zeskok trzeba trochę wyrównać, ponieważ dość mocno tam trzepie. Z wiatrem było nieco gorzej, trochę kręciło, ale ogólnie wszystko było w porządku - ocenił Bartłomiej Kłusek.

- Pogoda nie pozwala, żeby zeskok stwardniał, jutro może być miękko. Trzeba będzie uważać przy lądowaniu telemarkiem. Taką mamy zimę, musimy się z tym pogodzić - dodał Aleksander Zniszczoł.

Swoim podopiecznym wtórował trener Maciej Maciusiak:

- Jak na tę aurę, skocznia jest naprawdę dobrze przygotowana - dziękujemy za to organizatorom. Trochę wiało, ale ogólnie było bardzo stabilnie i dość bezpiecznie. Myślę, że ten trening dużo nam dał - przyznał szkoleniowiec. - Dziś zdecydowanie najlepiej skakał Olek Zniszczoł, wszystkie skoki wykonywał z pełną mocą - ocenił Maciusiak, który chwalił również Stefana Hulę i Bartka Kłuska.

Jutrzejsze zawody o mistrzostwo Polski rozpoczną się o 15:15. Wcześniej, bo po 14:00, powinny odbyć się kwalifikacje. Plany organizatorom może zepsuć jednak pogoda - prognozy ponownie zapowiadają wysoką temperaturę i opady deszczu...

Mistrzostwa Polski w Wiśle
 
23 grudnia 2014 (wtorek)
10:00
wolny trening
14:00
kwalifikacje
15:15
konkurs indywidualny