Norweska drużyna do Engelbergu pojedzie nie tylko z aktualnym liderem klasyfikacji generalnej PŚ, ale i z młodymi, ambitnymi skoczkami, którzy chcą namieszać w czołówce.
Wczoraj informowaliśmy, że Johann Andre Forfang, który świetnie prezentował się w Pucharze Kontynentalnym w Renie i wywalczył Norwegom powiększenie kwoty startowej, prawdopodobnie wystąpi w Turnieju Czterech Skoczni. Szkoleniowcy zdecydowali się jednak przyspieszyć jego występ w Pucharze Świata - zawodnik pojawi się na starcie w Engelbergu.

W Szwajcarii po kontuzji powróci do rywalizacji również Phillip Sjøen, który upadł w jednym w treningów przed zawodami w Klingenthal.

W składzie znaleźli się również Anders Fannemel, Anders Bardal, Rune Velta i Daniel Andre Tande.

- W tym roku mamy wielu dobrych kandydatów do drużyny, ale ostateczne decyzje zapadną po zawodach w ten weekend - zapowiedział Alexander Stöckl, pytany o możliwy skład na Turniej Czterech Skoczni.