Severin Freund wygrał drugi konkurs PŚ w Niżnym Tagile. Duży wpływ na rezultaty miał wiatr, a w tej rosyjskiej ruletce bardzo źle zaprezentowali się Polacy, którzy do finału nie awansowali...
Na początek belkę startową ustawiono w bramce dwunastej. Teoretycznie korzystny przedni wiatr nie pomagał pierwszym zawodnikom w osiągnięciu wybitnych odległości (choć nikt ich oczywiście po Rosjanach z grupy narodowej nie oczekiwał).

W początkowej fazie konkursu stosunkowo dobrze spisali się Anton Kaliniczenko i Kenshiro Ito. Obaj lądowali na 114 metrze, jednak Rosjanin dokonał tego przy przednim wietrze, a Japończyk - przy tylnym. Prowadzenie objął więc ten drugi, a jego przewaga nad Kaliniczekną wynosiła niemal dwadzieścia punktów!

Konkurs toczył się bez większych atrakcji, choć niektórzy zawodnicy musieli chwilę poczekać na możliwość oddania skoku ze względu na wiatr. Monotonię, której wyraz dał ziewający Władimir Bojarincew, przerwał na chwilę upadek Marata Żaparowa. Kazach przy silnym wietrze pod narty (1,16 m/s) uzyskał 110 metrów, ale nie utrzymał równowagi po lądowaniu - na szczęście nic mu się nie stało.

Mimo lepszych odległości na prowadzenie nie zdołali wyjść Lukas Hlava (117,5 m), Karl Geiger (117,5 m) i Alieksiej Romaszow (116 m). Ta sztuka udała się dopiero Antoninowi Hajkowi - Czech był pierwszym, który doleciał do punktu K, lądując dokładnie na czerwonej linii. Wkrótce jeszcze dalej lądował Shohei Tochimoto (124 m) - Japończyk nieznacznie wyprzedził Czecha. Kolejnym liderem - z równie niewielką przewagą - został Sami Niemi (122 m).

Przyszła kolej na Polaków. Pierwszy z nich, Maciej Kot, uzyskał niezłą odległość - 120,5 metra. Po uwzględnieniu punktów za wiatr plasował się jednak dopiero na dziewiątym miejscu. Kolejny, Dawid Kubacki, miał ogromne problemy w locie - najpierw przechyliło go w jedną stronę, później w drugą. To wszystko zakończyło się groźnie wyglądającym upadkiem na plecy - na szczęście sympatycznemu zawodnikowi nic poważnego się nie stało, a wybieg skoczni opuścił o własnych siłach w towarzystwie Łukasza Gębali.

Z wybiegu po upadku musiał zbierać się także Klemens Murańka. Polak osiągnął niezłą odległość - 119,5 metra - ale po lądowaniu odjechała mu prawa narta. To skończyło się niskimi notami za styl i brakiem szans na awans do drugiej serii.

Więcej szczęścia od Murańki i Kubackiego miał Jan Ziobro. Fakt, że nie upadł, nie miał jednak większego znaczenia - mizerna odległość 109 metrów sprawiła, że Polak mógł już pakować się i wracać do Polski...

Dużo radości swoim kibicom sprawił Dimitrij Wasiliew. Sympatyczny Rosjanin uzyskał 126,5 metra - to pozwoliło mu objąć prowadzenie, mimo fatalnych not za styl. Wkrótce wyprzedził go Daniel Andre Tande (130 m), który stosunkowo długo utrzymywał się na czele. Dobre skoki, dające lokatę w czołówce oddawali Ville Larinto (127,5 m), Jarkko Määttä (130 m) i Michael Neumayer (130 m - trzeci), ale Norwega z prowadzenia zepchnął dopiero Matjaz Pungertar (130,5 m).

Liczyliśmy, że podobnie spisze się Piotr Żyła. Niestety, Piotr Żyła potwierdził, jak wyrównany w tej chwili jest polski zespół - 99 metrów (choć, trzeba przyznać, w trudnych warunkach) wystarczyło zaledwie na 33. miejsce...

Wkrótce na chwilę powróciliśmy do dalekich skoków - to za sprawą Rune Velty. Norweg poleciał na odległość 132,5 metra, ale ze względu na niskie noty za styl przegrywał z Pungertarem.

Ze skróconego do jedenastej bramki rozbiegu nieszczególnie poradzili sobie Robert Kranjec (115 m), Jernej Damjan (120,5 m) i Lauri Asikainen (113 m ze sporymi problemami w locie). Z lepszej strony przy braku podmuchów (a przynajmniej tak informowały wskaźniki) zaprezentował się Marinus Kraus (123 m).

W tej rosyjskiej ruletce dużo szczęścia miał Stefan Kraft. Austriak doskonale wykorzystał silny wiatr pod narty (1,18 m/s) i ustanowił nowy oficjalny rekord skoczni - 138 metrów! Mimo niemal dwunastu punktów odjętych za warunki podopieczny Heinza Kuttina był na czele z wysoką przewagą.

Po chwili Kuttin znowu mógł świętować, bo miał na prowadzeniu dwóch swoich zawodników - w bardzo dobrym stylu na 135 metrze (wiatr 1,21 m/s) wylądował Gregor Schlierenzauer, a to dawało mu drugie miejsce ze stratą 0,2 unktu do rodaka.

Dużo bliższy skok oddał Severin Freund. Niemiec uzyskał tylko 131,5 metra i wydawało się, że nie zagrozi Austriakom. To były tylko złudzenia - niewielka liczba punktów odjętych za minimalny wiatr (0,09 m/s pod narty) sprawiła, że podopieczny Wernera Schustera objął prowadzenie z przewagą 4,6 punktu nad Kraftem.

Czołowej trójki nie dali rady zaburzyć Michael Hayboeck (131 m - czwarty) i Peter Prevc (125 m - ósmy), za to - zgodnie z przewidywaniami - zrobił to Anders Fannemel. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w bardzo dobrym stylu doleciał do 135 metra i był drugi.

Wyniki końcowe
 
zawodnik
kraj
odl. 1
punkty
1
Severin Freund
Niemcy
131.5
145.7
2
Anders Fannemel
Norwegia
135.0
143.3
3
Stefan Kraft
Austria
138.0
141.1
4
Gregor Schlierenzauer
Austria
135.0
140.9
5
Michael Hayboeck
Austria
131.0
139.8
6
Matjaz Pungertar
Słowenia
130.5
127.8
7
Rune Velta
Norwegia
132.5
125.7
8
Daniel-Andre Tande
Norwegia
130.0
124.7
9
Peter Prevc
Słowenia
125.0
123.3
10
Marinus Kraus
Niemcy
123.0
123.2
11
Andreas Kofler
Austria
129.5
123.0
12
Jarkko Määttä
Finlandia
130.0
121.2
13
Michael Neumayer
Niemcy
130.0
121.1
14
Vladislav Boyarintsev
Rosja
126.5
119.9
15
Ville Larinto
Finlandia
127.5
118.3
16
Dimitry Vassiliev
Rosja
126.5
118.1
17
Jan Matura
Czechy
123.5
116.5
18
Andreas Wank
Niemcy
121.5
115.2
19
Anders Bardal
Norwegia
117.0
114.6
20
Sami Niemi
Finlandia
122.0
112.7
21
Markus Eisenbichler
Niemcy
121.5
112.4
22
Andreas Stjernen
Norwegia
124.5
112.1
 
Shohei Tochimoto
Japonia
124.0
112.1
24
Jernej Damjan
Słowenia
120.5
112.0
25
Antonin Hajek
Czechy
120.0
111.2
26
Jakub Janda
Czechy
121.5
109.7
27
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
109.3
28
Kento Sakuyama
Japonia
119.5
108.5
29
Kenshiro Ito
Japonia
114.0
108.0
30
Mikhail Maksimochkin
Rosja
118.5
107.3
31
Karl Geiger
Niemcy
117.5
105.9
32
Alexey Romashov
Rosja
116.0
105.6
33
Lukas Hlava
Czechy
117.5
102.9
34
Lauri Asikainen
Finlandia
113.0
102.6
35
Robert Kranjec
Słowenia
115.0
101.9
 
Maciej Kot
Polska
120.5
101.9
37
Jurij Tepes
Słowenia
118.5
100.8
38
Joachim Hauer
Norwegia
114.0
96.9
39
Daniele Varesco
Włochy
115.0
96.4
40
Jan Ziobro
Polska
109.0
93.1
41
Yuta Watase
Japonia
112.5
92.5
42
Anton Kalinitschenko
Rosja
114.0
89.9
43
Federico Cecon
Włochy
109.0
86.5
44
Denis Kornilov
Rosja
112.0
83.8
45
Klemens Murańka
Polska
119.5
81.3
46
Piotr Żyła
Polska
99.0
80.0
47
Nejc Dezman
Słowenia
106.5
79.0
48
Vadim Shishkin
Rosja
106.0
77.9
49
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
103.5
76.4
50
Alexander Shuvalov
Rosja
98.0
63.3
51
Ilmir Hazetdinov
Rosja
98.0
60.4
52
Marat Zhaparov
Kazachstan
110.0
59.0
53
Konstantin Sokolenko
Kazachstan
95.5
57.7
54
Dawid Kubacki
Polska
87.5
17.2

W drugiej serii belkę startową ustawiono w bramce jedenastej. W początkowej fazie nie wydarzyło się nic wartego odnotowania - bo ani nikt nie uzyskiwał zachwycających rezultatów, ani nie skakali Polacy. O ile jednak to pierwsze mogło się później zmienić, to na występy naszych zawodników w drugiej serii moglibyśmy czekać do śmierci...

Odległości uzyskiwane przez Michaiła Maksimoczkina (116,5 m), Kenshiro Ito (110,5 m), Kento Sakuyamę (116 m) i Anze Laniska (121 m) wydały się sędziom na tyle dobre, że podjęli decyzję o skróceniu rozbiegu - tym razem do belki jedenastej.

Po tym, jak prowadzenie na chwilę objął Jakub Janda (117 m), na dłużej na pierwszym miejscu zagościł Jernej Damjan - Słoweniec uzyskał 123,5 metra, co dawało mu 14,6 punktu przewagi nad Czechem.

Kilka minut na swój start musiał poczekać Markus Eisenbichler. Opłaciło się - Niemiec dostał wyjątkowo silny podmuch z przodu (1,83 m/s), a w efekcie doleciał aż do 137 metra, wyprzedzając Damjana o 10,2 punktu. Wkrótce jeszcze lepszą łączną notę osiągnął Anders Bardal (tylko 129 m, ale w słabszych warunkach - 0,63 m/s). Dobrze spisali się też Jan Matura (119,5 m), Ville Larinto (124 m) i Władisław Bojarincew (124 m), którzy kolejno wchodzili na trzecie miejsce.

Na przeciwległym biegunie (nie mylić z Krzysztofem!) byli Andreas Wank (106 m) i Dimitrij Wasiliew (95 m), którzy w trudnych warunkach nie zalecieli zbyt daleko i znaleźli sobie miejsca w dolnej części tabeli wyników.

Za kolejną zmianę na prowadzeniu odpowiedzialny był Michael Neumayer (127,5 m), jednak Niemiec pozostał tam tylko przez moment. Jeszcze lepiej spisał się bowiem Jarkko Määttä - Fin w pięknym stylu poszybował na odległość 132,5 metra, dzięki czemu wyprzedził Neumayera o ponad dziesięć punktów.

Przed ostatnią przerwą techniczną z dużymi problemami w locie borykał się Andreas Kofler. Austriak po wyjściu z progu omal nie upadł, na szczęście udało mu się uratować.

W tym momencie komisja sędziowska postanowiła zakończyć zawody, a za oficjalne uznać wyniki z pierwszej serii. Na najwyższym stopniu podium stanął więc Severin Freund, który wyprzedził Andersa Fannemela i Stefana Krafta.

Anulowane wyniki II serii
 
zawodnik
kraj
odl. 1
odl. 2
punkty
1
Jarkko Määttä
Finlandia
130.0
132.5
256.5
2
Michael Neumayer
Niemcy
130.0
127.5
246.1
3
Anders Bardal
Norwegia
117.0
129.0
245.1
4
Markus Eisenbichler
Niemcy
121.5
137.0
243.9
5
Vladislav Boyarintsev
Rosja
126.5
124.0
239.3
6
Ville Larinto
Finlandia
127.5
124.0
237.5
7
Jan Matura
Czechy
123.5
119.5
234.7
8
Jernej Damjan
Słowenia
120.5
123.5
233.7
9
Shohei Tochimoto
Japonia
124.0
123.0
226.2
10
Jakub Janda
Czechy
121.5
117.0
219.1
11
Anze Lanisek
Słowenia
120.5
121.0
218.0
12
Antonin Hajek
Czechy
120.0
119.0
217.2
13
Sami Niemi
Finlandia
122.0
113.5
216.0
14
Andreas Stjernen
Norwegia
124.5
113.0
211.3
15
Kento Sakuyama
Japonia
119.5
116.0
210.8
16
Mikhail Maksimochkin
Rosja
118.5
116.5
209.8
17
Andreas Wank
Niemcy
121.5
106.0
201.4
18
Kenshiro Ito
Japonia
114.0
110.5
194.7
19
Dimitry Vassiliev
Rosja
126.5
95.0
184.4
20
Severin Freund
Niemcy
131.5
 
145.7
21
Anders Fannemel
Norwegia
135.0
 
143.3
22
Stefan Kraft
Austria
138.0
 
141.1
23
Gregor Schlierenzauer
Austria
135.0
 
140.9
24
Michael Hayboeck
Austria
131.0
 
139.8
25
Matjaz Pungertar
Słowenia
130.5
 
127.8
26
Andreas Kofler
Austria
129.5
71.0
127.0
27
Rune Velta
Norwegia
132.5
 
125.7
28
Daniel-Andre Tande
Norwegia
130.0
 
124.7
29
Peter Prevc
Słowenia
125.0
 
123.3
30
Marinus Kraus
Niemcy
123.0
 
123.2
31
Karl Geiger
Niemcy
117.5
 
105.9
32
Alexey Romashov
Rosja
116.0
 
105.6
33
Lukas Hlava
Czechy
117.5
 
102.9
34
Lauri Asikainen
Finlandia
113.0
 
102.6
35
Robert Kranjec
Słowenia
115.0
 
101.9
 
Maciej Kot
Polska
120.5
 
101.9
37
Jurij Tepes
Słowenia
118.5
 
100.8
38
Joachim Hauer
Norwegia
114.0
 
96.9
39
Daniele Varesco
Włochy
115.0
 
96.4
40
Jan Ziobro
Polska
109.0
 
93.1
41
Yuta Watase
Japonia
112.5
 
92.5
42
Anton Kalinitschenko
Rosja
114.0
 
89.9
43
Federico Cecon
Włochy
109.0
 
86.5
44
Denis Kornilov
Rosja
112.0
 
83.8
45
Klemens Murańka
Polska
119.5
 
81.3
46
Piotr Żyła
Polska
99.0
 
80.0
47
Nejc Dezman
Słowenia
106.5
 
79.0
48
Vadim Shishkin
Rosja
106.0
 
77.9
49
Roman Sergeevich Trofimov
Rosja
103.5
 
76.4
50
Alexander Shuvalov
Rosja
98.0
 
63.3
51
Ilmir Hazetdinov
Rosja
98.0
 
60.4
52
Marat Zhaparov
Kazachstan
110.0
 
59.0
53
Konstantin Sokolenko
Kazachstan
95.5
 
57.7
54
Dawid Kubacki
Polska
87.5
 
17.2

klasyfikacja Pucharu Świata »
wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »