Również Polak nie utrzymał się zbyt długo na czele. Wkrótce, pomimo słabszej odległości (123 m), wyżej uplasował się Gregor Deschwanden. Szwajcar startował przy dużo silniejszym wietrze w plecy (0,67 m/s), co wiązało się z ośmiopunktową rekompensatą.
Podczas gdy warunki nie zmieniały się drastycznie, my obserwowaliśmy rotacje na prowadzeniu - kolejnymi liderami zostawali Lukas Hlava (127 m) i Michaił Maksimoczkin (128 m), natomiast słabszy występ zanotował Klemens Murańka. 120,5 metra dało naszemu zawodnikowi dopiero siódmą lokatę, a szanse na awans do finału były niewielkie...
Sporą rekompensatę za niekorzystne warunki (0,87 m/s w plecy) podczas skoku otrzymał Jan Ziobro. Marna to była pociecha dla Polaka - 120 metrów oznaczało dopiero dziesiąte miejsce...
Maksimoczkin długo utrzymywał się na prowadzeniu. Nieźle skakali co prawda Stephan Leyhe (124,5 m), Anze Lanisek (126 m), Johann Andre Forfang (127 m), Phillip Sjoeen (124 m), Nejc Dezman (124 m), Davide Bresadola (125 m z upadkiem) i Vincent Descombes Sevoie (127,5 m), ale żaden z nich nie był w stanie wyprzedzić Rosjanina.
Pogromcą Maksimoczkina okazał się dopiero Michael Neumayer. Startujący przy tylnym wietrze o sile 0,56 m/s Niemiec uzyskał 128,5 metra - to dało mu 1,3 punktu przewagi nad podopiecznym Matjaza Zupana. Blisko tego rezultatu był również Jan Matura - Czech wylądował na 128 metrze, ale upadł w fazie odjazdu.
Warunki zaczęły się zmieniać - Matura startował przy dużo słabszym wietrze w plecy (0,14 m/s), natomiast kolejny na liście Władisław Bojarincew miał już podmuch pod narty (0,33 m/s). Rosjanin wykorzystał to i doleciał do 133 metra - był drugi.
Korzystne warunki panowały na Dużej Titlis również podczas próby Piotra Żyły. Polak poleciał na odległość 138 metrów i objął prowadzenie, co przyjął z dużą radością.
A to nie był koniec dalekich lotów - po chwili jeszcze lepszą odległość osiągnął Andreas Kofler. 140 metrów nie dało jednak Austriakowi pierwszego miejsca - to za sprawą większej liczby punktów odjętych za wiatr (0,52 m/s) i niższych not za styl.
Sędziowie zareagowali szybko, skracając minimalnie rozbieg (dwunasta belka). To nie przeszkodziło Matjazowi Pungertarowi w oddaniu bardzo dobrego skoku - 138,5 metra pozwoliło Słoweńcowi wyprzedzić Żyłę i objąć prowadzenie.
Wtedy warunki zaczęły się psuć, a Lauri Asikainen (130 m), Robert Kranjec (130 m), Rune Velta (126,5 m), Richard Freitag (131 m), Marinus Kraus (124,5 m) nie potrafili wyprzedzić Pungertara i Żyły. Ta sztuka udała się Markusowi Eisenbichlerowi - Niemiec uzyskał 132,5 metra, a rekompensata za krótszy rozbieg i niekorzystny wiatr (0,69 m/s w plecy) dała mu 0,1 punktu przewagi nad Słoweńcem.
Po kilku minutach stagnacji mieliśmy kolejne zmiany w czołówce - najpierw Stefan Kraft wszedł na trzecie miejsce, uzyskując 130,5 metra, a następnie Simon Ammann lądował na 134 metrze i objął prowadzenie.
Po słabszym występie Petra Prevca (128,5 m - dwunasty) pięknie poleciał Roman Koudelka - 135,5 metra w świetnym stylu wyprowadziło Czecha na pierwsze miejsce. Taką samą odległość w identycznie ocenionym stylu uzyskał Michael Hayboeck - Austriak plasował się jednak oczko niżej ze względu na korzystniejsze warunki i niższą rekompensatę.
Zmiany w czołówce nie mieliśmy już do końca pierwszej serii - Severin Freund uzyskał 133 m, a Anders Fannemel - 135,5 metra (na dodatek w słabym stylu). Obaj uplasowali się pod koniec pierwszej dziesiątki.
Wyniki po I serii
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Roman Koudelka
135.5
144.3
2
Michael Hayboeck
135.5
142.6
3
Simon Ammann
134.0
142.1
4
Markus Eisenbichler
132.5
140.8
5
Matjaz Pungertar
138.5
140.7
6
Stefan Kraft
130.5
137.4
7
Piotr Żyła
138.0
136.6
8
Richard Freitag
131.0
136.4
9
Severin Freund
133.0
134.5
10
Anders Fannemel
135.5
134.1
11
Anders Bardal
129.0
133.2
12
Andreas Kofler
140.0
132.9
13
Jernej Damjan
129.5
132.5
14
Gregor Schlierenzauer
128.5
131.1
15
Robert Kranjec
130.0
128.7
16
Peter Prevc
128.5
128.4
17
Lauri Asikainen
130.0
125.7
18
Michael Neumayer
128.5
125.5
19
Rune Velta
126.5
124.6
Vladislav Boyarintsev
133.0
124.6
21
Mikhail Maksimochkin
128.0
124.2
22
Vincent Descombes Sevoie
127.5
122.8
23
Johann Andre Forfang
127.0
122.4
24
Marinus Kraus
124.5
122.1
25
Phillip Sjoeen
124.0
121.0
26
Lukas Hlava
127.0
120.7
27
Anze Lanisek
126.0
119.9
Stephan Leyhe
124.5
119.9
29
Nejc Dezman
124.0
119.0
30
Ronan Lamy Chappuis
125.0
116.6
31
Gregor Deschwanden
123.0
115.4
32
Thomas Diethart
123.0
114.8
33
Ville Larinto
121.5
112.9
34
Stefan Hula
125.5
112.8
35
Andreas Wank
121.5
112.0
36
Jan Ziobro
120.0
111.8
37
Jarkko Määttä
122.5
110.9
38
Kenshiro Ito
120.5
110.3
39
Jakub Janda
119.0
108.8
40
Klemens Murańka
120.5
108.7
41
Anssi Koivuranta
119.5
108.3
42
Gabriel Karlen
120.0
104.8
43
Shohei Tochimoto
117.0
104.7
44
Luca Egloff
121.5
103.1
45
Killian Peier
116.0
102.3
46
Jurij Tepes
115.5
101.6
47
Seou Choi
117.5
101.3
48
Daniel-Andre Tande
115.5
100.9
49
Davide Bresadola
125.0
99.4
50
Jan Matura
128.0
98.6
51
Vladimir Zografski
114.5
92.9
52
Dimitry Vassiliev
DNS
DNS
W przerwie sędziowie podjęli decyzję, że podczas drugiej serii zawodnicy będą startować z dwunastej belki. Przy takim rozbiegu dobrze poradził sobie Nejc Dezman - 129,5 metra dawało szansę na awans o kilka miejsc. Słowniec nie cieszył się jednak długo z prowadzenia - wkrótce wyprzedził go Stephan Leyhe (129 m), a kolejnymi liderami zostawali Johann Andre Forfang (128 m) i Michaił Maksimoczkin (129,5 m - pierwsze miejsce ex aequo z Norwegiem).
Norweg i Rosjanin awansowali do czołowej dwudziestki po słabszym skoku Władisława Bojarincewa (125,5 m) i kontynuowali marsz w górę tabeli - za nimi uplasował się Rune Velta (127 m i zaledwie 0,1 punktu straty do liderów). To nie trwało długo - wkrótce lepiej spisał się Michael Neumayer (129,5 m).
O ile Niemiec zdołał odeprzeć atak Lauriego Asikainena (128,5 m), to był bezsilny wobec skoku Petra Prevca (131 m). Równie daleko lądował Robert Kranjec, jednak Słoweniec popełnił błąd podczas odjazdu - niskie noty za styl sprawiły, że plasował się za młodszym kolegą z reprezentacji.
Kolejnym z zawodników "z nazwiskiem", sklasyfikowanym na półmetku w drugiej dziesiątce, był Gregor Schlierenzauer. Austriak po swoim skoku objął na chwilę prowadzenie (130 m), ale zaraz musiał je ponownie oddać podopiecznemu Gorana Janusa - tym razem to Jernej Damjan lądował na 133 metrze i wyraźnie wyprzedził Gregora.
Słabsze rezultaty zanotowali Andreas Kofler (125 m - siódmy) i Anders Bardal (128,5 m - czwarty). Lepiej spisał się Anders Fannemel (130 m), ale i on nie zdołał wyprzedzić Damjana, który mógł już się cieszyć z awansu do najlepszej dziesiątki konkursu.
Damjana nie wyprzedzili Niemcy - Severin Freund (128 m) i Richard Freitag (130,5 m). Ten ostatni przegrał ze Słoweńcem o zaledwie 0,1 punktu... Za Słoweńcem, a także kilkoma innymi zawodnikami, znalazł się Piotr Żyła - Polak uzyskał tylko 123,5 metra, a w efekcie stracił bardzo dobre miejsce zajmowane na półmetku.
Długo nie mógł znaleźć się nikt, kto dałby radę pokonać Damjana. Do Koflera, Bardala, Fannemela, Freunda, Freitaga i Żyły dołączyli Stefan Kraft (128 m), Matjaz Pungertar (128,5 m) i Markus Eisenbichler (127,5 m). Słoweniec był już o włos od podium - nadal prowadził, a na górze skoczni pozostało już tylko trzech zawodników...
Biorąc jednak pod uwagę formę tych skoczków, awans Damjana na "pudło" wydawał się mało prawdopodobny. I rzeczywiście - Słoweńca z prowadzenia zepchnął Simon Ammann. Szwajcar, ku radości licznej publiczności, poleciał bardzo daleko - 136,5 metra oznaczało prowadzenie z niemal dwudziestopunktową przewagą.
Przed Damjanem, ale za Ammannem, znalazł się Michael Hayboeck - Austriak uzyskał 134,5 metra, musiał więc dalej czekać na swoje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata.
Kończący konkurs Roman Koudelka pozbawił szwajcarską publiczność złudzeń - Czech w fantastycznym stylu poleciał na odległość 138,5 metra. To oznaczało trzecie w tym sezonie zwycięstwo "Elektriczki"! Ponadto Czech znacznie zbliżył się do Andersa Fannemela w klasyfikacji generalnej PŚ - teraz traci do niego zaledwie dwa punkty...
Wyniki końcowe
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Roman Koudelka
135.5
138.5
289.6
2
Simon Ammann
134.0
136.5
284.4
3
Michael Hayboeck
135.5
134.5
282.4
4
Jernej Damjan
129.5
133.0
266.9
5
Richard Freitag
131.0
130.5
266.8
6
Markus Eisenbichler
132.5
127.5
264.5
7
Matjaz Pungertar
138.5
128.5
264.2
8
Anders Fannemel
135.5
130.0
264.1
9
Stefan Kraft
130.5
128.0
261.6
10
Severin Freund
133.0
128.0
261.5
11
Gregor Schlierenzauer
128.5
130.0
259.8
12
Peter Prevc
128.5
131.0
259.1
13
Anders Bardal
129.0
128.5
259.0
14
Robert Kranjec
130.0
131.0
255.8
15
Piotr Żyła
138.0
123.5
252.9
16
Michael Neumayer
128.5
129.5
252.4
17
Lauri Asikainen
130.0
128.5
252.1
18
Andreas Kofler
140.0
125.0
252.0
19
Johann Andre Forfang
127.0
128.0
245.3
Mikhail Maksimochkin
128.0
129.5
245.3
21
Rune Velta
126.5
127.0
245.2
22
Stephan Leyhe
124.5
129.0
244.0
23
Nejc Dezman
124.0
129.5
243.0
24
Marinus Kraus
124.5
128.0
242.3
25
Vincent Descombes Sevoie
127.5
127.0
241.4
26
Phillip Sjoeen
124.0
128.5
239.9
27
Lukas Hlava
127.0
126.5
234.7
28
Vladislav Boyarintsev
133.0
125.5
234.5
29
Anze Lanisek
126.0
122.5
229.5
30
Ronan Lamy Chappuis
125.0
123.5
227.8
31
Gregor Deschwanden
123.0
115.4
32
Thomas Diethart
123.0
114.8
33
Ville Larinto
121.5
112.9
34
Stefan Hula
125.5
112.8
35
Andreas Wank
121.5
112.0
36
Jan Ziobro
120.0
111.8
37
Jarkko Määttä
122.5
110.9
38
Kenshiro Ito
120.5
110.3
39
Jakub Janda
119.0
108.8
40
Klemens Murańka
120.5
108.7
41
Anssi Koivuranta
119.5
108.3
42
Gabriel Karlen
120.0
104.8
43
Shohei Tochimoto
117.0
104.7
44
Luca Egloff
121.5
103.1
45
Killian Peier
116.0
102.3
46
Jurij Tepes
115.5
101.6
47
Seou Choi
117.5
101.3
48
Daniel-Andre Tande
115.5
100.9
49
Davide Bresadola
125.0
99.4
50
Jan Matura
128.0
98.6
51
Vladimir Zografski
114.5
92.9
52
Dimitry Vassiliev
DNS
DNS
klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »