Schlierenzauer: Michi ma dużo cierpliwości...
Opublikowano: 20 grudnia 2014, 21:49
Za niespełna kilka dni startuje Turniej Czterech Skoczni. Gregor Schlierenzauer, po dobrych startach w ubiegłych tygodniach, w Engelbergu nie zaprezentował wysokiej dyspozycji.
24-letni Tyrolczyk uzyskał 124 i 125,5 metra, co pozwoliło mu na zajęcie dopiero 23. lokaty.
- Dziś nie był mój dzień i muszę to zaakceptować. To bardzo trudna skocznia - przyznał po konkursie Gregor Schlierenzauer.
Po pierwszej serii zawodów pozycję lidera zajmował Michael Hayboeck. Austriak nie wytrzymał jednak presji i ostatecznie zajął trzecie miejsce, ex aequo z Jernejem Damianem.
- Cieszę się, że Michi jest w dobrej formie. Trenujemy razem i wiem, jak ciężko pracuje. Ma bardzo dużo cierpliwości, aby dojść do wyznaczonego celu - powiedział Schlieri. - Na pierwszą wygraną w Pucharze Świata czeka od dawna. Jestem pewny, ze niedługo uda mu się osiągnąć sukces - dodał.
Austriacy powoli odzyskują dawny blask. Podopieczni trenera Heinza Kuttina szlifują formę na Turniej Czterech Skoczni, który rozpocznie się za kilka dni w Oberstdorfie.
- Dziś pokazaliśmy się z dobrej strony, ale stać nas na więcej. Jestem przekonany, że będziemy silniejsi w kolejnych zawodach - ocenił.
Już jutro drugi konkurs w Engelbergu. Dla skoczków będzie to ostatni sprawdzian przez TCS.
- Muszę dokładnie przeanalizować swoje sobotnie skoki. Ja czuję się dobrze. Już w niedzielę drugi konkurs i czas na rewanż. Mam nadzieję, że zaprezentuję się lepiej - zakończył.
Swojego rozczarowania po zawodach nie krył też Michael Hayboeck. Austriak patrzy na kolejne konkursy z optymizmem.
- Mój drugi skok nie był tak udany jak pierwszy. Jestem w dobrej dyspozycji. Jutro wszystko jest możliwe - przyznał.
Autor: Klaudia Kaźmierczak
Źródło: Gregorschlierenzauer.at, Skispringen.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (2)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Złotousty
21.12.2014, 13:50
Czasem błąd wynika z lekkiego zesztywnienia, powstałego właśnie na skutek presji. Hayboeck miał dużą przewagę - stać go było na lepszy skok. Ale jest w formie - w końcu mu się uda.
Andy007
20.12.2014, 22:04
Dlaczego zawsze piszecie, że ktoś nie wytrzymał presji? Gdyby jej nie wytrzymał to by skoczył 90 metrów, a skoczył dobrze, po prostu popełnił mały błąd w skoku...