Już za kilka dni majwiększe sportowe wydarzenie w Polsce. W weekend w Zakopanem odbędą się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich.
Prognozy pogodowe nie są najlepsze. Chwilowe ocieplenie i silny wiatr mogą przeszkodzić organizatorom w planowym rozegraniu zawodów. Meteorolodzy zapowiadają jednak, że temperatura w weekend spadnie poniżej zera. Pozostaje więc tylko kwestia wiatru... Z piątku na sobotę w Zakopanem zapowiadany jest halny. Sobota zatem będzie najtrudniejsza. Niedzielne zawody powinny przebiedz bez zakłóceń.
Swój udział w konkursach w Zakopanem zapowiedzieli w najsilniejszych składach Finowie (Ahonen, Hautamaeki, Lindstroem, Kiuru, Kokkonen), Norwegowie (Pettersen, Romoeren, Ljoekelsoey, Ingebrigtsen), Niemcy (Schmitt, Hannawald, Mechler, Uhrmann, Herr, Spaeth), Austriacy (Hoellwarth, Morgenstern, Goldberger, Widhoelzl) i Słoweńcy (Zonta, Benkovic, Kranjec, Peterka). Z czołowych ekip zabraknie Szwajcarów i Japończyków. Oficjalną listę startową oranizatorzy podadzą w czwartek.

Od poniedziałku Adam Małysz i spółka trenują w Zakopanem na Średniej i Wielkiej Krokwi. Polacy mogą wystawić 9 zawodników do każdego konkursu w Zakopanem. Podczas treningów w najbliższych dniach wyłoni się czołówka, która dostanie szansę pokazania się międzynarodowej publiczności. Tajner ma dość spory wybór. Do kadry na weekend pretendują:

1. Adam Małysz
2. Marcin Bachleda
3. Krystian Długopolski
4. Robert Mateja
5. Tomasz Pochwała
6. Mateusz Rutkowski
7. Wojciech Skupień
8. Grzegorz Sobczyk
9. Kamil Stoch
10.Tomisław Tajner
11.Wojciech Tajner

Do Zakopanego jako pierwsi przybyli Niemcy, którzy mieli problemy z silnym wiatrem na swoich obiektach. Chcą na Wielkiej Krokwi wcześniej zacząć treningi niż inne ekipy. Czy Hannawald ponownie zatriumfuje w "Zakopcu"? Zobaczymy...